Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martyniikkaaa

Juz zawsze bede sama.Ciagle spotykam słabszych facetow od siebie.

Polecane posty

Gość martyniikkaaa

A ja potrzebuje faceta silniejszego do siebie.Wtedy wycisze sie.Nie cche ciagle martwic sie wszystko, planowac, ustalac..Chce aby to facet robil. Majac 26 lat mam za soba 3 zwiazki.I wiem jaki powinien byc facet dla mnie.Ale nie ma takich facetow.Bynajmniej ja nie moge takiego spotkac na swojej drodze. Zostaje mi samotnie isc przez zycie.A moim marzeniem jest szczera prawdziwa miłosc.Istenieje prawdziwa milosc bezinteresowna?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amicadilmondo
tak, istnieje; to milosc matki do dziecka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaa
moje BMI to 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Jestem wysoka szczupla brunetka.Mam poukladane w glowie.Mam swoje zasady i wiem czego chce.I to odstrasza facetow. I moje BMI- wynosi 0k.20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceci boją się silnych kobiet
Można udawać słabszą niż się jest i zdobyć faceta... Ale po jakimś czasie się zemści taka taktyka. Albo całe życie będziesz musiała udawać... Wiem, mówię z własnego doświadczenia - mam męża słabszego ode mnie i przestało być fajnie. Poniża mnie, usiłuje moim kosztem ratować niskie poczucie własnej wartości, wścieka się, jest niestabilny emocjonalnie. Może jednak lepiej poczekać na faceta, który się nie wystraszy, niż szukać na siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sossss tu chodzi o siłę
inteligencji i charakteru, a nie mięśnie, głąbie! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Nie jestem zadnym babochlopem.Jestem bardzo szczupla ale mam duzo sily w sobie.Zawsze musialam sama sobie dawac rade.Jestem nie zalezna mam swoje mieszkanie, ktore sama remontuje.Potrafie zrobic prawie wszystko nawet to co facet. Zycie mnie nauczylo ze musze byc silna kobieta i nie potrafie udawac slabej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
'' amicadilmondo tak, istnieje; to milosc matki do dziecka '' tyle w temacie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Ktoś wyżej napisał prawdę : prawdziwa jest miłośc matki do dziecka, tylko ona kocha bezwarunkowo. Wszystkie inne miłości to swoisty handel wymienny, coś za coś. Nawet ojciec kocha dziecko za " coś". Każdy coś od nas chce, nie ma nic za darmo. Kto sobie to uświadomi nie będzie się czuł rozczarowany, Nie ma nic gorszego niż żyć w iluzji. Dziekuję za uwagę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in blanco
bardzo ciekawe bulkanie ale niestety mijające się z prawdą ale bulkajcie dalej bul..bul..bul :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężko znaleźć
Mam podobny problem, nie uważam się za babochłopa, ale nie mogę być z mężczyzną, który nie potrafi podjąć decyzji, nic załatwić itp. Jestem już po 30-tce, dwa nieudane związki (w tym małżeństwo) i teraz jestem już pewna, że wolę być sama, niż żyć w związku z kimś w rodzaju młodszego brata, któremu muszę organizować życie. Może jeszcze kogoś spotkam, a jak nie, to nie. Miłość nic nie pomoże, jeżeli nie masz do partnera szacunku. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
aLE milosc taka ze tyle samo daje od siebie i tyle samo dostaje.A w moich poprzednich zwiazkach duzo dawalam a nie dostawalam nic w zamian.A nie ucze sie na bledach. Bez wykorzystywania, bycie w ziwazku tylko dla wlasnych korzysci nie patrzac na 2 osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Związek to kompromis, nie oczekuj wszystkiego od faceta. Nie udawaj też bezbronnej idiotki, to odstrasza facetów nawet jeśli z początku mogą pozować na "supermana" z czasem się im znudzi. Mów wprost o swoich potrzebach, ale licz sie z tym, że musisz dawać też coś z siebie, a nie tylko oczekiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in blanco
na logike biorąc po co babochłopowi jakikolwiek facet :D dla takiej to tylko zbędny balast i za burtę z nim :P tyle słodziutkich ograniczonych bidulek wkoło przy których każdy samiec odżywa a od babochłopów najlepiej z daleka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Daje partnerowi duzo wolnosci.Fajnie jak facet ma swoje pasje zainteresowania.Ale zeby przez to nie zapominal o mnie.Potrzebuje duzo uwagi zainteresowania, cche czuc ze mu na mnie zalezy jestem dla niego wazna.Ale nie w slowach tylkow czynach. Np. idzie do sklepu po cos i wie ze bardzo lubie ptasie mleczko i zeby kupil.Jaka to mi sprawiloby przyjemnosc. Ja taka bylam i to blad. Jak kocham to cala soba, chce dla partnera jak najlepiej, dbam( uwielbiam cos dobrego ugotowac, upiec ciasto- bo wiem ze bardzo lubi), troszzce sie wspieram. Nie zmienie sie.I tego samego wymagam od niego. Nie musi zarabiac kokosow.Tyle tyle zeby bedac razem i mieszkajac straczalo nam na wszsytko.Ok.3000zł starczyloby spokojnie i nawet moglabym cos co miesiac odlozyc. Nie musi byc super przystojnaikiem ma mi sie podobac.Musi miec w sobie to cos co mnie do niego ciagnie.Ale musi miec fajny charakter.To podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pituś
a to mamy pecha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Stalam sie taka kiedy w wieku 16 lat zmarla moja moja.I od tej pory z dnia na dzien musialam dorosnoc.Zadbac sama o siebie.Skonczylam szkole.Mam dobra prace, wlasne mieszkanie samochod.I to wszystko mam dzieki swojej ciezkiej pracy.Pamietam jak chodzilam do liceum, znalazlam sobie prace na weekendy po to zeby miec na zycie i jakies male przyjemnosci.Np. wyjechac z przyjaciolmi na wakacje. Znajomi bawili sie w weeknd a ja musialam pracowac.A w szkole w liceum pamietam palilam fajki i tylko ja zawsze mialam.I ciagle odemnie pozyczali kase.Wiadomo drobne kwoty ale ja zawsze mialam kase.Zawsze na mnie kazdy moze liczyc.Podziele sie chco sama nie mialam za wiele.I mimo tego ze teraz w moim zyciu polepszylo sie nie zmienilam sie.Nie wywyszam sie.Tez nie zarabiam kokosow bo ok.2000zł miesiecznie.Z czego co miesiac odkladam po 500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymagasz paru rzeczy, mowisz ze sama duzo dajesz ale wiesz, taka postawa rozleniwiaffacetow. Przede wszystkim jak by mi sie taka partnerka trafila, co to umie wszystko sama, to nie wiem czy bym sam coraz wiecej na jej barki nei zrzucal, bo skoro daje sobei taks wietnie rade.... Rzecz w tym, ze emanujac swoim charakterem dookola, sprawiasz ze faktycznie przyjda do Ciebie faceci, ktorzy to sa slabi. Bo jestes bardziej aktywna, i im to pasuje. Pewny siebie facet powie "ojeju, ale bysmy sie klucili non stop z taka" i idzie sobie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Wlasnie tak jest.Jakis czas temu pzonalam bardzo fajnego faceta.Spotkalismy sie tylko 3 razy i zrezygnowal.Poprostu urwał kontakt bez słowa.A wydawal sie silnym i dojrzalym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Ale to sa podstawowe rzeczy.Wedlug mnie kazdy facet powinien to spelnic.Jesli ja taka potrafie byc a jestem kobieta to facet tymbardziej. Jaki ma byc moj facet: 1.Wyglad- ma mi sie podobac- musi miec w sobie to cos 2.charakter- silny dojrzaly facet, ktory wie czego cche.Ktory zadba i zatroszzcy sie o mnie jako kobiete.Chcce sie poczuc jako mala bezbronna istotka.Ale przy zadnym facecie nie moge. Nie bede wyliczac co bylo nie tak w moim poprzednich zwiazkach. Ja swoich wymagan nie znize bo wiem ze zamezcze sie.Nie potrafie udawac kogos innego niz jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Wyglad- ma mi sie podobac- musi miec w sobie to cos 2.charakter- silny dojrzaly facet, ktory wie czego cche.Ktory zadba i zatroszzcy sie o mnie jako kobiete.Chcce sie poczuc jako mala bezbronna istotka.Ale przy zadnym facecie nie moge. No i po temacie, nigdy ine poczujesz sie jak mala dziewczynka, bo nia nie jestes. Skoncz z ta iluzja, tego sie nie da zrealizowac :) Zaden facet nie podejdzie, i nie wylaczy Ci tego jak sie czujesz jak przyciskiem. Ja tez mam wymagania, ale co do zasad, a nie tego jaki ktos ma byc, bo w jednej osobie, w roznych zyciowych wypadkach, moga sie pokazywac roozne oblicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fochy z wiochy
ty se wez takiego słabego potargaj go parę razy na plecach na 10 piętro i na dół wtedy rura ci zmięknie , nauczysz się tej miękkości której tak pragną i wymagania ci spadną {czesc] a tak faktycznie to wszyscy faceci wolą słabe kobietki bo oni wszyscy potrzebują dowartościowania :d w sumie to nieszczęsne zagubione w sobie bidoki :Pi nawet ci z pozoru silni :) czas przejrzeć na oczy wiadomo że silny facet to mit stworzony do celów reklamowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whiskyz
martyniikkaaa jakim czarnym nickiem sie posługujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Nie mam czarnego nika.Czytam kafe od ok.2 lat.Czasami wypowiem sie na jakis temat.Albo sama zaloze. Np. sytuacja taka- ja robie kolacje a on nie zmywa.Tak ciezko.Albo np. mieszakmy razem obydwoje pracujemy.Podzial obowiazkow.Reka mu nie odpadnie jak wezmie do reki szmatke i zetrze kurze czy wymyje podloge.O tego sie nie umiera. Jakis spontaniczny wyjazd- dzwoni o 22 ze bedzie za 15 minut szukuj sie.I gdzies mnie zabiera- jakas niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi dobrze jak się czyta to co piszesz szukaj a znajdziesz może jakiś jeden się uchował dla Ciebie może jakiś znajomy od wspólnych zainteresowań ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whiskyz
fajnie idealizujesz, niestety rzeczywistość bywa brutalna i co z tego ze robiłem kazda rzecz dokladnie tak jak opisujesz skoro na nic sie to zdało?? ehh kobiety , kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ef ka gie um ce bum ce
Jakie wymagania :D a jak dla mnie kobiety sa słabe bo nie potrafią się pogodzić z tym, że facet nie jest niezniszczalny, a psychika jego nie jest na 102.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ef ka gie um ce bum ce
i jak czytam to widzę tu niezła dziecinność i infantylność, tu chodzi o złoty środek, a nie o jakieś wydziwianie księżnej i/lub księcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyniikkaaaaa
Mam za soba juz 3 zwiazki.I zadnej z nich nie psaowal mi do konca. Nie cche byc z kims po to zeby nie byc sama. To nie sa jakies wymagania z kosmosu. Jesli ja taka jestem wychodzi na to ze sa tacy ludzie jacy jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×