Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd

Buty na obcasie... która z Was w nich wytrzymuje?

Polecane posty

Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd

Uwielbiam buty na wysokich obcasach, niestety niektóre z nich są dla mnie tak niewygodne, że rzadko kiedy zakładam je na dłuższe wyjścia (mowa o obcasach 10 lub więcej cm, głównie na platformie). Problem z doborem rozmiaru to już inna kwestia... jedynymi butami, w których bez problemów mogę chodzić cały dzień są jesienne kozaki (obcas ok 7 cm) Czy do tych butów da się przyzwyczaić czy niektórzy po prostu nie są stworzeni do chodzenia w nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
niektórzy* nie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
ja nie potrafię chodzić w wyższych niż 6 cm a i tak po kilku godzinach nie czuje nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
Ja czuję aż nadto :D Założyłam fajne buty na wesele kuzynki, chodziłam w nich po domu bez problemów z pół godziny, no a potem... kaplica. Bolało, piekło, nie byłam w stanie zrobić kroku. Na szczęście miałam buty na zmianę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i czemu klamiesz chloptasiu
no lwasnie tez mnie to zastanwai,jak dziewczyna daja rade na wsyokich obcasach caly dzien? jedna moja znajoma mowi ze p orpstu sie przyzwczaila do bolu i nosi wysokie obsacy codziennie,a jakl nsoze ''od swieta'' i powiem szcerze ze nie wyobrazam sobie spedzania w nich 8 godzi na co dopeiro dzien w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denm
da sie przyzwyczaic jestem niska i praktycznie caly czas chodze w szpilkach lub jakichs lekkich koturnach ale mimo wszystko w szpilce powyzej 8 cm jest ciezko wytrzymac caly dzien najlepsze sa takie 6 cm :) poza tym tez kwestia wygodnego buta, nalepsze sa "rozchodzone buty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
Również mam taką znajomą, bardzo ładna dziewczyna nawiasem mówiąc. Obcasy (wysokie!) są jej znakiem rozpoznawczym. Mówi, że się przyzwyczaiła, i że dziwnie czuje się na płaskim (nawet w kapciach :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zawsze bola nogi na wysokich obcasach. Staram się ich często nie nosić, poza tym stosuję silikonowe wkładki w buty. Jedyne obcasy na których mogę chodzić bez problemu to buty firmy Tamaris z systemem antishock, albo ecco czy geox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
"ale mimo wszystko w szpilce powyzej 8 cm jest ciezko wytrzymac caly dzien najlepsze sa takie 6 cm" Niestety, a te 10 cm są takie śliczne :( "poza tym tez kwestia wygodnego buta, nalepsze sa "rozchodzone buty" O tak, to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie jak niektóre aktorki wypowidają się w wywiadach, że na szpilkach mogą biegać ;-). Ja nie mogę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam obcasy nosze na codzień, maja ok. 10cm. Bez problemu w nich mogę spędzić cały dzień, nawet pijana :D Myślę, że klucz to dobrze przywyczaic stopę, wytrenowac odpowiednie ich partie bez nadmiernego obciążania. Ja najpierw nosiłam obcas ok 3 cm, potem 5, 7 i teraz juz w 9-10 dobrze sie czuję. Większy problem dla mnie to nie wytrzymać w tych butach a te poryte, dziurawe chodniki albo kostka brukowa, czasem przejść po tym 10m to męczarnia, zwłaszcza przy dość cienkim obcasie, a szpilka to już w ogóle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak przez dłuższy czas chodzę tylko na obcasie 10 cm, to później jak przejdę się 2 minuty w płaskich to mnie bolą pięty i łydki i muszę sporo się z powrotem do płaskich przyzwyczajać :P Jak po pół roku noszenia tylko i wyłącznie obcasów założyłam płaskie buty, to przez pierwszy tydzień czułam się i chodziłam jak pingwin :D A najwygodniej mi w takich 10cm, w tym 2cm platformy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona-modna-zawsze:P
JA kocham obcasy - przyzwyczailam stope - teraz chodze w szpilach okolo 12-13 cm. kocham takie buty - pocinam w nich cały dzien. szkoda tylko stóp bo pewnie sie zylakow nabawie niedlugo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodze w obcasach ,ale tylko od śwęita , na co dzień płaskie albo takie 5cm, w zimie da się chodzić w wysokich, ale latem??? nogi puchną ,pocą się, pieką, odciski się robią szybciej, mi nawet czasami w japonkach mnie coś uwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taka
caly sekret tkwi w dobrze wyprofilowanym bucie,a niestety bardzo rzadko mozna takie kupic w Polsce,odkupilam od kolezanki buty ktore przywiozla sobie z Wloch,i to byly jedyne buty w ktorych moznabylo spac,a szpilka 10cm,nie bywam za granica wiec nie mam okazji na kupno dobrych butow,a naprawde warto sie troche zrujnowac dla wygody i elegancji,nietety do dzisiaj nie zdarzylo mi sie juz trafic na tak dobrze wyprofilowane buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam problemu z przejściem z obcasów na płaskie - jeśli sa to całkiem płaskie, natomiast ciężko mi się przestawić z dużego na mały i wtedy to chodze tak, jakbym płetwy miała na stopach :D No i drugi problem to żylaki :O Ja tez sie ich bardzo boję, poza tym po mamie mam na bank skłonności, ale nie potrafię sobie odmówić widoku siebie w ładnych butkach :( Ja staram sie nosic buty, ktore maja jeszcze taki dodatkowy pasek przytrzymujący stope i wydaje mi się, że takie są lepsze i mniej męczą stopę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
"Ja najpierw nosiłam obcas ok 3 cm, potem 5, 7 i teraz juz w 9-10 dobrze sie czuję." Dzisiaj poszłam poszukać butów na niskim obcasie. Byłam w paru sklepach, i co? Kupiłam sobie znowu jedne wysokie, na 10 innych par miałam chęć, a na te niskie nawet nie spojrzałam, bo obcas 5 cm to nie obcas :O Zrobię kolejne podejście jak tylko będę mieć pieniądze :D "JA kocham obcasy - przyzwyczailam stope - teraz chodze w szpilach okolo 12-13 cm. kocham takie buty - pocinam w nich cały dzien." Za-zdro-szczę! (szczę :D ehhh)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"obcas 5 cm to nie obcas" Dziwne jest takie podejście. Każdemu co innego się podoba. U mnie akurat tak wyszło przypadkiem z tym stopniowaniem, kupowałam buty, które podobały mi się i przy mierzeniu stwierdzałam, że dam radę w nich zasuwać. Ot tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie tez obcas
5cm to nie obcas, tylko jakas taka "starobabciowa" wysokosc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
Widocznie ja nie umiem, przeleciałam kilkanaście sk;epów a teraz przeglądam te internetowe i nic mi się nie podoba ;) Jak wcześniej zauważono: każdemu co innego się podoba, więc dlaczego piszesz "dziwne podejście"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
dla mnie tez obcas - właśnie o to mi chodzi, że takie buty nie są zbyt kobiece... ilekroć widzę nawet śliczną i zgrabną dziewczynę w takich butach, to niestety nie daje to takiego efektu jak obcas z prawdziwego zdarzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyy no właśnie wyjaśniłam dlaczego dziwne - bo każdemu podoba się co innego, więc dziwne jest gadanie, ze obcas to jest obcas tylko wtedy gdy ma 10 cm, wysokość obcasa to nie jedyne kryterium "urody" butów.I wcale sie nie zgadzam z tym co napisałaś o "piątkach". Naprawdę ładne dziewczyny wyglądają zjawiskowo nawet w butach całkiem płaskich i owszem także kobieco. Kobiecość DLA MNIE nie sprowadza się do wysokiego obcasa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
"Yyy no właśnie wyjaśniłam dlaczego dziwne - bo każdemu podoba się co innego, więc dziwne jest gadanie, ze obcas to jest obcas tylko wtedy gdy ma 10 cm" Ja po prostu wyraziłam swoją opinię! :D "Kobiecość DLA MNIE nie sprowadza się do wysokiego obcasa" Dla mnie też nie, ale każda noga wygląda lepiej na wyższym obcasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za ile kupujecieeeee
a w jakich tych obcasach chodzicie/ w sensie jakie firmy/ceny? bo ja kupiłam kolejne niewygodne:( ja się załamie. Kosztowały 70 zł, ale stwierdziłam że o0bcas nieduży (ok 5-6 cm) więc powinny być wygodne a tu dupa:( nie chodzi mi o odciski czy coś, tylko stopa się po nich tak przesuwa, że tworzy się "tarcie" na podbiciu stopy i to boli:( myślałam że taki niewysoki(średni) obcas to nie musz ą być buty za co najmniej 200 zł. Czy macie np wysokie jakieś szpilki, które kosztowały niedużo i są wygodne? Interesuje mnie to właśnie jeśli o ceny chodzi, bo juz sobie obiecałam, że w życiu nie kupie obcasów(nawet tylko 4-5 cm) poniżej 100 bo to pieniądze wywalone w błoto:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
Odkopaliście mój temat :D A już o nim zapomniałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za ile kupujecieeeee
kurcze właśnie zmierzyłam linijką, i mi wychodzi, że mają ok 8 cm nie 5 :P wydawało mi się, że mają mnie bo nie ejst to cieniutka szpileczka i wizualnie wyglądają inazcej niż właśnie typowe szpilki. No ale nie zmienia to faktu, że nie jest to jakiś ogromny obcas i są niewygodne:( a mam jedne 12 cm i stopa się w nich nie przesuwa nie ma żadnego przecierania się a wcale ze skóry nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffdsfsdfsdfdsdsffsd
a za ile kupujecie - jestem studentką, dlatego nie mam butów Louis Vitton czy Manolo Blahnika... Najdroższe buty jakie mam (oprócz glanów, też sporo na ne wydałam kilka lat temu ;) ) to kozaki z Baty (jakoś ponad 300 zł). Ale jestem bardzo ciekawa, czy buty powyżej 1000 zł i więcej są wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×