ciąża i co teraz

Jestem w ciąży właśnie się dowiedziałam... I nie wiem co zrobić, bo boję się że sobie nie poradzę. Niby mamy z męzem dom ale spłacamy kredyt 1000 zł no i do tego bieżące wydatki, rachunki i mamy juz jedno dziecko 5-letnie. Boję się ze sobie nie poradzimy. Razem mamy 3500 - 4000 z wypłat. czy ktos był w takiej sytuacji?? I jeszcze teraz przeczytałam że ma nie być becikowego, jakaś taka ustawa powstaje. Proszę o odpowiedzi

becikowe jest i bedzie bez przesady tylko do 10 tygodnia trzeba sie zjawic u lekarza

To becikowe tylko dla mniej zamożnych to na razie projekt, więc tym sie nie martw na zapas. Nie mam jeszcze dziecka, pierwsze jest w drodze. Mamy 3000 z groszami na miesiąc, też płacimy kredyt mieszkaniowy 1000zł, 500-600zł kredytów studenckich, i taka sama będzie nasza sytuacja, gdy dziecko się urodzi. Uważam, że damy radę, bo nie mamy wyjścia. I Ty też już nie masz. Jakoś sobie poradzicie, jakieś rzeczy na pewno masz po starszym dziecku. Głowa do góry.

Trzeba się cieszyć szczęściem. Drugie dziecko to jest szczęście. Rozumiem, czwarte, ale drugie to szczęście! Sama mam dwójkę /4 i rok/ i nie zarabiamy więcej, do tego gnieździmy się na 50 metrach, ale nie mamy długów, na życie wystarcza, a uśmiech dziecka wynagradza wszystko. Ciesz się, w przyszłości nie będziesz żałować!

jeszcze zmian do becikowego nie wprowadzili, także jak już to się załapiesz na starych zasadach tylko musisz zacząć chodzić do lekarza przed 10 tc

kurcze, mam nadzieję że szef mnie nie wyleje potem...

ja tez w ciazy i jestem w gorszej sytuacji niz wy obie :) Dasz sobie rade bez przesady teraz sie nei stresuj tylko zyj zdrowo

bo po prostu dopiero zaczęłam pracę tzn półtora roku temu, jest to mała firma prywatna, no i na pewno nie pójde na wychowawczy ale też muszę pomyślec potem o opiekunce

ja wlasnie teraz jestme opiekunka i bogu dzieki poki bede mogla to bede nadal sie opiekowac podopiecznym i wlasnym dzieckiem

czemu piszecie bzdury? To, że trzeba iść przed 10 tygodniem i mieć zaświadczenie jest nieprawdą...zniesiono ten obowiązek pół roku temu. Po prostu trzeba być pod opieką w trakcie ciązy i tyle.

nie wiem teraz czy te zmiany w kodeksie pracy dalej obowiązują, czy nie, ale w ubiegłym roku jak się wracało po ciąży do pracy, to pracodawca nie mógł przez rok zwolnić i na Twój wniosek jeżeli chciałaś to musiał przyjąć Cię na część etatu.

A ile kosztuje opiekunka?

fakt odnośnie becikowego koleżanka wyżej ma rację ;) http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/sejm;zmienil;zasady;wyplacania;becikowego,187,0,595899.html

ja dostaje miesiecznie 1000 zl albo mniej zalezy od godzin ale i tak po znajomosci dalam niska stawke wiec luzno

suwaczkowata i jak sobie radzisz ze wszystkim?

mialam szkole zaoczna jeszcze to opiekowanie dzieckiem mi szlo na reke :D nie narzekam Mieszkanie wynajmuje z moim on teraz bedzie zarabial z 3000 4000 okaze sie nie bedzie zle :D Za mieszkanie z rachunkami placicmy 800 zl bo wynajem ale i tak sie trafilo jak na 3 pokojowe a co dalej sie okaze Teraz jestem w ciazy wiec zanim urodze to pieniadze z opiekunki mi sie przydaja i bede sie opiekowac do tego czasu jak moje nie pojdzie do przedszkola bo ja nie mam z kim mojego zostawic wiec wole przy okazji dorobic jeszcze a potem juz poszukam stalej

suwaczkowata - to fajnie, dasz radę :) ale ja się boję bo jedno dziecko to zawsze jakaś kasa się znajdzie, ale na drugie to juz gorzej. No zobaczymy jak to będzie.

nie bedzie zle :D tylko kurde mam problem bo niewiem teraz co mam zrobic bo nie jestem ubezpieczona

a jakbyś się w urzędzie pracy zarejestrowała jako bezrobotna, albo jeśli ktoś ma znajomości można się zatrudnić w jakiejś firmie na lewo i opłacac sobie składki zus a potem póść na macierzyński

Zdrowotne ubezpieczenie będziesz miała jak zarejestrujesz się w urzędzie pracy

w urzedzie pracy musze im mowic ze wciazy jestem ????

chyba nie... nie wiem szczerze mówiąc może ktoś tu wie

tak, powiedz, wtedy od daty porodu masz tzw urlop macierzyński i nie musisz przychodzić na wyznaczone daty do podpisania swojej gotowości do pracy. Możesz też być ubezpieczona na męża jeżeli on pracuje legalnie.

jawlasnie teraz niewiem czy sie zapisywac czy kurcze isc sie ubezpieczyc w pzu i po sprawie

ja bym poszła do urzędu pracy a i w pzu też możesz, czemu nie?

wizyt lekarskich :o aaaa i mogą mieć karencję.

mi chodzi o szpital a nie o wizyty

zakładasz że będziesz w szpitalu leżała?

bede lezec bo czeka mnei operacja w ciazy i potem jak bede rodzila bede w szpitalu i potrzebuje sie ubezpieczyc gdzies

musisz być hospitalizowana minimum 4 dni.