Odmówił w osatneij chiwli spotkanie.

miałam podobną sytuacje, napisal mi, ze na drugi dzień będzie w moim miejsc z kolegą i jego ojcem, bo oni mają jakiś interes u mnie i widac , ze był zadowolony... z samego rana napisał, ze jednak nie wypali spotkanie, bo nie może jechać nie napisał powodu ;] nic nie odpisała, to od razu zadzwonił. czy się nie gniewam.. i przeprosił , ze tak wyszlo itp.. to miało być nasze drugie spotkanie.. miał do mnie 95 km.. nic z tego nie wyszło, bo uznał, że zadaleko mieszkamy itp... powiedział mi to na 5 spotkaniu, po 3miesięcznj znajomości.. mija rok jak się poznaliśmy i pól roku jak nie rozmawiamy wgl ze soba... ja chyba dalej coś do niego czuje, a on ma dziewczyne jakieś 7 km od siebie... nie mówię, ze u Ciebie może tak być... Zyczę powodzenia ! ;)

No to mała, przesadzasz zdecydowanie :) na luzie odpisz mu: Nie ma sprawy, mam nadzieję, że cię głowa nie boli za bardzo o tych interesów ;) i po sprawie :) nawet, jesli wczoraj pil wodke na umor z kolegami, ogladajac cwiercfinaly mundialu, to przeciez to zaden grzech :) widocznie zapomnial, ze 3. lipca graja i Hiszpanie, i Niemcy ;) spotkacie sie kiedy indziej, a za wczesnie na dywagacje, czy on cie olewa, czy nie :) mysle, ze dopiero sie poznajecie i powinnas wyluzowac :)

Nie rob mu wyrzutow, nie czepiaj sie, poczekaj spokojnie na jego incjatywe, absolutnie nie pisz nic do niego w ciagu tygodnia, a na drugi raz, jak juz wyznaczy termin kolejnego spotkania, zaznacz mu wyraznie, ze jezeli znow sie u ciebie nie pojawi mimo tego, ze sie umowiliscie, to trzeciej szansy nie bedzie. Jesli wtedy cie oleje, to daj sobie z nim spokoj... a na razie - glowa do gory :)

ale jak jest niesmiały, to nie zaproponuje spotkania ;]

on jest taki ze pisze do mnie na gg kiedy mnie nie ma.Zostawia wiadomosc.A telefon to od czego ma.Zapewne odezwie sie na gg.A mijami sie.

Zostawił mi wiadomość że odwołał spotkanie bo nie obiecałam mu sexu analnego na pierwszej randec. Co za bezczelny typek !!! :o

jaki tłumok.. to on sobie zarty robi.. olej go !! ale jeszcze go wyzwij ;] to Ci przejdzie złość ;)

wypowiedz wyzej nto podszyw.