Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feffffffffeeef

NAWET ZABIC SIĘ NIE UMIEM!!

Polecane posty

Gość feffffffffeeef

jestem młoda, ale już dorosła. nie mam znajomych, w rodzienie jestem czarną owca, chłopaka mam, ale na zmiany w zyciu się nie zapowiada, mieszkam z rodzicami(ciezko mi przechdozi przez gardło to słowo), mieszkam na zadupiu, nie mgoe jeszcze zaczac normalnej pracy bo się ucze, nie mam na to aby dojechac do miasta. jesli chłopak nie moze to z nikim się nie widuje, nie mam zadnych znajomych oprocz jego znajomych, siedze przed kompem caly dzien, zgrubłam, mam cellulit, mam roztępy. ponoc jestem bardzo inteligentna, mądra i ładna, co jest sciema- tak wiem.. kiedys dusz towarzystwa, wychodziłam z imprezy ostatania, przychodziłam pierwsza, na każdym wypadzie moja obecnosc obowiazkowa, przez mój niewyparzony jezyk, szczerosc do bólu, dume to nie mam nic... siedze w dom ucałymi dniami, boje sie ludzi, nie poznaje siebie, rodzice nie chce mi dawac złotówki, bo uwazaja, ze mam wszytsko ( dom na głowa i jedzenie), nie gadaja ze mną w ogóle, przez moje wybryki majac lat 15.16 rodzina nie chce na mnie patrzec, unikam wszelkich spotkan, kontaktów, zmieniam szkole, bo w klasie nikt mnie juz nie lubi, bo za bardzo szczera byłam i doszukiwałam się spraiwedliwosci chuj wie po co.. a nie mam odwagi sie zabic.. jak najprościej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
dach nad głową* miało byc ogólnie przepraszam za literówki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
schowaj sobie do kieszeni staszku te rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
próbowalam już nawet jakichś tabletek, matka mnie zwyzywała, cięłam się też swojego czasu.. a na odważniejszy krok mnie nie stac!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
dobijcieeeeeee mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
looser, widac Ciebie bawi wszystkO! jestem już dorosła, ale dalej nie radze sobie ze swoim zyciem, nie mam nikogo, nikogo przy boku! to ze nie miałes dzoewczyny nie znaczy ze musi tu sie jakos odgrywac, bo tez o tobie czytałam i jakos cie nie wyśmiewałam, daj sobie na wstrzymanie, jak masz tak głupio odpisywac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
=(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samobójstwo nie jest rozwiązaniem, sztuką nie jest zabić się, ale stawić czoła problemom. . Jak masz cellulit i rozstępy to nie siedź przed kompem tylko rusz dupę i codziennie biegaj pół godziny rano i wieczorem, ogranicz słodycze, jedz 5 posiłków dziennie w małych ilościach. Piszesz, że nie dogadujesz się z rodziną, spróbuj z nimi o tym porozmawiać, powiedz im, że Cię ranią swoim zachowaniem i że jest CI przykro, może po takiej rozmowie coś do nich dotrze ? A jeśli już czujesz, że sama sobie z tym wszystkim poradzić wybierz się do psychologa, bo sama nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
nemezis Nawet chyba nie wiesz co piszesz przeciez jakbym ja zaczęła gadac z moja rodziną ( bardzo bardzo liczna) o tym od razu bym się popłakała, tak że nie byłabym w stanie powiedziec słowa, znam siebie i wiem jak jest , czesc rodziny mieszka kolo mnie ja sobie nie wyobrażam, oni mnie nie cierpią, rzygają na mnie, a ja unikam ich, wstydze się, boję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
mam go no i co ? co ja moge, do niego sie nie wprowadze, sam nie mieszka, trudne warunki jesli chodzi o kolejna osobe, poza tym głupio by mi było przed jego rodzicami.. ja nawet na weselu, gdzie cała rodzina była to rozmawiałam, zagadywałam, dużo się uśmiechałam, ale to miało odwrotny skutek raczej.. chłopak mnie wysłucha, wesprze, ale to wszystko dalej tkwi w martwym punckie.. Boże ile bym dała by byc daleko stąd!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mówię przecież, żebyś się wybrała do psychologa, bo tu, na forum nikt Ci za bardzo nie pomoże nie znając dokładnie Twojej osoby ani całej sytuacji, najlepszym wyjściem jest właśnie psycholog, jak nie masz kasy, są psycholodzy państwowi, którzy przyjmują bezpłatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
dopóki sie nie wyprowadze to horror sie nie skonczy.. ale nie wiecie nic nic!!!!! ja jakbym miała wejsc do jakiegoś miejsca spytac o prace ( z ogłoszenia) to bym tego nie zrobiła jkaby ktoś mi nawet zapłacił..! ja sie wstydze, boje kompromitacji, nie wiem to fobia społeczna???? boje sie ludzi i sie ich wstydze a w zyciu nikt kto mnie zna nie powiedziałby,że ja jestem nieśmiała !:O a tak jest i tak tkwie w tym domu, wstydze sie wyjsc nawet pobiegac, bo wiem że rodzina co mieszka kolo mnie to zobaczy, zobacza mnie jacys ludzie stad ode mnie, zobaczą że przytyłam, musze się wymalwoac jak wyjde, bez tego ani rusz i taka robota, marze aby umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
:((((((((((((((((((((((((((((((((((((:(((((((((((((((((((((((:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:((:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mnie sie wydaje, że szczerość aż do bólu i szukanie sprawiedliwości jest bardzo cenione, przynajmniej przeze mnie. Nie lubie ludzi, ktorzy sie usmiechaja do Ciebie a potem dupsko Ci obrabiają. Ja sie zawsze dogaduje z ludzmi, czasem tez ich ranie, ale mnie juz na tyle znają i tej prawdy, szczerosci z bólem czasem potrzebują, ja nie wiem w jakim Ty sie towarzystwie obracałaś. Nie zabijaj się, poprostu idz z tym problemem do psychologa lub do psychiatry, moze przepisze Ci jakieś tabletki tzw różowe okulary :-) Nie masz odwagi sie zabic, to znaczy, ze nie chce jeszcze z tym skonczyć... poczekaj do tej spruchniałej 90-tki i wtedy zaczniesz sobie szukać miejsca na cmentarzu, ale nie dziś!!! Nie teraz !!! Idz do psychologa, jak rozmowa nie pomoze, skieruje Cie on do psychiatry. Psychiatra to nic strasznego, to samo co psycholog, tylko psycholog z Toba rozmawia, ale nie moze recept na pigulki wypisywac, a psychiatra pogada ale też stwierdzi czy potrzebujesz jakies pigulki jak tak to jakie... Ja tez sie z tata nie dogadywałam... co chwile sie czepial o wszystko jak byłam mloda - nastka, dali mi seroxat, po nich swiat byl taki jak wczesniej, tylko tyle, że spływało po mnie kto co mowil, krytykował :-) dzis jestem najlepsza przyjaciolka taty a seroxat bralam z tydzien, az wkoncu sam ojciec sie juz znudził tymi docinkami i było bardzo ok :-) Powodzenia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
nie pojde nidgzie bo ja sie od razu rozbecze tak ten temat na mnie działa, ze nawet czytajac to - płacze, mam dosc chce to zakonczyc a i nie wiem po co wam głowe zawrcałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś się jednak wybrać na przekór Twoim wątpliwościom, jak nie wypali to trudno, przecież więcej do niego nie pójdziesz. A jak jesteś cały czas roztrzęsiona, to kup sobie jakieś tabletki uspokajające i pij melisę przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płacz, nic sie nie martw, a łzy to nie jest powód do wstydu, to znak, że masz serce które poprostu jest zranione i krwawi Ja tez plakałam, bo zazwyczaj tak to jest, nic dziwnego jest w tym co piszesz... Ja to i tak byłam pokichanym płaczkiem :-) muzyka w kościele nawet do łez mnie sprowadzała, zmienilo mi sie po urodzeniu dziecka, ale chyba przeskoczyło na moją 3 letnia córeczke, ktora jak tlyko uslyszy jedna ze smutnych do snu melodyjek z zabawki to odrazu ma szklane oczka i płacze a ja sie głupia smieje hehehe. Swiat sie na znajomych nie konczy. Pomalutku do wszystkiego dojdziesz sama. Masz chlopaka, jego znajomych i jest OK !!! Ja tez 4 lata bylam sama w zasadzie. Mieszkam w UK od ponad 4 lat, dopiero po 4 latach sie odblokowałam, a siedzialam w domu, zero znajomych tutaj, tylko ja dziecko i moj facet ktory wtedy pracował od rana do wieczora. Idz idz do psychologa a nie pisz, ze sie chcesz zabić. A moze to ten wiek :-) hmmmm.. ??? Ile Ty masz latek jesli mozna Cie oto zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka;)
Swego czasu miałam podobnie ;) Ale ty masz chłopaka więc czemu masz sie zabić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
19. no mam chłopaka no i co z tego?? co on mi pomoże?? nieraz już się chciałam wyprowadzic to kazał mi się nie wyglupiac i powiedział, że się rozstaniemy jak bede cudowac.. no i co mam zrobic.. ostatanio zauwazyłam niepokojącego coś w prawej piersi taki guzek, on wariuje i mówi że msuze o tym z matka pogadac, nie rozumie ze ja z nia od lat nie gadam , wstydze sie jej i boje?!?!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pimkkkkeeeeee
Kobieto ogarnij się!! Masz cellulit i przytyłaś? Jeżeli nie chcesz wychodzić i biegać to zacznij działać na własną rękę w domu. Ogranicz spozycie kalorii i zacznij ćwiczyć, np.we własnym pokoju. Pytasz o radę a nie słuchasz jak inni podają Ci ją na tacy. O samobójstwie myślą wyłącznie ludzie słabi. Inni walczą o życie każdego dnia a Ty chcesz je sobie odebrać, bo nie potrafisz zebrać się do kupy. Ja na Twoim miejscu w pierwszej kolejności wzięłabym sie za pracę nad swoim ciałem...to doda Ci pewności siebie. Idź do rodziny mimo wszysto i jeżeli zawiniłaś to powiedz 'PRZEPRASZAM'..już teraz chyba nie masz nic do stracenia. Zobaczysz ile wtedy się zmieni...Reszta przyjdzie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
no i masz racje, bo ja jestem słaba! własnie taka jestem, totalne zero i dno!!!!!1 nikogo nie bede przepraszac, chodziło mi tylko jedynie o to aby wyrzucic to co we mnie siedzi!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat? wakacje masz, poszukaj pracy i wszystkie problemy mogą sie rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pimkkkkeeeeee
Tak...masz rację idź się zabij!! Od tego już nie będzie odwrotu. Będziesz cierpiała nie rok nie dwa tylko wiecznie! ..na tamtym świecie. Już szatan zaciera ręcę. Nie rozumiem takich ludzi...nie chcą wprowadzić żadnych zmian do swojego zycia tylko lamentują. Dzieci tracą rodziców w wypadkach i odwrotnie. Ktoś w tym momencie umiera w objęciach ukochanej osoby, albo każdego dnia zmaga się z nieuleczalną chorobą...walczy. A Ty co robisz? Kompletnie nic! Siedzisz na forum i smęcisz jak Ci źle. Z niczego coś sie nie zrobi. A powiem Ci więcej..jak dalej będziesz tak robić to chłopak Cię zostawi, przytyjesz jeszcze ze 20 kilo...skończysz kołę i będziesz siedziała dalej na dupie w domu. Takiego życia dla siebie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
gdzie mam isc biegac tu na to zadupie aby mnie widziała cała wies?!?!?!? nie ma takiej opcji! ja tu do sklepu nie chodze bo ssie wstydze! starzy i tak mnie zeszmacą! że słomiany zapał,że i tak jestem grubas! (waze 59kg) przy 160 cm... szukam pracy przez ineternet, bez skutku!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie załamujcie jej jeszcze bardziej hehe Nie myśl o zabijaniu siebie samej. Kup sobie worek treningowy, zawieś w pokoju i jak jestes w rozpaczy, zła poprostu uderzaj w niego. Pocz sie czegos, masz chlopaka i on ma racje, jak dalej bedziesz sie użalać nad sobą i swoimi problemami ktore sama sobie stworzyłaś o ile faktycznie sa, to serio zostaniesz sama samiusienka. Poczekaj troche, skonczysz szkołe, znajdziesz prace, wyprowadzisz sie do innego chocby miasta i zaczniesz zycie na nowo. Masz dopiero 19 latek !!! Ja w tym wieku nawet nie wiesz jak pragnęłam dać życie, a TY myslisz jak je sobie odebrać... Zejdz z forum, odwal się, wyjdz z domu, idz z chlopakiem do knajpki na piffko posmiej sie :-) A jak to nie pomoze, czy nie zadowoli, kup sobie Jacka Danielsa i cole, nalej troche i pooglądaj na youtube smieszne filmiki :-) a jutro zdasz sobie sprawe iż są momenty ktore sprawiają, że się usmiechasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie silisz się, by choć odrobinę zmienić swoje życie na lepsze ? Nie robisz w tym kierunku NIC a Twoje życie samo się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pimkkkkeeeeee
No wybacz, ale pisząc o swojej tuszy myślałam, że masz na myśli jakąś straszną nadwagę a Ty poprostu masz skłonności do dramatyzowania. Coś Ty dziewczyno robiła, że Twoi rodzice maja o Tobie takie zdanie? A co do biegania...juz Ci napisałam..możesz ćwiczyć w swoim pokoju. Trzeba tylko chcieć...a Ty po prostu nnie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feffffffffeeef
heh, to się moze wydawac, ze to nie nadwaga mam takie grube nogi, taki ubite ja bym to powiedziała wielki cellulit rozstepy pod kolanami i posladkach fałdy na brzuchu okrągła buzia jestem b. niska i wyglądam jak kulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toOSIa &
zalatw sobie prace sezonowa za granica....-odzyjesz....:) Wiem to na 100%!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×