Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neomecyna

Załamałam się płcią dziecka!!!

Polecane posty

Gość przewróciłam się
do "a ja cie autorko w w pełni roz" cytuję "zdrowy jest i co z tego".........................nie mam słów........po prostu nie mam. Ja niedawno poroniłam upragnioną ciążę, bo dzidziuś był chory, nadal nie doszłam do siebie a tu czytam taki tekst.........jak dojdę do siebie to może coś więcej napiszę, bo narazie po prostu muszę się ocknąć po tym co napisała jakaś ''matka'' - przepraszam za obrazę wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ale dziwna jestes przeciez nie wazne jaka plec dziecko to dziecko, powinnas sie cieszyc ze zaszlas w ciaze ludzie sie miesiacami staraja i nic, modla sie o dziecko a jaka plec to juz nie wazne. Ja chcialam miec dziewczynke, mam 2 chlopcow, najcudowniejszych chlopakow swiata, teraz sie staramy o 3 , ja chce dziewczynke nie ukrywam, a jak 3 chlopak bedzie to co z tego wazne by zdrowy byl . plci sie nie wybiera, takie przeznaczenie. a co na to twoj maz? pewnie sie cieszy ze chopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkg.jh
a ja si cieszę że urodziłam chłopca bo jak by mi z córki wyrosła taka głupia debilka jak co poniektóre z Was to bym w lustro nie mogła spojrzeć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja autorkę rozumiem
Mam preferencje co do płci. Jeśli kiedykolwiek będe w ciąży chce mieć syna. Wiadomość o dziewczynce mnie zasmuci. Co nie oznacza, ze po ciąży nie zmienię zdania. Może zmienię. Póki co nie dopuszczam myśli o dziewczynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blekotka
"Już nie bądźcie takie idealne matki od momentu poczęcia, wiadomo, że każda z nas ma jakieś preferencje dotyczące płci' hahahahaha, ja i wiele moich koleżanek nie miało, bo dla nas NAPRAWDĘ najważniejsze było urodzić zdrowe a czy chłopiec czy dziewczynka, to w tym momencie było zupełnie nieistotne. Poza tym przestać pisać bzdury, bo jak czytam twoje posty to mi niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chcę słoneczny dzień
i na to mam taki wpływ jak na płeć dziecka... i mogę przeleżeć cały dzień płacząc w poduchę że nie ma slonka, wpaść w głęboką depresję albo zrobić coś ciekawego, iść do znajomych czy do kina... trudno ze nie na plażę. O kobieto ciesz się tym co masz, bo szkoda czasu na doły i doliny... nic nie zmienisz a w depresję wpadniesz, poszukaj pozytywów w facetach, jak masz męża to nie mozesz ich tak nienawidzić :P Blekotek... a co mam ją zaczęcać zeby skoczyła z mostu i podcięla sobie żyły, rozumiem że moze chciała inaczej ale jak zachodzimy w ciążę nigdy nie wiemy jak będzie /zdrowe, chore, żywe, martwe, dziewczynka, chłopiec, blondyn, brunet .../ i jak ktoś nie jest gotowy sobie z tym poradzić to lepiej niech się nie decyduje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość browneyes25
ludzie sa pojebaniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii................ i rodza sie nowe ludziki od takich ludzikow z takim umyslem.....i nikt nic na to nie poradzi....... zygac mi sie chce jak czytam niektorych ludzi jak maja nasrane w baniakach....i jakie maja zajebiste problemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blekotek takie kobiety jak ty powoduja ze wstyd mi, osobiscie nie ma absolutnie zadnych oreferencji bo jestem czlowiekiem rozumnym, uwazam ze ludzie to nie zabawki, ani nie rzeczy by moc sobie wybrac, sa rzeczy na ktore nie mamy wplywu...wiec po co w ogole sie nad tym zastanawiac... moze pomysl w ogole czy chcesz miec dziecko bo jesli tylko corke to nie warto dla ciebie bys byla w ciazy... ja mysle ze moglabys zranic swoje dziecko po prostu. boze czamu baby sa takie glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz z tym, że zdrowie malca jest ważniejsze to prawda. Lepiej mieć chorą córkę niż zdrowego chłopca? (to tylko przykład), nie wydaje mi się. Ja również spodziewam się chłopczyka i było mi wszystko jedno jaka będzie płeć, chociaż od pierwszych tygodni miałam przeczucie, że to mały mężczyzna :) mamy w rodzinie kogoś kto twierdził, że koniecznie chce chłopca bo dziewczynka "to połowa szczęścia" :o i jak na złość... urodziła się dziewczynka, która jest teraz oczkiem w głowie i mamusi i tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie to nie jest samochod by wybrac rodzaj i kolor! a jesli tak o tym myslicie to jestescie niedojrzale emocjonalnie i za daleka droga dla was by w ogole miec potomstwo, samo w sobie to zachowanie jest juz malo dojrzale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze do psychologa idz na terapie, musisz zaakceptowac fakt ze bedzie chlopiec i oczekiwac go radosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość browneyes25
ja cala ciaze czekalam na Gabrysie ...nawet glowke juz widac bylo i mowilam ze Gabrysia wloski sliczne ma ...heheheh a tu suprise.... Filiek sie urodzil......kocham go ponad zycie....... a i jeszcze ci powiem z czym ja sie musze borykac.......z bolem i zalem na sercu bo miesiac przed narodzinami mego syna zmarl moj tatus ..... nagle na zawal serca ....jeden odchodzi drugi sie rodzi .... tatus wnuka nie zobaczyl czuwa nad nami z gory i dobrze mu to idze bo syna mam zdrowego jak ryba ma 2 latka i nie chorowal ani raz !!!!!!!! bierz co ci zycie daje ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekotek
hahahaha, a ja rozmawiałam z koleżankami na temat płci. Rozumiem, że u Was ten temat się nie pojawiał, bo to nieważne? Jak cos takiego czytam to uśmiecham się pod nosem:):) I osobiście uważam się całkiem fajną mamę- mogę porozmawiać z kobietą, która czuje się rozczarowana potencjalną płcią własnego dziecka, a nie tak, jak niektóre tutaj tylko rzucać sloganami, że zdrowie najważniejsze. nutaa- no wstydz się wstydz. Masz czego :) Choćby własnej niewiedzy, że nie możemy sobie wybrac płci własnego dziecka:) I gratuluję ci dojrzałości emocjonalnej- powtarzajmy wszystkie jak mantrę" żeby tylko zdrowe było. Nie myślmy Broń Boże o płci, bo to sprawi, że będziemy złymi matkami. Udawajmy, że ciąża to pełnia szczęścia i stan błogosłowiony- to sprawi, że nasze macierzyństwo będzie pełniejsze i takie hmmm... właściwie. Eh, dziewczyny, dziewczyny- szkoda mi was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto ty popadasz w marne skrajnosci i myslisz ze jestes inteligentna... ale jestes uboga niestety... jasne sa nawet diety i pozycje by probowac, ale niestety ostatecznie jest to niemozliwe by do konca byc pewnym, mozemy sie starac i probowac, ale nie mozemy przewidziec! a dwa pannico...rozmawianie o plci jest niczym zlym, natomiast bycie zawiedzionym a wrecz rozczarowanym...jestes zenujaca i owszem wstyd mi za takie damy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkowa...............
" jak niektóre tutaj tylko rzucać sloganami, że zdrowie najważniejsze" zal mi twojego dziecka, zal , ze ma taka matke..... a co do wybierania plci, wydaje mi sie ze jest tu mowa o poczeciu naturalnym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w naturze sa wyjatki a my jestesmy ludzmi zadna metoda nie daje 100 procent pewnosci, matko taka jestes hipokrytka ze ciezko ci zrozumiec naprawde, ze wiekszosc kobiet interesuje maluch a nie jego plec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronkowa zgadzam sie, zal bo dziecko moze sie kiedys dowiedziec ze kiedys mama wolala dziewczynke. porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze macierzynstwo bedzie piekniejsze jak zrobimy sobie maszynke taka jak chcemy...najlepiej cyborga ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blekotek powinnaś mieć nick BEŁKOTEK bo bełkoczesz od rzeczy. Nikt nie mówi, żeby nie rozmawiac o płci, ale żeby załamywać się bo jest "coś' innego niż sobie wymarzyłam? To jest chore, tym bardziej, że chodzi o drugiego człowieka. A teksty typu "i co z tego, że zdrowe" najlepiej jest pozostawić w ogóle bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna z piekniejszych rzeczy jest niespodzianka, ja do konca nie chce wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blekotka
Nie nie kochana, to nam żal ciebie. Dawno nie spotkałam takiego ograniczonego człowieka. Oczywiście że rozmowy były na temat płci, ale ona cały czas nie miała znaczenia. Jedna tylko koleżanka chciała córeczkę. I co? urodziła chorą dziewczynkę, która ładnych kilka miesięcy spędziła w szpitalach. Teraz na szczęście jest już wszystko w porządku, ale to co ona przeszła z mężem...wiele razy powtarzała, że teraz dopiero widzi, że nie płeć jest najważniejsza tylko zdrowe dziecko - dziecko a nie koniecznie dziewczynka, czy koniecznie chłopczyk. Wiem co przeżyła, nieraz woziłam ją do szpitala. Jak ktoś nie miał do czynienia z tego typu sytuacjami, nigdy nie zrozumie, niech się tylko kretyńsko nie wypowiada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekotek
a dlaczego hipokrytką? Chyba nutaa nie rozumiesz znaczenia słów, których używasz :) Większość normalnych kobiet jest zainteresowana płcią własnego dziecka. I ma prawo czuć się rozczarowana. Nie oznacza to automatycznie, że się na matkę nie nadaje! I wiesz co...nie wiem dlaczego ma Ci być wstyd za moje poglądy...Wstydzić to się możesz własnych czynów i tego, co mówisz. A moje dziecko ma najlepszą matkę- która je kocha, ma dla niego czas i potrafi otworzyć mu horyzony- czyli przekaże mu umiejętność rozmawiania z różnymi ludźmi na różne tematy, a nie wrzucanie do szablonów. Tak jak Wy to robicie- ciasne, zaściankowe rozumki. Pozdrawiam i życzę szerszych horyzontów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutaa ja też nie chciałam, ale mąż mnie namówił i cóż... jak zwykle uległam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkowa...............
i co z tego ze jest zdrwoe??? wiesz zycze tobie balkotek jak najlepiej zeby ci sie w zyciu ulozylo, ale nikt nie wie jak nas zycie zaskoczy...mam nadzieje ze nigdy cie nie spotka tragedia urodzenia chorego dziecka i patzrenie cale zycie jak sie meczy...ale co tam: zdrowe dziecko??? najwazniejsze jest urodzic dziecko o wymarzonej plci co nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, mamy ciasne zaściankowe rozumki bo umiemy pogodzić się z płcią własnego dziecka 🖐️ to ja dziękuję za te twoje szerokie horyzonty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani.Kara :) jasne, ja nie twierdze, ze nie mozna byc ciekawym, to rzecz ludzka wiadomo :), ale Ty jestes szczesliwa, bo po prostu chcesz miec dziecko, chcesz sie spelnic jako matka, jak wszytskie masz tak potrzebe, ja po naprawde nie rozumiem autorki, nie mozna tak o drugiej istocie, jakby to byla rzecz, nie jest to co chcialam to moze zareklamuje? byc wrecz zalamanym bo plec jest inna niz sie sadzilo. ehh to straszne, drogie panie ciesze sie ze jest nas wiekszosc, jeszcze jakas nadzieja jest w narodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marzę o córeczce. Ale to trochę dziwne że nie kochasz swojego dziecka. Chyba że nie możes mieć już dzieci to bardzo smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki ; a co polecialas do slownika? ja w twoich wypowiedziach widze hipokryzje, lecz moze ty nie do konca wiesz co piszesz...wydaje mi sie, ze stworzylas ten temat wlasciwie nie wiem po co? i ty chyba sama do konca nie wiesz... pomijajac ten fakt, masz plytki rozum kobieto i powtarzasz sie niestety, nikt nie mowi, ze rozmowa o plci dziecka jest czyms zlym, nawet nie dziwi mnie fakt jak kobieta mowi 'chcialabym miec dziewczynke ale jak bedzie chlopiec to tak samo bede sie cieszyc' i rzeczywiscie potem tak jest i pozniej tacy ludzie staraja sie o jeszcze jedno dziecko, mowie po prostu, ze nawet posiadanie preferencji nie jest zle jesli ma sie do tego jakis normalny stosunek i mowi sie o dziecku jako o czlowieku a nie jakims smieciu ktory mozna wyrzucic do kosza jak nam sie znudzi czy nie nspodoba, jestes niewydarzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×