Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamilakamilakamilaa

wkurza mnie ta sytuacja.. ;| moja przyjaciółka..

Polecane posty

Gość ja zawsze moglam wracac
fioletowe oko a ile ty masz lat? mnie bardzo denerwuja ludzie po 20 jak narzekaja na zakazy rodzicow. Jak tak komus zle z nimi pod jednym dachem to niech sie wyprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
mam 18 lat i paranoje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze moglam wracac
zdasz mature to sie wyprowadzisz i nie bedzie juz paranoi. Jakos przeczekasz ten jeden rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
nic mi rodzice nie mowia a ja sie ich boje ze sama zachwuje sie jak 59 letna kobieta znudzona a nie 8nastolatka w wakacje..czy moze to byc winna tego ze jak bylam mlodsza tzn mala ok 7,8 lat to mnie krotko trzymali tj.wpierdol pasem itd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
ale jakbym byla normalna to luz mam ,nie robia mi problemow z wychodzeniem itd tylko strasznie sie przejmuje ze bede robic nagle ze cos sie stanie ..i w efekcie siedze na dupie ..albo moie ''musze wracac'' itd chociaz matka nic nie powie mi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze moglam wracac
ja nie wiem czy to ma wplyw, ale mnie tez lali pasem bo bylam okropnym dzieciakiem:D i nic mi nie jest, malo tego mialam swobode i zaufanie ze strony rodzicow. Nie wiem co twoi rodzice ci zrobili, ale na mnie porzadne lanie nie mialo zadnego wplywu. Bylam niegrzeczna wiec zasluzylam na to:P Nie rozczulaj sie nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
bedą*po prostu sie ich boje,boje sie zakazow ,kar mimo ze dawnoich nie dostaje,nie moge pozwolic na to zeby zle o mnie mowili,jak powiedza cos w stylu ''no to dlugo cie nie bylo''to placze itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodziaczek23
Xktossssss wspolczuje wam.. moja daje mi bardzo dużo luzu (mam 17 lat). Mogę wracac o ktorej chce i chodzic gdzie chce, nie poprzewracalo mi sie od tego w glowie, nie bzykam sie z kim popadnie, nie pale, pije tylko okazyjnie i w rozsadnych ilosciach. A znam dziewczyny ktorych rodzice pilnuja i to strAsznie a one specjalnie na zlosc im robily wszystko co najgorsze mozna. wIEc bez przesady ale swoboda jest potrzebna kazdemu szczegolnie mlodziezy :/ Święta prawda... "Zakazany owoc najlepiej smakuje..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
wlasnie rozczulam sie,chce zgrywac chuj wie kogo i jestem pojebana,sama sobie problemy robie zamiast cieszyc sie zyciem i korzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
wieczna panika ze COŚ sie stanie.oddychac mi to nie daje spokojnie. wieczne mysli w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje fioletowe oko
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheweczkkkka
moje fioletowe oko -> współczuje Ci i to strasznie :( wiem, że łatwo mi mówić (pisać?), bo nie byłam w takiej sytuacji, ale może spróbuj jakoś się przełamać, nie myśleć o tym? Robisz coś takiego strasznego na tych spotkaniach, że tak się stresujesz pytaniami i w ogóle wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilakamilakamilaa
Ja wiem, że jej rodzice się martwią i rozumiem to, bo u mnie w domu też nie jest tak, że wszystko mogę, słucham rodziców, wracam do domu w wakacje najpóźniej o 24.. tylko jak widzę, że jest to sprawa konieczna, np. występ przyjaciółki której zależy na tym, to wolę się postawić, bo wiem, że moja mama w jakimś sensie to zrozumie.. Przecież mam telefon i zawsze dzwonie do mamy, że jest ok, że przepraszam, ale musiałam zostać i wgl melduje się.. Przecież to nie jest problem zadzwonić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilakamilakamilaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilakamilakamilaa
nikt się już nie wypowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz,17 lat to nie jest duzo. Ja w tym wieku tez musialam wracac do domu wczesnie. Zrozumiesz,jak bedziesz miala wlasne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka220
Nom morze to ciebie wkurzać ale ciesz się ze masz wogule przyjaciółkę i to taką której morze sz zaufać .Ja miałam przyjaciółki do wczoraj kiedy nie osmieszyly mnie przed całym FB i rodziną po wysyłały do 40 latkow ( mojich znajomych ) propozycje na ... Muszę teraz świecić oczami przed nimi i rodziną która przestała utrzymywać ze mną kontakt .Cieszył się ze możesz na kimś polegać nawet do tej 22 ze by się z nią spotkać bo,ja nawet nie mam z kim o tym porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam taką wkużającą matkę przyjaciółki i odpowiada mi podobnie, tylko że ona praktycznie zakazuje jej się ruszać z domu... No tylko my jesteśmy młodsze mamy po 13 lat ale to i tak gruba przesada ta jej matka zawsze mi wszystko rójnuje... Co uda mi się coś załatwić, np. wyjazd do kina, to ona dostaje focha na moją przyjaciółkę i zachowuje się jak przedszkolak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×