Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maria 13

4 dni - 4 kg mniej...taki sobie detox

Polecane posty

Gość maria 13

po 4 dniach 4 kg mniej, piłam wodę wychodzę z głodówki, nie będę tego ciągnąć wczoraj soki, o 18 mała kromeczka potem rower 1,5 H jak mój żołądek dostał sok z pomarańczy i wodę z cytryną, zaraz poczułam głód czułam brak sił... dzisiaj kromeczka i i 2 ziemniaczki, 3 plasterki pomidora, napoje wracam do normalnego jedzenia, diety MŻ i ćwiczeń waga spadła, zeszło z jelit, ale nic nie ubyło w obwodach myślę ,że takie oczyszczenie też dobre...i pewnie kg szybko wrócą a teraz odchudzanie! chciałabym 5 kg zeszczupleć na trwałe, w obwodach moim zdaniem nie warto się głodzić; dużo czytałam o głodówkach na portalach medycznych, jednak dłuższe powinny być pod kontrolą lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
2 dni ok. 2H szybkiej jazdy na rowerze wczoraj dietka a dzisiaj zaskoczona jestem, bo spadek na wadze o kolejny kilogram dalej dieta i walka...z kilosami wiem, że któregoś dnia waga stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miiii30
Hej Maria, gratulacje z silnej woli. U mnie właśnie dzisiaj pierwszy dzień głodówki. Zdałam wszystkie egzaminy i czas w koncu na siebie. Równe dwa tygodnie zostało do wyjazdu pod domki a moja waga wskazuje 52 kg. Na głodówce chcę te moje kg zmusić do pójścia sobie w swoją stronę. Nie wiem ile będę na głodówce może dua mi się 3 dni ale po niej zdrowe jedzonie i ćwiczenia. Dziś dzień dla siebie- odpoczynek po sesji ale jutro sprzatanie całego domu i opalanie się- aaaaaaa jaaaaaaaak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
dzięki Małami.. Tobie życzę powodzenia i nie pracuj! bo się rzucisz na jedzenie... spokojnie coś poczytaj, spacer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miiii30
no dzisiaj odpoczywam ale jutro muszę sprzątać ten dom bo przez egzaminy nie wygląda dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
dziś waga bez zmian... wczoraj rower 30 km, wypociłam się... dieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
nadal trzymam dietę waga stoi... Małami, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
jestem na diecie rower a jednak 1 kg wrócił! i ..tracę nadzieję, że pozbędę się dalszego balastu...w postaci 5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra.julia87
nigdy już nie zastosuję głodówki- 7 dni bez jedzenia, 7 dni wychodzenia z tej 'diety'. Efekt? To co zrzuciłam wróciło do mnie z nawiązką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
o białkowej? masz na myśli jakąś konkretną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
Aleksandro może masz rację wróciło już 2 kg jestem na diecie, troszkę ruchu szaleć się nie da przy 34* C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradny człowieczek
odciąć nogi waga spadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradny człowieczek
co proponujesz? siad na kaktusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
niestety, kilogramy wracają ...niedługo będzie zero efektów upał robi swoje, organizm zatrzymuje wodę mało jem i mało ćwiczeń.... zastanawiałam się nad powtórzeniem głod. ale czy to ma sens? głodzenie i tycie...i tak w koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziula bez wiary
Witaj to ja bez wiary, zaraz się zaczernię! Damy razem radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
Witaj...🌼 u mnie +25 w domu...ten upał nas nie wspomoże zaraz wskakuję na rower, dobre i pół godziny... wątpię ale dalej mam nadzieję na spadek mojego betonu z talii...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam sobie Magula jednak do bez wiary... U mnie tragedia już mam dosyć wczoraj na masażu się poskarżyłam, że cm nie leca zrobili ze mnie miazgę nie moge chodzic :( brzuch mi tak spuchl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
niekiedy robię sobie sama masaż..sadła i mam tak samo powinno spadać po takim profesjonal!masażu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria ile masz lat ile naprogramowych cm i kg nie wiem co dla Ciebie wazniejsze dla mnie np cm a na drugim miejscu kg. Moze zaczniemy diete ktora przynosi ulgę dla pasa i zatrzymywanie wody redukuje czyli sławetna South Beach. Ja zaczynam od dzisiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
było 59 kg jest dziś 72/172cm ale nie mieszczę się w nic a gdzie będziemy pisać? na 2 nie damy rady a... 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
dobra pisz...lecę...zajrzę za pół godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maria " niekiedy" masaż nie daje efektow , trzeba to robic regularnie najlepiej 2 razy dziennie i konczyc zimnym strumieniem wody, to caly sekret! :) i trzeba czasu i cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
nie mam gg a niektórych pokarmów juz nie jadam Unikam: skrzydełek drobiowych (inne części kurczaka i indyka możesz jeść, ale bez skóry), mięsa gęsi oraz kaczki, wątroby i żeberek wołowych, piersi cielęcej, sera brie i innych tłustych serów, buraków, kukurydzy, marchewki, wszystkich owoców i soków owocowych, wszystkich produktów z dużą ilością skrobi (każdego pieczywa, ryżu, makaronów, ziemniaków), mleka, lodów, jogurtów (nawet odtłuszczonych), alkoholu (piwa i wina też). Unikam: białego pieczywa, białego makaronu i ryżu, ryżowego chleba, ziemniaków, buraków, marchewki, kukurydzy, bananów, ananasów, rodzynek, arbuzów, soków owocowych, owoców z puszki, miodu, dżemów, lodów. uważam z owocami - bo to kalorie!!!nie jem ciast mało jem, niestety może za sprawą tarczycy? robiłam badanie tsh i w normie...kiedyś brałam jod generalnie chudnę, ograniczając jedzenie, głodując...praktycznie podczytałam dokładniej o SB i powiem - po pierwsze nie mam czasu na takie pilnowanie jadłospisu, po drugie - ja bym na tej diecie przytyła / u mnie chudo i mało to podstawa/ wróciłam z rower, oczywiście natrysk, bo sie leje z człowieka i jak tu się odchudzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że nie masz gg ale będziemy tu pisać :) na Twoim:) SB to kwestia przyzwyczajenia mi bylo strasznie ciężko się przyzwyczaic ja na niej jadłam mało i schudlam kiedys w 5 tyg 11 kg, ale pozniej przyszla zima, tarczyca slabiej pracowala i nie przeszlam przez wszystkie 3 fazy tylko zaczelam normlanie jesc.. Pozniej byla ciaza, malo przytylam 9 kg po powrocie ze szpitala nie mialam 11 kg i tak trwam w tej wadze przedciazowej.. jak tego nei zrzuce popadne w paranoje tak nie cierpie tej siodemki z przodu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×