Pisze wiersz dla faceta.. jestem zboczona, a to ma być miłosny:D

hej kochanie, to że miałeś kiedyś branie, nie wyjaśnia tego faktu, że pierdolisz nie do taktu, dzisiaj zwiędła twa maczuga, niegdyś długa, dzisiaj taka na kształt szluga, łysa twoja stara glaca, najważniejsza na mszy taca...

Camp Kill Yourself CZWARTY BAN - hahahahahahahhaha:D leże:D o jejku:D

nie opowiesz mi bajeczki, nie pogłaszczesz mnie po czole, nie pocieszysz po dniu w szkole, takich jak ty, JA PIERDOLE

dziś w urodziny twe ostro wyruchać cie chcę niech ci więc pała już stanie kochanie

a tak już na poważnie nie wiem jak zacząć tak, żebym w to mogła wpleść nasze 4 lata razem i że nawet jak bedziemy bardzo starzy to i tak bedziemy razem:D czy cos.. nie umiem takich wierszy ukłądać:(

najpierw 69 przećwiczmy czasu przy tym nie liczmy nie szkoda go na jebanie kochanie

weź kochanie, znów zjebałeś moje pranie, potem twoje gotowanie, achh nie powiem jak mi szkoda że nie będę już znów młoda

nie no zabijacie mnie:D kurde:D genialne te wiersze:D

wiesz kochanie, 4 lata tu ni chuja ani bata, czas zakończyć tą żenadę, zostaw cycki, ja się kładę

w ten dzień, który twoim dniem tobie siebie oddać chcę niech prezentem miłość ma będzie myślą z tobą jestem zawsze i wszędzie chcę by tak na zawsze zostało jebania z tobą ciągle mi mało

jaaaaaaaaa:D normalnie ukłony w Waszą stronę!:D:)

weź kochanie, zrób że zupę, nie łap ciągle mnie za dupę, postaw wodę na herbatę, nie szczyp mnie jak jakąś szmatę, 4 lata już chodzimy, a jedynie się dupczymy...

to już cztery lata sekszenia mam powody do mruczenia

to sie nazywa kreatywność o wyobrtażnia":D:D:D

hahahahahah:D kochani

hhhhh ale z was debile

mój kochany, o mój luby, mam w swym biodrze cztery śruby, szwy na czole i w kolanie, w uszach korki tak jak w kranie, skóra ma seledynowa, a proteza ręki nowa, i wyglądam całkiem fajnie, tak jak potwór w fankensztajnie

"bzdury..." zapodaj jakiś swój wierszyk

ja nie tworzę, bo przynajmniej wiem, że nie umiem :P

wariowanie

Już cztery lata razem Oddychamy tym samym powietrzem I kocham cię, że ja pieprzę :P

na górze róże na dole fiołki, weź ściągaj te majtki kurwa wreszcie....

przynajmniej jest śmiechowo :P

siedzę siedzę w ciszy, kawałek goni mnie, sprawdź to... teraz wjadę na ostro, tak jak zawsze dj pozdro, pozdro dla hemp gru i prosto joł:D

rozkwitam przy tobie jak róży kwiat z tobą chcę zwiedzić cały ten świat przebyłam z tobą drogi tej szmat nie liczę, bo szczęśliwi nie liczą lat i bóg mi świadkiem że ciebie pożądam ciebie kocham i nikomu nie oddam upływa czas jak w rzece woda chodź, zrobię ci loda :) żartuję, ostatni wers: ty - mojego życia osłoda nie umiem pisać wierszy, lepiej idę spać :P

jaa.. słfgagdada - FANTASTYCZNY!:))) dziękuję!:))))))

haha, no dobre :D http://www.murrano.pl/wiersze-milosne-cafe-24.aspx masz tutaj pomoc ;P nie musisz ograniczać się tylko do jednego :D