1200 zł alimentów na 2 dzieci - czy mam szansę na podwyżkę?

czarrna jeśli piszesz do mnie to używaj właściwej formy :P

skromne dochody ?? już trzeci samochód do firmy kupił. może na papierze ma skromne, ale na prawdę na pewno zarabia więcej i mogę to udowodnić w sądzie.

a ty ile wydajesz z wlasnej kieszeni na synow??

mumi - no sorry zapomniałam się jaśnie pani

już trzeci samochód do firmy kupił. może na papierze ma skromne, ale na prawdę na pewno zarabia więcej i mogę to udowodnić w sądzie. Może potrzebuje? Też wydałaś kasę na zakład i dokładasz do niego.... Skąd sie biorą takie pazerne kretynki?

ile wydaje? codziennie dostają po 10 zł kieszonkowego, podobnie jak ich koledzy, nic nadzwyczajnego , to jest ok. 400zł plus dziennie na życie wydaję ok. 60 zł - 80 zł juz jest grubo ponad 2 tyś , a mieszkanie i inne opłaty?

no tak zapomniałam, że masz "zakład kosmetyczny" czyli formy grzecznościowe, interpunkcja są Ci obce :O tak samo jak poszanowanie innego człowieka czyta: Twojego męża, którego chcesz...zniszczyć? bo (jak śmiał) ułożyć sobie życie podpisano: Jaśnie Pani

ja nie wiem , nikt nie dostaje większych alimentów na dzieci?? przecież 1200 zł to nie jest żaden luksus !

wiesz, pomyliłaś fora może poszukaj na: www.pazerna.pl

póki ma nieletnie dzieci - jego prywatne życie to sprawa drugorzędna, ma obowiązek łożyć na ich utrzymanie - ja tego nie wymyśliłam Jaśnie Pani

400 zł kieszonkowego dla 17 - latka! Bo siknę ze śmiechu. Był to niedawno temat o kieszonkowych i większość osób uznała, że 70 zł na mc to sporo w tym wieku. Poza tym masz problemy zlliczeniem, bo na mc dawałoby to 300 zł. Ja sama wychowuję jedno dziecko, w wieku 8 lat, i to z niepełnosprawnością. Dysponuję dochodem ok. 1700 zł na mnie, na syna, mam tez dużego psa. I z palcem w tyłku mi na wszystko starcza.

a po co chlopakom co dzien 10 zl kieszonkowego???

czarna wybacz sczerość ale wydaje mi się że grubo przesadzasz. Piszesz,że dostają codzienni 10zł kieszonkowego i na co te pieniądze wydają? Pewnie na "głupoty" bo i tak wiedzą,że następnego dnia znów dycha wpadnie. Mąż płaci 1200zł na dwóch synów, ok ty daj też 1200 i masz 2400zł. Mieszkanie nie wchodzi w alimenty bo ty też tam mieszkasz jeszcze ze swoim drugim męzem. Dlaczego ex ma was wszystkich utrzymywać tj mieszkanie, rachunki. ALIMENTY KOBIETO SĄ NA DZIECI A NIE NA BYŁĄ ŻONĘ (DOROSŁĄ BABĘ) KTÓRA SAMA ODESZŁA DO INNEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sądu nie będzie obchodzić to jak prosperuje Twój biznes w tym momencie, on i tak dużo płaci a znam rodziny które za 1200zł utrzymują 3 osobową rodzinę. Jeśli CIĘ nie stać nie dawaj kieszonkowego. rób dzieciom śniadania do szkoły, nie musisz kupować drogich ciuchów, a na najpotrzebniejsze rzeczy typu szkoła i jedzenie mąż daje te 1200zł. Inne ich luksusy zależą od Ciebie.

chłopcy chyba na narkotyki tyle wydają bo skoro mają zapewnioną odzież i mieszkanie i wyżywienie to nie sposób wydać dychę dziennie na bzdury... może oszukaj pomocy? zamiast dopłaty?

Moja przyjaciółka dostaje 200zł alimentów na dziecko i to jest dopiero problem. Wszystko to co ma jej dziecko zawdzięcza matce. Na ojca nie może liczyć. Sama napisałaś,że ex dobrowolnie chciał dołożyć jeszcze 100zł. MA facet gest jak na takie twoje strachy że pójdziesz do sądu znów po roku. Ja na jego miejscu w sądzie kazałabym przedstawić wszystkie dzieci wydatki udokumentowane i podzieliłabym na pół. Może wtedy byś doceniła.

do 23576357 - liczyc to chyba ty nie umiesz 2 synow x 10 zł - 20 dni policzyłam w miesiącu po 200 zł na chłopaka ; moze łatwiejsza wersja dla ciebie : 2 + 2 = 4

oliwio ok. 2 zł słodka bułka, 1 zł 0,5 l wody = 3 zł dziennie, pozostaje 7 zł na:...? bo czarrna nie robi dzieciom kanapek do szkoły, po co? koszt: bułki, masło, wędlina, ser, warzywo, papier śniadaniowy, woreczek, woda do picia, dla czarrnej to za drogo

sam zaproponował alimenty, nie byliśmy w sądzie. Płaci mi na 15 latnią córkę 500zł. Do tego zabiera na wakacje, czasem coś kupuje. Ja dokładam 500zł i uważam że jest ok. Nie marudzę i cieszę się z tego,że wogóle płaci i nie ciągam się po sądach.

oliwio ok. 2 zł słodka bułka, 1 zł 0,5 l wody = 3 zł dziennie, pozostaje 7 zł na:...? bo czarrna nie robi dzieciom kanapek do szkoły, po co? koszt: bułki, masło, wędlina, ser, warzywo, papier śniadaniowy, woreczek, woda do picia, dla czarrnej to za drogo SAMA NIE WIEM CZEMU PRZECIEZ JEJ BIZNES TO NIEWYPAŁ WIĘC MA CZAS:-P ALBO ZE ZWYKŁAEGO LENIA BO RANO TRZEBA PO BUŁKI IŚC I TE KANAPKI ZROBIĆ. LEPIEJ DAĆ DYCHĘ I MIEĆ DZIECIAKA Z GŁOWY. A MĘŻA DO SĄDU ZACIĄGNĄĆ BO NIE STYKA. MOZE TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ DLACZEGO NIE STYKA???????????????

hmm nie "krzycz" capsem ;)

podjęłam decyzje o oddanie sprawy do sądu, bo wkurzyłam się, po pierwsze, że tak potraktował sprawę pracy dla chłopaków, a po drugie że jego babsztyl wtrąca się do NASZYCH spraw, ona będzie mi ustalać wysokość alimentów! - a co ją to obchodzi ile będzie mój były płacił? Pewnie chce mu zaoszczędzić, żeby jak najwięcej zostało do niej i jej dzieci

Orzepraszam,ale czarna mnie troszeczkę wkurzyła:-) A potem prawie każdy ex walczy o każde 100zł mniej bo to nie na dziecko ale na mamusię.

moim zdaniem masz marne szanse. Moze lepiej po prostu pogadaj z bylym^?

ja znam byłą rodzinkę i ojciec też zarabia 4-5 tys i on płaci na jedno dziecko 1500,- także szansa duża jest, tak myślę

ja tez mam dobrowolne o podwyżkę wystąpie kiedy synek podrośnie i zechce więcej ale primo: dostanie pracę u taty sekundo: jego wyciumkane potrzeby nijak mają się do życia realnego wiemy o tym oboje , kiedy byliśmy razem żylismy za 600 zł i biedę znamy... to że teraz obojgu powodzi się lepej nie znaczy że mam mieć więcej z tytułu urodzenia dziecka i tak oto syn ma mamę tatę i tu troszkę tam troszkę a miłości ogrom dla nas priorytetetem jest by wyrastał w zdrowych warunkach przekonany o miłości rodziców i dlatego nawet do sądu nie latamy z tymi alimentami, żeby sobie krwi w rodzine nie psuć

"a co ją to obchodzi ile będzie mój były płacił? Pewnie chce mu zaoszczędzić, żeby jak najwięcej zostało do niej i jej dzieci" a skąd ty to wiesz? Poza tym to jego sprawa co robi ze swoimi pieniędzmi. Tobie płaci? I to tyle ile chciałaś więc o co chodzi ci kobieto??????????????? Daj temu chłopu żyć, sama się zawinęłaś od niego. Jesteś pazerna i tyle. W zeszłym roku 1200, w tym 1500 a za rok??? Bieda twoim dzieciom nie jest.

"babsztyl"? skoro kiedyś był z Tobą tzn. byłaś jego ukochaną kobietą, to dlaczego jego obecna ukochana jest "babsztylem"? czyli..Ty też byłaś jego babsztylem ? :D :D nomenklatura jedna ;)

ktos się pytał na co im 10 zł odpowiem za małą czarną na papierosy im pewnie daje:) rozpusciłaś bachory ja jak byłem w ich wieeku to musiałem na swoje potrzeby zarobic sam nie wołałem od starych na papierosy bułki słodkie i mineralną

naucz się gospodarować pieniędzmi bo sobie z tym nie radzisz. na co 17 latek wydaje dychę dziennie? na papierosy i piwo, zapewniam Cię. pazerny babsztyl z ciebie i tyle

to są duże chłopaki i powinni zarobic sobie sami. są wakacje dużo czasu. Chyba że mamusia się chce dorobić na alimentach dzieci