Prawdziwa miłość przezywcięży wszystko??

nie przestane kochać kogoś tylko dlatego ze mnie zranił czy nie chce mnie znać ... bo nie chcesz przestać. Niepielęgnowane uczucia,predzej czy póżniej mijają.

Tak... u nas tak jest... Wiem że chcę spędzić z tym człowiekiem resztę życia... ale czasami już to wszystko mnie przerasta...

" pożadanie fascynacja mija,więc nie jesteś w stanie zbudować czegoś trwałego opierając się tylko na tych uczuciach,oczywiście możesz to nazwać miłością,ale czy naprawdę jest to miłosć? moim zdaniem nie." moim zdaniem też nie co więcej, z większym bagażem doświadczeń, w tym poznawaniem samego siebie, uczuć, reakcji itd, modyfikuje się nasz obraz miłości. Np. będąc ze sobą szczerym, nie wymagamy też nie wiadomo czego od obiektu uczuć, bo sami ideałami nie jesteśmy Emocje zmieniają się dość szybko Miłość zaś to coś więcej, to również postawa, czyli trzymanie się określonych reguł, które idą za deklaracją miłości

Niektorym ludziom brakuje instynktu samozachowawczego i czesto myla go z miloscia :)

będąc ze sobą szczerym, nie wymagamy też nie wiadomo czego od obiektu uczuć, bo sami ideałami nie jesteśmy wymagamy to co nam się należy czyli wierności lojalności szczerości,oczywiście dajemy to samo.

No i oczywiście nie ma czegoś takiego jak miłość bezwarunkowa poza miłością rodzicielską

"wymagamy to co nam się należy czyli wierności lojalności szczerości,oczywiście dajemy to samo" To oczywiste, właśnie m.in o to mi chodziło, kiedy wspomniałam o trzymaniu się pewnych reguł w miłości, mimo, ze emocje słabną itd

To oczywiste nie dla wszystkich niestety

prawdziwa miłosc... hmmm... myślę że mogę trochę o tym opowiedziec... nie wiem czy przezwycięży wszystko, ale trzeba walczyc i sie okaże. Chłopak którego kocham jest w szpitalu. nie mam z nim teraz żadnego kontaktu bo nie wpuszczą mnie tam. nie dośc że ledwo go znam to jeszcze sprawiam wrażenie konkretnego menela. taka osoba jak ja nie może wzbudzac zaufania jego rodziny i przyjaciół. po prostu modlę się i czekam. nie zadowalaja mnie inne, łatwiejsze rozwiązania. gdybym chciała mogłabym wziąc pierwszego lepszego faceta, bo w sumie powodzenie mam, ale kuurde, to nie jest to. nie chcę kłamac, udawac że mogę kochac kogos innego. wiem że on też coś do mnie czuje. wiadomo: długie spojrzenia, delikatny uśmiech itd... hmm...

"nie dośc że ledwo go znam " "wiem że on też coś do mnie czuje. wiadomo: długie spojrzenia, delikatny uśmiech itd..." Sami, uczmy się od doświadczonych o prawdziwej miłości! :P

no ,jesli tak wyglada facet czujący (wiadomo: długie spojrzenia, delikatny uśmiech itd...) to dużo facetów coś do mnie czulo,a ja tępa nazwałam to lubieniem czy też sympatią,a nie love buuuuuuuuuuuu ;) czytam z wypiekami na twarzy,moze jeszcze czegoś się dowiem!

miłość niejedno ma imię z tym ze miłość do faceta wzbogacona jest o sferę erotyczną seks który to jako taki miłością nie jest więc jeśli nie mogę seksic z facetem którego kocham to co ? czy to znaczy ze przestane go kochać ? nie ! choć może jak poznam nowego fajnego faceta który tak zafascynuje mnie sobą to ten którego kocham bez wzajemności zniknie gdzieś w przestrzeni zapomnienia ....

Żeby zamaskować swoją niewiedzę, wzorem autorki pójdę we wzniosłe tony ;-) 1 Kor 13:1-13 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość.

znaczenia słowa "miłość". szkoda. ale to Twoje życie i Twój problem.

pielchy wyraznie niapisala ze nie doswiadczyla miloisci a jedynie byl to sex 1 night stand uwaznie czytajcie

"Lucy Ty chyba nie znasz znaczenia słowa "miłość". szkoda. ale to Twoje życie i Twój problem." To proszę Cię bardzo, uświadom mnie, przedstaw znaczenie SŁOWA miłość (przy okazji bardzo ciekawe co ma znaczenie słowa do postawy w życiu, o której nie wspomniałam ani SLOWEM :-)

oczywiście do mojej postawy

a tam sie dziewczyny zastanawiacie :D fajny facet dobry seks a miłość zostawmy romantycznym poetom :P

nie mozna myslic relacji - one night stand od relacji ktorej motywem przewodnim jest milosc

jeśli się ciągle kłócicie, to znaczy, że coś w waszym związku jest nie tak. w tym wypadku nie jest to prawdziwa miłość tylko najprawdziwsze przyzwyczajenie. nie mi to osądzać, może nie ufacie sobie do końca, nie potraficie zrozumieć drugiej strony, ignorujecie swoje potrzeby... w każdym razie wątpię, czy spełniacie "warunki" prawdziwej miłości.

uwazam ze mezczyzna nie moze robic sobie nadziei jesli kobieta traktuje go - jako przygode na jedna noc trzeba byc nieslychanym pacanem twierdzac ze jest milosc jesli jest tylko sex no chyba ze jest sie zyciowa ciotanieudacznikiem o offerma i trzeba mu kawa na lawe

czy ktos moze wytlumaczyc jak dac do zrozumienia zyciowej offermie ze laczyl nas tylko sex oraz ze byl na jedna noc?

LW zakonnico na sluzbe do Boga marsz

Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem ? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów

Jak się nazywa najnowszy gaz szlachetny? - Dwupierdzian kapusty

Czyli miłość aby była prawdziwa, do ślubu powinna zostać platoniczna.

czy ktos moze mi powiedziec jak wytlumaczyc matolowi oraz offermie zyciowej nieudacznikowi o wartosci ZERO ze laczylo na ONE NIGHT stand tylko SEX SEX ONLY bo osiol tego nie kuma :) zakonnicom precz stad

zakonnic bo opluje :D

nie zakochal sie jest offerma zyciowa oraz nieudacznikiem nie moze znalezc nikogo w zyciu trudno mu zrozumiec ze nasza relacja to one night stand oraz ze nie mialam nigdy zamiaru tego kontynuowac