Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna-serenada

Mój chlopak sie oburzyl jak mu powiedzialam co mnie kreci

Polecane posty

Gość Nikozja
Witam. Jestem młodą osóbką(18 lat), która ma bardzo duży temperament seksualny. Otóż mam faceta, który jest ode mnie 5 lat straszy. Był moim pierwszym kochankiem i jedynym. Kochamy się od roku, na różne sposoby, w różnych pozycjach i różnych miejscach. Mimo, że w łóżku się nam nie nudzi i oboje mamy z tego wielką przyjemność, wpadłam chyba w jakieś błędne koło. Jestem ciągle tak napalona, że oglądam porno, czytam o seksie i często się masturbuję. Kochamy się nawet podczas okresu, bo jest mi/nam ciężko wytrzymać przez te kilka dni. Kręcą mnie ciężkie klimaty (Bdsm. Itd.), bycie uległą. Kręcił mnie seks analny- wcieliliśmy to z kochankiem w życie. Kupiliśmy kremy, korki itd. Powiedziałam i pokazałam mu co mnie kreci w bdsm. Bawiliśmy się tak, ale dla mnie o i tak o wiele za mało. Marzę o całkowitym upokorzeniu. Ostatnio fantazjuję o zrobieniu siłą lewatywie, byciu karmioną, mytą i wycieraną przez partnera, trójkącie z dominującą kobietą (Mimo, że nie podzieliłabym się swoim facetem z żadną kobietą)Chodziłabym ciągle z koreczkiem w pupie. Albo byciu zmuszoną do zrobienia głębokiego gardła siłą. Marzę o biciu mojego tyłeczka, o wkładaniu do niego rożnych przedmiotów. I o totalnym płaszczeniu się przed facetem. Nie mówię, że normalny seks mnie nie cieszy, ale ciągle mam ochotę na naprawdę mocne doznania. Wiem, że mój partner będzie chciał sprostać moim fantazjom, ja też lubię spełniać jego, ale nie jestem pewna czy da mi to czego chcę. Nie wiem dlaczego tak bardzo pragnę upokorzenia przed mężczyzną. Ma ktoś na to wszystko jakiś pomysł? Zaczynam się martwić czy wszystko aby na pewno jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna-serenada
Witaj w klubie Nikozja. Chociaz masz tyle szczescie, ze twój bf jest otwarty i chce spelniac te twoje fantazje... A czemu tak mamy, ze nas kreci posluszenstwo, uleglosc i upokorzenie? Nie wiem, ale ja juz tak mialam od dziecka. Zanim jeszcze bylam na tyle dorosla, zeby miec fantazje seksualne to wyobrazalam sobie, ze jestem sluzaca na dworze jakiegos króla czy ksiecia i musze mu uslugiwac, chodzic przed nim na kolanach icalowac jego stopy. Wiec siedzi to we mnie juz od bardzo, bardzo dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Nie za bardzo rozumiem jaki jest sens przebywania w takim związku. Jeżeli już teraz nie jest OK to co będzie dalej? Nie rozumiem też dlaczego kobiety kręci posłuszeństwo, uległość i upokorzenie. Ale tak jest. A przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Co wcale nie znaczy, że jest w tym coś dziwnego. Powiedz swojemu chłopakowi DO WIDZENIA ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
Moi rodzice nie są razem odkąd pamętam. Wychowywałam się bez męskiego wzroca. Zastanawiam się czy to nie miało wpływu. Przy silnym mężczyźnie i poprzez BDSM, czuje sie bezpieczną i bezbronną. Uwielbiam czuć się jak mała dziewczynka, bez swojego zdania, zdana na kogoś innego- pomimo, że w życiu jestem stanowcza i samodzielna. Może to ucieczka od tego jaka muszę być na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Bez męskiego wzorca? A mało ich miałaś dookoła siebie (tzn. mężczyzn)? Nie widzę związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
Hmm a ja tak. Nigdy nie miałam obok siebie kogoś kogo mogłabym podziwiać itd(ojca...) Z moim ojcem nie widzialam się ponad 11 lat. Nauczylam sie ze faceci nie są przydatni, że można się bez nich obejść. I równocześnie chciałam żeby ktoś mi udowodnił że nie mam racji. Chcialam faceta, który by mnie upokorzył- silnego, stanowczego, opiekuńczego. Myślę, że to się często powiela u kobiet, które pociąga uległość. Nie mam innego pomysłu. Chcialabym wiedzieć skąd to u mnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewolucjo - mówisz jak wyrocznia, że nie widzisz związku. Skoro brak obecności ojca ma bardzo duży wpływ na różne rzeczy, to dlaczego nie miałby mieć wpływu i na to? Dla małego dziecka wzorcem nie są ogólnie mężczyźni, ale ten najbliższy, przeważnie ojciec, czasem dziadek, inny dający dziecku to, czego nie otrzymują od ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna-serenada
Wlasnie chyba czesto kobiety, które kreci uleglosc, w zyciu sa na wysokich kierowniczych stanowiskach i rzadza innymi w pracy. A w syspialni chca z siebie zrzucic ten ciezar liderowania i odpowiedzialosci i zdac sie na laske kogos innego - charyzmatycznego, dominujacegi i silnego Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
ecrivain- dokładnie. To może wynikać z wielu rzeczy. Ja się staram zrozumieć skąd wynikają pewne preferencje. Czemu akurat podnieca mnie uległość, a nie np zabawy w lekarza( w przenośni). Czemu pociągający dla mnie jest nurt w któym jedna osoba jest uzależniona od drugiej. Na codzień jestem raczej silną kobietą, upartą. I może jest to też dla mnie odskocznią. Aczkolwiek na partnerów nie wybieram sobie agresywnych skur......, ale facetów bardzo wrażliwych czułych i rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Och może rzeczywiście trochę przesadziłem. Prorokiem nie jestem, chociaż może i chciałbym być ;-) Napisałem tak bo mam koleżankę, która również ma podobne zachcianki (pragnienia?) a ojca jak najbardziej posiada i przy tym nie jest na żadnym kierowniczym stanowisku smutna-serenado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
Jaka pokora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Dziękuję. A swoją drogą to dlaczego nie wybierasz tych skur*** tylko bardzo wrażliwych, czułych i rodzinnych? Tacy nie powinni mieć u Ciebie żadnych szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Dziękuję. A swoją drogą to dlaczego nie wybierasz tych skur*** tylko bardzo wrażliwych, czułych i rodzinnych? Tacy nie powinni mieć u Ciebie żadnych szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
Moja matka jest psychoterapeutką i zawsze tlumaczyłan to tak: Że ze strachu przed bólem i niestabilnością wybieram coś co ma szanse przetrwać i co jest bezpieczne. Byłam bita przez pewnego mężczyznę i wierzcie mi to też odcisnęło swoje piętno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
I stała się światłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
To był krotki epizod. Kiedy dowiedziała się o tym moja mama zakończyła znajomość z tym panem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Jeżeli to był krótki epizod to pewnie był bez znaczenia. Chyba, że takich epizodów było kilkadziesiąt ;-) . A właściwie to co złego jest w tej twojej uległości? Przeszkadza Ci to? Innym przeszkadza? Uważasz, że to nie jest normalne i dlatego szukasz odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
Trochę się tego boję. Boję się, że mój związek z człowiekiem którego kocham i z którym planuję spędzić resztę życia, może być wystawiony na ciężką próbę gdy zaczni mi brakowac naprawde mocnych wrazen. Taka perwersja bywa dokuczliwa. Jestem młoda a już tak silnie mam ukierunkowane swoje pragnienia. A tak na dobrą sprawę nie poznałam jeszcze seksu takim jakim jest naprawdę- przynajmniej tak mi się wydaje. I nie dokońca wiem jak się patrzą na to faceci. Co jeśli jest więcej takich przypadków jak facet serenady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Niezły plan. Piszesz, że jesteś młoda? Ja bym się na Twoim miejscu nie przejmował na razie tą "resztą życia". Sam nie wiem czy poznałem taki-seks-jakim-jest-naprawdę ha ha ha. A myślę, że takich przypadków jak facet serenady nie ma zbyt wielu. Ale to jest tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co w tym złego, że wybiera facetów wrażliwych i czułych? Z takim to nie można poszaleć w łóżku i okolicach? Przecież, gdy jest to świadoma decyzja, zabawa dwójki osób to się wcale nie kłóci przynajmniej z próbowaniem, eksperymentowaniem. Czy to nawet nie lepiej, facet wcielający się w rolę "chama" niż zwyczajny "cham" cały czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja
No cóż- preferencji nie zmienię. Trzeba je zaakceptować. A wy jaki macie stosunek do BDSM i ulegych kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewolucja X
Uległość? Sama w sobie uległość? Dlaczego nie. Chociaż niektóre fotki jakie widziałem nieźle mnie ubawiły. Uważam, ze jeżeli to kogoś bawi to niech się bawi. A jeszcze jeżeli sprawia przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywało, teraz jest git
"A on sie wkurzyl, ze jestem jakims poj**em, którego kreca takie dziwne rzeczy, a on tego zupelnie nie lubi i wcale go to nie podnieca, a nawet gasi w nim podniecenie sama mysl o bdsm. POtem oznajmil, ze nie powinnismy chyba byc ze soba, bo mamy inna wuzje udanego seksu.| Moim zdaniem główny problem w ogóle nie leży w seksie. Problem leży w brak szacunku i to z tego powodu lepiej byłoby poszukać sobie kogoś innego. Co z miłością, pytasz - a gdzie tu miłość z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pomarańczowa
A zastanawiałaś się nad tym, że może jeśli przyczyną małego libido jest stres w pracy (gdzie musi udowadniać swoją siłę) może mieć chęć odreagować w związku (seksie) czymś odwrotnym? Może stąd jego niechęć do bdsm. Może nie ma siły jeszcze włóżku udowadniać swojej męskości. Tymczasem niechęć do bdsm to jedno a mniejsze niż Twoje libido to drugie. Jest szansa, że w jakiś subtelny sposób nakłonisz go do poszukania przyczyny? Bo praca nie zniknie i nie można tłumaczyć wszystkiego przemęczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pomarańczowa
Jeszcze co do przyczyn 'uległości'. Zauważyliście, że dziewczyny które lubią uległość mają też duże libido? Myślę że tu jest przyczyna. Kobiecie nie wypada mieć dużych potrzeb. Oczywiście taki jest schemat. Może stąd jak ktoś je niby 'przymusza' to mogą kogoś innego obarczyć 'odpowiedzialnością'. Ja tak to odbieram. Moja rodzina nie wyróżnia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topiku ile jestescie razem bo chyba mieszkacie razem więc jakiś czas napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwny ten chłopak mój mąż jak mu zaproponuję cos ostrego to jest w niebo wzięty :-) aż dziw że są faceci co lubią tak po bożemu mam na myśli dzisiejsze młode pokolenie które stale gada o sexie , bo starszym ludziom to się nie dziwie :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topiku ile jestescie razem bo chyba mieszkacie razem więc jakiś czas napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmhhhhhhhhhhhhhhh
Ja też lubię być uległa. Właściwie dziwnie się czuję jak mój facet czasami chce żebym to ja przejęła inicjatywę i go zniewoliła, ja po prostu tego nie potrafię :-) I może to głupie ale od czasów bardzo wczesnego przedszkola miałam fantazje z tym związane i były one bardzo seksualne...nie mam pojęcia skąd mogłam w ogóle wiedzieć co to jest seks w takim wieku? Ja miałam wtedy 4-5 latka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×