pierwszy msc ciazy...czy jest tu jakas przyszla mamusia ktora pali?

j.w odowiedzcie szczerze.......

Ja odp szczerze , ze nie pale i nigdy palic nie bede bo nienawidze dymu i smrodu papierochow. A Ty jak jestes w cazy to nie pal chyba ze chcesz ur chore dzicko , no to wtedy mozesz palic. :P

w pierwszym miesiacu ale nie qiedzialam ze jestem w ciazy:)-w drugim rzucilam:)

nie pal dziewczyno,mam koleżankę która paliła w ciązy ,chłopczyk się urodził z niedowagą i powykręcanymi rączkami ,teraz ma problemy z uczeniem się!!

Moja kolezanka palila w ciazy -dziecko z niedowaga,problemy z oddychaniem,przez pierwszy miesiac w szpitalu,ona ryczala codziennie.teraz ma 3 lata-astme i to bardzo powazna....dusi sie karetka przyjezdza co 3 dni:(

jesteś skończoną debilką!! potem będziesz ryczeć że masz dziecko chore!! co z ciebie za matka która nie umie zrezygnować z chwili przyjemności dla swojego dziecka?? egoistka pieprzona!!

tzn ja nie widzialam ze jestem w ciazy i palilam....caly pierwszy msc i troszke drugiego. gdy sie dowiedzialam rzucilam to cholerstwo ale sie boje ze przez moj okres niewiedzy moze sie cos stac:-(......

nie wyzywac mnie tu!!!! Pytanie zadalam ale nie po to by mnie obrazac....

całą ciążę :( nie pochwalałam tego ale cóż...dziecko urodziło się duże i zdrowe.Teraz ma rok i jak na razie ( odpukać) jest wszystko w porządku. Ale wg. mnie nie powinno się palić,pić ... to taka ruletka albo dziecko będzie zdrowe albo nie.Jak będzie zdrowe to super ale jak urodzi się chore....to wtedy współczuje dziecku którego matka świadomie go skrzywdziła:(

w dupie to mam po co zadałaś pytanie, dla mnie jesteś kretynka i tyle!!

'kzshgfkdh w dupie to mam po co zadałaś pytanie, dla mnie jesteś kretynka i tyle!!" CZY TY JESTES NORMALNA??? jak umiesz czytac a nie tylko pisac to powinnas wiedziec ze robilam to NIESWIADOMIE!! ....NIESWIADOMIE!!!!

ale ja pisze do tej co świadomie przecież!!

problemy moga byc jak dziecko bedzie starsze np.astma czy problemy z uczeniem sie nie musi miec juz po roku od urodzenia symptomow jakis ale tak i tak palenie matki wyjdzie dziecku na 100% autorka napisala ze rzucila jak sie dowiuedziala o ciazy wiec w czym problem czemu sie oburzacie?? wkurzajcie sie na takie co wiedza i pala dalej

kobieto przeczytaj sobie jeszcze raz caly post a potem pisz! Bo jak narazie to zasmiecasz go tylko......

ja nie palę i nie pochwalam palenia w ciąży, ale znam mnóstwo dziewczyn , które palily przed ciążą i lekarz nie kazal calkowicie rzucać, ale ograniczyć do gora 5 dziennie, bo głód nikotynowy może źle odbic sie na dziecku. Także jeśli dasz rade to rzuć, ale nie daj się zwariować tym chorym laskom, które tylko sie wymądrzają. To co Ci piszę to opinie więcej lekarzy niż 1 !!!!!!!

ja paliłam pzred ciaza, o której dowiedziałąm sie 2 tygodnie "po" i wtedy rzuciłam. Moja koleżanka paliła przy pierwszym dziecku - urodziła zdrowe, paliła pzry drugim- zdrowe , paliła przy trzecim - ma astmę , wiecznie zapalenie ucha , jak dla mnie to i adhd... Lekarz powiedział jej wprost że od papierosów. Paliła sporo bo ok.10 papierosów dziennie . Potem paliła przy każdym dziecku i jak przyszła położna to w karcie napisała z wykrzyknikiem , "PALI ! " .

http://www.bobovita.com.pl/galeria/51489

ja pale i jestem w 2 tygodniu. ograniczam do 3 dziennie.

* 5 tygodniu!

ale wy od rzeczy gadacie. wlasnie gorzej rzucac w czasie ciazy niz palic np 3 fajki dziennie. wielkie matki teresy z kalkuty ktore wszystkie rozumy pozjadaly!

Ja palilam do 9 tyg-wtedy dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy. Z miejsca rzucilam ten syf a pozniej cala ciaze martwilam sie czy wszysko jest ok. Rzuc to w cholere. Sama jestem przykladem, ze mozna. Dla dobra dziecka.

jeśli lekarz mówi, że podczas ciaży można palić i że rzucanie palenia podczas ciąży jest gorsze niż palenie podczas to dobrze radzę - zmienić lekarza! Jestem generalnie otwartą osobą na nowości i szanuję zdanie innych, ale jak cos takiego czytam, że podczas ciaży można palić bo nic nie stanie sie dziecku to nie wiem czy smiac się czy płakać. WSZYSTKIE SZKODLIWE SUBSTANCJE PRZENIKAJĄ PRZEZ ŁOŻYSKO, do tych mądrych co palą świadomie w ciąży - weźcie douczcie się i chociaż w internecie poczytajcie z czego składa sie papieros , to wszystko jest w organizmie i idzie do łożyska, bo ono chłonie wszystko jak gąbka. Gratuluje lekarzy i obszernej wiedzy. Podstawówka sie kłania, nawet takie małe dzieci wiedzą, że palenie SZKODZI.

a i żeby była jasność. Ja palę, mam roczne dziecko, podczas ciąży nie paliłam, obecnie "popalam" kilka dziennie, po urodzeniu nie paliłam jeszcze przez 10 miesięcy.

Przerażają mnie te mity przekazywane z ust do ust, że nie wolno rzucać, bo szok. Bzdury. Poczytajcie nim sięgniecie po fajkę

http://www.erodzina.eu/palenie-papierosow-w-ciazy/

i doskonale rozumiem... ja starałam sie rzucic palenie (tez pisałam kiedys na topiku tutaj do innych mam palących) niestety nie udało mi się do końca ciąży paliłam, góra 4 papierosy dziennie, ale były tez dni gdy udało mi się nie zapalic zadnego.. Jestem juz rok po porodzie, moja córeczka rozwija się świetnie zaczęła chodzic jak miała 10 miesięcy, urodziła się w 42tyg ciąży, z waga 3900g i miała 59cm, nic jej nie dolegało i jedyna choroba jaką przechodziła to katar który miną po paru dniach. Całą ciąze przechodziłam dobrze-zadnych pobytów w szpitalu Ale cały czas patrzac na nią miałam wyrzuty sumienia , bałam się o nią gdy zasypiała sprawdzałam czy oddycha czy wszystko ok--to było straszne Moja kolezanka natomiast paliła ponad paczke dziennie jej synek urodził się nie całe 2000g i 50cm , miał jakies zapalenie ucha , bakterie itp , leżał troche w szpitalu, teraz ma 5miesiecy i jest z nim jak narazie wszystko w porządku. Nie radze ci palic ale wiem jak to ciężko no tylko ze chociaż się staraj palic jak najmniej jak mówiłam ja nie przekroczyłam granicy 4, ale zdarzał się 1, 2 , wcale.. zanim odpaliłam papierosa zawsze na niego patrzyłam najpierw przez 5min czasami dochodziłam do wniosku ze wcale nie mam na niego ochoty

Przed ciąża paliłam, w trakcie nie! absolutnie ...!