Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Domaasiaa

Jak to jest ze zdradą...

Polecane posty

Napisałaś, że mąż Cię zdradził i bardzo Cię to bolało, chcesz żeby on zrobił to samo tamtej kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
Kochani kto wam powiedział, że ją mąż zdradził? Toż to wymysł autorki, tylko jej domysły.Odsyłam do pierwszego wpisu. To nie mąż ją zdradził to żona chce zdradzić męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosomak cenna uwaga...tam nigdzie nie pisze ze mąż autorke postu zdradził ale jak każde dziecię z dylematem lepiej argumentować swoja opinię z sugestią. gdyby tak sie nie stało, bezpretensjonalnie mozna byłoby stwierdzić że to prawdziwa sucz... a tak mam dylemat, mam podstawy odwlekanej decyzji...a my mamy co komentować. i tak myslę że w niedzielę bedzie sie działo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Co do zdrady mojego męża to sprawa wygląda tak: mogłby wrocić do Polski, miał tu w miarę dobrą pracę, ale nie chce. Argumentuje to oczywiście faktem lepszych zarobkow. Ja utrzymuję się sama, on przysyła tylko na czynsz(swojego) mieszkania. Nie chce żebym ja przyjechała bo w Polsce mam żekomo lepszą pracę niż mogłabym znaleźćw Irlandii. Nie był w domu od ponad roku, ciągle znajdując jakieś powody w ostatniej chwili. Nie chce mieć ze mną dziecka (niby chce za 5 lat) Wiem od znajomej ktora stamtąd wrociła, że widywano go z kimś, mąż zaprzeczył.Chciałam pojechać i przekonać się, ale chyba zabrakło mi odwagi. Tkwie w takim zawieszeniu. Nie mam zamiaru się wybielać, każdy może ocenić mnie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcesz walczyć o to
małżeństwo? nie zależy Ci już? to Twój mąż, ja bym chciała wiedzieć mimo wszystko czy kogoś ma czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
do wszystkich.... Ja tam nie wiem jak jest naprawdę. Osoby trzecie zawsze coś pieprzą, że widziały, a póżniej okazuje się na sprawie że tylko słyszały od kogoś tam jeszcze. W związku na odległość zawsze tak jest. Najpierw tęsknota, niecierpliwość, nuda, otępienie, i na koniec ogłupienie. Jak ta całą domasia chce niech idzie sobie do wyra. Tylko gostek na pewno żonki nie zostawi. To dziecko jak się urodzi, to będzie potrzebowało na pieluchy. Tatuś będzie zasuwał z dzieckiem na spacerki, a nie daj Bóg Domasia zaskoczy i też zajdzie no to się wtedy narobi. Mąż da kopa na rozpęd bo to nie jego bachor, a niby żona to suka. Tamten ma żonę , dziecko i wszystkiego się wyprze, on tę panią widzi pierwszy raz. To jakaś prowokacja. Pani mnie pomyliła z kimś innym. No i co Domasiaaaa. Wybierz sobie scenariusz do wyboru. Jak nawet Twój chłop kogoś ma to po powrocie sprawa się wyjaśni. A jak nie ma to chyba coś z Twoją głową jes coś nie tak. Bycie dziwką jest bardzo proste. Bycie uczciwym człowiekiem wymaga dużej odwagi. Dlaczego takie brudy tak łatwo robić. Dlaczego tak trudno żyć w zgodzie z samym sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam pojechać i przekonać się, ale chyba zabrakło mi odwagi. Tkwie w takim zawieszeniu. spoko ale odwagę, żeby zastanawiać się nad romansem z żonatym to ty masz?:) cierpisz przez męża ale nie masz odwagi..... jednym słowem cierpisz przez samą siebie i jeszcze w swój pokręcony świat wprowadzasz nowe postacie, które również unieszczęśliwisz przez swój własny egoizm tak szczerze? gdyby ci zależało powiedziałabyś wprost- jadę do ciebie mężu i nie obchodzi mnie co masz do powiedzenia bo moje miejsce jest przy tobie koniec kropka albo udałoby wam się te małżeństwo uratować albo raz a dobrze je zakończyć ale ty wolisz tak trwać co gorsze tak tęsknisz za mężem , że jesteś gotowa nadstawić się innemu..... przy okazji zniszczyć inną kobietę bo ty nie masz odwagi......być żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BędęTwojąDziś
Na pewno zadbam o to aby jego zona niczego się nie dowiedziała jesteś bardzo wspaniałomyślna powinni postawić ci pomnik kobieto masz kryzys w małżeństwie? twój maż generalnie cię olał? pamiętasz jak się czułaś? skoro ktoś musiał cię zbierać ? nie wstyd ci przyczyniać się do tego samego u innej kobiety? Święte słowa:) Najprawdopodobniej jakaś suczka rozwaliła Tobie małżenstwo, a teraz Ty bawisz się w kurwiszonka który nie wie czy komuś na mącić czy też nie bo swędzi. I co z tego, że od 2 lat się nie bzykałaś? To znaczy, że musisz pierwszemu lepszemu, który na dodatek ma żonę wskakiwać do wyra? Znajdź sobie wolnego, który z miłą chęcią przeczyści Tobie komin. Nie obraź się ale oczekujesz poklasku na swoje kurestwo? Mamy głaskać Ciebie po głowcę bo jakaś cizia najpawdopodobniej zachowała się tak jak Ty teraz chcesz się zachować? Kurwa, świat schodzi na psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BędęTwojąDziś
I prawda , w gruncie rzeczy może mąż nie jest wcale czarną owieczką tylko Ty... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttatatatatattsydtgylef
Nie ratujesz związku tylko myślisz nad rozwaleniem czyjegoś? Isntne kurestwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo zle robisz że się tłumaczysz. bo nawet jeśli twój maż robi źle i należy ci się współczucie to przyćmiewa to sprawa twojego ewentualnego... ja nawet rozumiem ten żar w podbrzuszu ale okoliczności niesprzyjające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
I tak domaasiaa wymiękła. Dzisiaj niedziela. Może się i dowiemy. Czy to prowo. Czy jest pożądną kobitką. Czy to korniszon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
Jest taki temat: "ZDRADA JAK TO ŁATWO POWIEDZIEĆ" jakoś tam mało widzę odpowiedzi. Prawda w oczu kole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Do wszystkich ktorzy czekają na ciąg dalszy... Spędziliśmy wczoraj ze sobą cały dzień. I tu was pewnie zaskoczę, nic się nie wydarzyło.I nie dlatego, że nie chciałam, czy że on nie chciał. Rozmawialiśmy najpierw o moim mężu, o tym co zamierzam, a potem o nas. Przyznał się, że o tym myślał, ja też się przyznałam. Powiedział o tym jak bardzo się zauroczył, mimo tego że w jego małżeństwie układa się dobrze.Pierwszy raz widziałam jak płacze mężczyzna... Był też taki moment że byliśmy oboje bardzo zakłopotani. A potem okazało się, że wyciągnęliśmy jednakowe wnioski. I nie chodzi tu o jego żonę ani mojego męża tylko o nas, o nasze relacje. O to że wtedy wszystko by się zmieniło. A ja chcę wierzyć w szczerość jego intencji. Ponieważ tak nas bardzo ciągnie do siebie zdecydowałam, że musimy się przestać widywać. On tego nie chce ale nie ma innego wyjścia. Wcale nie czuję się lepiej. Dziś siedzę w domu i płaczę od rana... Czemu życie tak bardzo daje mi w kość?A kiedy już spotkałam kogoś, kto mnie rozumie to muszę uciec by nie krzywdzić innych. ŻYCIE JEST DO DUPY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
No dobra udam że wierzę.Jestem facetem przerabiałem i urabiałem takie numery na zmiękczanie, a póżniej pełną garścią brać. Pakuj manele. Adres znasz. Robisz najdroższemu mężusiowi niespodziankę swoją wizytą.No bo chcesz mu osłodzić życie. I wtedy dopiero będziesz wiedzieć na czym stoisz. Głowa do góry. Albo będzie dobrze albo będzie żle. Do odważnych świat należy, a czasem do głupich. Pamiętaj człowiek się całe życie uczy i głupi umiera. Na bajer gostka nie daj się nabierać. Serio sam nie raz bajer taki wstawiałem jak to ja kocham, no itd. a potem nie wiadomo dlaczego było lądowanie w łóżku i barabara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Wiesz co rosomak, gowno wiesz. I założę się że nigdy nie byłeś niczym przyjacielem, ani nikogo nie kochałeś. życzę ci żebyś kiedyś się tak poczuł. A i jeszcze jedno nie musisz mi wierzyć mam to w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zarabiam 1.100
a po co wychodziłaś za mąż ? czy po to by szukać innych mężczyzn i spełnienia z nimi ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
Dla ścisłości nie wierzę facetowi. Nie słyszałem o przyjażni faceta z mężatką chyba że jest gejem. Człowiek do Ciebie z serccem a Ty w niego gównem. I tak właśnie pojmujesz przyjażń na opak. Ktoś dobrze radzi to śmieć bo nie potwojej myśli. Ktoś chce Cię zaliczyć to przujaciel. Ja Ci nie wymyślałem od wyciróchów i t p. Byłaś i jesteś w rozterce. ok. Rozumiem to. I widać że dalej nie możesz dojść do ładu sama ze sobą. Szkoda, a mówią że tonący i brzytwy się chwyta, to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Rosomak ja Ci od śmieci nie wymyślam. Po prostu uważam, że łatwo kogoś oceniać anonimowo jaki to słaby i beznadziejny nie mowiąc nic o sobie:-( Bo to właśnie mowiłeś, jak nie pamiętasz to poczytaj swoje poprzednie wpisy. To że ty nie słyszałeś o przyjaźni kobiety i mężczyzny nie oznacza że jej nie ma. A on nie przespał się ze mną a to chyba też o czymś świadczy. Zresztą co bym nie napisała zawsze znajdą się mądrzejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domasiu,
napisałaś, że On płakał, że jest taki w porządku. czy jest też w porządku w stosunku do żony? gdzie jest miejsce dla niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Uważam, ze jest w porządku w stosunku do swojej żony. Sam też uznał, że nie powinniśmy się spotykać bo wie jak to się może skończyć. Gdyby chciał tylko się ze mną przespać to zrobiłby to już dawno, było tysiąc okazji. Uważam że jest porządnym facetem.Był ze mną szczery i ja mu też szczerze powiedziałam co czuję. A to że się zauroczył, no coż, to oczywiście nie powinno sie zdarzyć, ale sie dzieje bardzo często. Tyle, ze ludzie nie często opowiadają o tym.Myślę, ze z moich ani jego znajomych nikt nie ma pojęcia o tym co sie dzieje. Jesteśmy tylko ludźmi i tylko ktoś kto kompletnie nie zna życia może krytykować i oceniać sam stan zauroczenia i to czy jestesmy w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
może nie doczytałam dokładnie, ale zdaje mi się, że wcześniej właśnie nie było tysiąca okazji do zdrady... chodziliście koło siebie tylko. jeśli uważasz, że facet, który spotyka się z kobietą za plecami żony, kłamie żonę, że idzie do kolegi... on jest Twoim zdaniem uczciwy? czemu zamiast spędzić wolną sobotę w domu z rodziną spędził ją z Tobą? bo jest Twoim przyjacielem? bo chce Ci pomóc? kosztem swojej rodziny? kosztem żony? Domasiu, czy Ty zamierzasz COŚ zrobić ze swoim małżeństwem? spróbujesz je ratować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajmij sie malzenstwem..
a nie romansami. pamietasz jeszcze przysiege??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Zamierzam COŚ zrobić. I nie zależnie od tego czego ja bym chciała to pewnie nie skończy się dobrze, bo mojemu mężowi już na mnie od dawna nie zależy. Co do mojego Przyjaciela to tak, uwazam, ze właśnie dlatego poświęca mi tyle czasu, bo chce mi pomagać przez to przejść. Zaraz usłyszę że naiwna jestem, ale tak właśnie myślę, że jego intencje sa dobre i szczere. Bałam się że chodzi tylko o łożko ale myślę, że tak nie jest. Widziałam jak bardzo przeżył tę naszą rozmowę... On nigdy nie zdradził żony a ja męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajmij sie malzenstwem..
spedzacie ze soba duzo czasu i oboje macie ochote na seks, tak to zwykla przyjazn damsko-meska... co zrobilabys jakby twoj partner mial taka zwykla przyjaciolke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domaasiaa
Gdyby moj mąż był ze mną nie miałabym przyjaciela...bo po prostu bym nie potrzebowała tego rodzaju relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebusik
myśl co chcesz moim zdaniem i tak wylądujecie w lozku. Nie oceniam cię. Zrobisz jak zachcesz, tylko zrob to z głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziguś
jak mozesz w ogole jej to robic ? "z głową" ? kobieto wybij to sobie raz na zawsze!!!!!!!!!!!! zostaw mu rodzine!! to dramat - zdrada, za wszystko kiedys poniesiesz konsekwencje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebusik
Niech robi co chce i tak jej nie przekonacie. Moim zdaniem tak czy siak, wcześniej czy pozniej i tak się z nim prześpi. To przecież z daleka widać że chcą tego OBOJE. To nigdy nie kończy się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×