sąsiedzi,którzy zbyt głośno uprawiają sex

Mam problem,mam małe dzieci a sąsiedzi za ścianą no co noc bardzo głośno uprawiają sex.Trzeszczy łóżko,do tego jęczą,sapią i jeszcze ostro się tam wyzywają,że aż moje dzieci bez przerwy mnie się pytają co tam się dzieje i dlaczego oni tak brzydko mówią.Co powinnam zrobić?

em

ale mądra czyjaś odpowiedz

Ja bym zwróciła uwage sąsiadom jakoś delikatnie...

nocce....

Tutaj bardziej nie chodzi o mnie tylko o moje dzieci,ktore się denerwuja

Na Twoim miejscu grzecznie poprosiłabym sąsiadów o delikatne poskromienie swoich emocji łóżkowych. Tak dyskretnie ale wprost bez owijania. Powiedz, ze dzieciaki budzą się w nocy przez nich :)

hahaha a co zazdroscisz im? tez uprawiaj:)

Nie,ja im nie zazdroszcze,ale ja to robię cicho

a oni nie muszą.

ja nie muszę ich podsłuchiwac to po prostu slychac a dzieci mnie się dopytuja co tam się dzieje i niby co mam odpowiedziec?

marsz do łóżek i spać!!!

marsz do łożek a ja pójdę wziąć kąpiel z tate... będziemy szukać potwora z loch ness a potem ja zrobię braun u-boot

Jesteście nienormalni, wy byście się cieszyli jakby wasze dzieci takiego czegoś wysłuchiwały? :O Rozumiem Cię, ale nie wiem co możesz zrobić. Nie sądzę, żeby sąsiedzi nagle zmienili swoje upodobania.

Do tego kogoś co napisał, że są w swoim domu! Nie są w swoim domu tylko wydzielonym mieszkaniu w budynku wielorodzinnym! Muszą się z innymi liczyć! Tak miejmy wszystkich w dupie i róbmy co chcemy! O nie ma tak, idź do nich i im powiedz, że są za głośni a nie mieszkają sobie sami. A masz możliwość przenieść dzieci do innego pokoju?

Poprosić ich o robienie tego ciszej, a jak nie pomoże to zgłosić zakłócanie ciszy nocnej. Seks seksem, ale ciekawe, czy byście byli równie tolerancyjni, gdyby sąsiedzi puszczali pralkę czy gwoździe po nocach wbijali :o Tez takich miałam. Jak się laska wydarła, to umarłego by na nogi postawiła, nie raz o 3 w nocy budziłam się z walącym sercem, bo myslałam, że kogoś mordują :o I nie wiem, czego tu można zazdrościć - chyba tylko strun głosowych. Mieszkanie w blokach to nie mieszkanie w domu jednorodzinnym - trzeba się dostosować do zasad.

dom to niech nie robi dzieci :P jak to mowia, wolnoc tomku w swoim domku vel mieszkaniu. napchaj dzieciom waty w uszy i szukaj nowego lokum, najlepiej domku w puszczy (chociaz jelenie tez potrafia byc glosno podczas seksu)

o 21 to jest noc? przecież dzieci też nieraz się przebudzają a jak jest cisza to wogole slychac,nawet slychac konkretne slowa jak facet prosi ją o robienie loda!

to zapukaj w sciane. oni sie nie wstydza to ty tez sie nie wstydz, albo wsun pod drzwi kartke z prosba o cichsze uprawianie seksu bo niesie w bloku :)

Tak!!!!!!..21 dla małych dzieci to jest noc!!!

fev o czym Ty piszesz ? przecież to dzieci > kto jest w stanie przewidzieć czy sie w nocy nie pobudzą ! Sama przesypisz całą noc bez przebudzenia ?

fev o czym Ty piszesz ? przecież to dzieci > kto jest w stanie przewidzieć czy sie w nocy nie pobudzą ! Sama przesypisz całą noc bez przebudzenia ?

dzieci wówczas jak się przebudzą to przychodzą do nas i wpychają sie do naszego łóżka

tak....przesypiam....i wiem że tylko głupie matki pozwalają małym dzieciom przesiadywać do 21!!!

fev jesteś taka głupia że aż żal czytać. Widać że dziecka nie masz. Dziecko to nie robot do zaprogramowania. Nie kapujesz pusty łbie, że hałas może obudzić? Nie każdy ma taki sen jak ty, że można młotem pneumatycznym napierdalać Ci przy głowie. Jeden ma lekki sen a drugi nie. A przy okazji jak dziecko zasypia w okolicach 20 00 czy 21 00 (większość dzieci jakie znam tak zasypia i to wcale nie jest pozno, zwlaszcza ze niejedno spi w dzien) to jak ma zasnąć przy przekleństwach i wrzasku? A może ma potem iść do przedszkola i wołać od progu "kurwa zrób mi laskę szmato!" - nie rozumiesz pustaku, że takie dziecko wszystko chłonie? Nie orientujesz się w temacie to się zamknij, bo oprócz seksu istnieje też inny świat. Np dzieciństwo. Aha, i matką polką nie jestem, dla twojej wiadomości (o ile rozumiesz genezę tego terminu).

fev jesteś taka głupia że aż żal czytać. Widać że dziecka nie masz. Dziecko to nie robot do zaprogramowania. Nie kapujesz pusty łbie, że hałas może obudzić? Nie każdy ma taki sen jak ty, że można młotem pneumatycznym napierdalać Ci przy głowie. Jeden ma lekki sen a drugi nie. A przy okazji jak dziecko zasypia w okolicach 20 00 czy 21 00 (większość dzieci jakie znam tak zasypia i to wcale nie jest pozno, zwlaszcza ze niejedno spi w dzien) to jak ma zasnąć przy przekleństwach i wrzasku? A może ma potem iść do przedszkola i wołać od progu "kurwa zrób mi laskę szmato!" - nie rozumiesz pustaku, że takie dziecko wszystko chłonie? Nie orientujesz się w temacie to się zamknij, bo oprócz seksu istnieje też inny świat. Np dzieciństwo. Aha, i matką polką nie jestem, dla twojej wiadomości (o ile rozumiesz genezę tego terminu).

fev jesteś taka głupia że aż żal czytać. Widać że dziecka nie masz. Dziecko to nie robot do zaprogramowania. Nie kapujesz pusty łbie, że hałas może obudzić? Nie każdy ma taki sen jak ty, że można młotem pneumatycznym napierdalać Ci przy głowie. Jeden ma lekki sen a drugi nie. A przy okazji jak dziecko zasypia w okolicach 20 00 czy 21 00 (większość dzieci jakie znam tak zasypia i to wcale nie jest pozno, zwlaszcza ze niejedno spi w dzien) to jak ma zasnąć przy przekleństwach i wrzasku? A może ma potem iść do przedszkola i wołać od progu "kurwa zrób mi laskę szmato!" - nie rozumiesz pustaku, że takie dziecko wszystko chłonie? Nie orientujesz się w temacie to się zamknij, bo oprócz seksu istnieje też inny świat. Np dzieciństwo. Aha, i matką polką nie jestem, dla twojej wiadomości (o ile rozumiesz genezę tego terminu).

fev, nie przyszło ci o głowy, że dzieci budzą się jak słyszą ryk mordowanego pawiana? Zbyt skomplikowane, żeby na to wpaść? :o Tylko głupi ludzie mają tak ograniczone myślenie Jak kogoś nie stać na własny dom to niech nie kopuluje wydając odgłosy zarzynanych zwierząt i nie zakłóca porządku :P Skoro oni nie szanują twojego spokoju, to ty nie szanuj ich - pukaj w ścianę, włączaj głośną muzykę, powieś na drzwiach kartkę z jakimś zawstydzającym komentarzem...