Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dota067

Jak rozumieć takie postępowanie swojego faceta??? Odpisujcie??

Polecane posty

Witam wszystkich..... mam taki dylemat. Od roku czasu mam chłopaka mieszkamy wspólnie. Na początku zwiazku nie bardzo mu ufalam zdarzało mi sie sprawdzac mu tel dopóki tego nie zobaczył. Obecnie nosi go caly czas przy sobie. Idzie do toalety - telefon jest pod ładowarką i potrafi go odłączyc i wziąść ze sobą. W mój telefon mu wolno zaglądać ale mi w jego nie. Kiedys przyuważyłam że piszez jakąś "koleżanką" wg niego to koleżanka. Zwrócilam mu uwagę że czuje sie zazdrosna jak pisze z innymi w moim towarzystwie to powiedzial że z koleżankami nie zabronie mu pisac, tylko skoro to tylko koleżanka to dlaczego nie chce mi pokazac tak dla mojego świętego spokoju smsa od niej ?? Jak myślicie dlaczego on sie tak zachowuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia pipo
a teraz nam napisz jeszcze co twoj debilny topik ma wspolnego z ciaza,macierzynstwem i wychowaniem??????? ogarnij sie głupia ruro:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
zapewne cos ukrywa bo po co by brał do łązienki tel boi sie ze w miedzyczasie dostanie jakiegos sms lub ktos zadzwoni i ty to zobaczysz badz czuja . ja bym po kryjomu sprawdzila mu telefon moj kiedys tez tak robił, wprowadzil nawet blokade tel ale to było na poczatku anszej znajomosci jak zamieszkalismy razem, były kłotnie o to o pisanie z innymi na gg w koncu sie wyprowadzilam i wtedy chyba cos zrozumial dzis jestesmy małzenswtem on z nikim nie pisze ale tel i tak sprawdzam codziennie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupia pipo - nie wymądrzaj sie .... kultura u ciebie to dno totalne. Nikt cie o rade nie prosil to przymknij jadaczke !! magdalenko30 - tobie kochana dziekuję. No on też założyl blokadę ale znam hasło:D Tak samo na każdego rodzaju nk czy tym podobne sprawdzam codziennie mu ale nic nie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCOO
kobiety to jednak są idiotki do potęgi (niektóre) ..........o on też założyl blokadę ale znam hasło Tak samo na każdego rodzaju nk czy tym podobne sprawdzam codziennie mu ale nic nie znalazłam .............. czyli co?? bawisz sie w szpiega? co ty KGB? rozumiem być zazdrosnym ale katować siebie i chłopa permanentną inwigilacją? a myślisz że co jak będzie chciał Cię zdradzić to tego nie zrobi? wydaje mi sie że to Ty masz problem ze sobą. ja nie pozwalam sobie żeby żona sprawdzała mi telefon, poczte, listy- sa to sfery prywatne i jej nic do tego. nie mam nic do ukrycia. nie chodzę na boki. po prostu to MOJE sprawy i nie życze sobie żeby sie tym dzielić. ona ma z tym problem ale musi to akceptować bo nie ma wyjścia-prywatnosć w tych kwestiach to dla mnie ważna rzecz. więc pomyśl czy masz problem z nim czy ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcco - nie wydaje mi sie że to ty masz problem..... tym bardziej w malżenstwie nie ma tajemnic... przez te wasze tajemnice są tylko klótnie i niepotrzebne zmartwienia... a żonce twojej wspólczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
no to albo kasuje od razu wszystko albo rzeczywiscie nic nie ukrywa tylko po co ta blokada i noszenie tel przy sobie dziwne obserwuj go tylko dyskretnie zeby sie nie zorientowal oni nie lubia byc sprawdzani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz w morde misia
ja pierdole...jak czytam takie jebniete topiki to jestem za tym,zeby na kafeterii powstał dział pt "NASTOLATKI KRETYNKI I ICH DEBILNE PROBLEMIKI"..... dzizasss....ja wiem ze gimgowno ma wakacje ale litosci!!!!! skonczcie idiotki z tymi tematami bo rzygnac mozna jak sie to czyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
w małżenswteim nie poweinno sie miec tajemnic nie ma moje twoje jest NASZE skoro nie ukrywasz nic przed zona to czemu nie moze zobaczyc twoje tel?? a swoja droga wsółczuje twojej żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz dlaczego to robi?? bo kazdy musi miec tyroche prywatnosci ty zaczełas nachalnie go sprawdzac wiec teraz tak sie zachowuje i nie musi wcale miec nic do ukrycia.współczuje mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
o żesz w morde misia--------- nie czytaj jak ci sie nie podoba i naucz sie kultury bo masz z z nią na bakier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama skończ idiotko z nastolatki to juz dawno wyrosłam z jakieś 6 lat temu.... ty dorosła idiotko od siedmiu boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takich to tylko odstrzelić
autorko i jak, juz sie upewniłas ze w ciązy nie jestes?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zaufanie gdzie?
bo jakby Cie ktos sprawdzal na kazdym kroku to milo by Ci nie bylo...moj telefon lezy na stole caly dzien i jestem w 100% pewna ze moj maz mi go nie przekopie...tez mnie nie interesuje do kogo On pisze, znam jego wszystkie hasla, On moje tez, ale przez mysl by mi nie przeszlo zeby grzebac w jego prywatnych rzeczach...zwiazek polega na zaufaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz w morde misia
skoro z nastolatki wyroslas jakies 6 lat temu to sie wlasnie pizdo osmieszylas na maksa...dorosli ludzie nie miewaja takich zjebanych problemow jak ty tępa strzalo..a koles cie powinien w dupala kopnac i poszukac normalnej kobiety....ty wywłoko:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nie jestem zrobilam wtedy test wyszła mi jedna kreska. I dostałam miesiaczke z tgodniowym opóżnieniem ale dostałam. I nareszcie jestem spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
co lepiej jak beidze udawac ze nie widzi a potem dowie sie jakos ostatnia ze mial inne? lepiej byc czujnym i skoro widzi ze cos zaczyna sie dziać nie tak to lepiej to sprawdzic niz potem płakac w poduszke-jaka ja byłam ślepa i nic nie zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCOO
DOTA ale o co Ci chodzi- czy pewna potrzeba prywatności, dla zasady to cos dziwnego? to jest wycinek czegoś większego. Uważasz że w małżeństwie to wszystko w 100% razem, zero tajemnic,totalne zlanie się w jedność to przepis na skuces?? to się grubo mylisz. Może i na początku to działa. Fakt trzeba robić jak najwięcej rzeczy razem, duuuużo rozmawiać na kazdy temat, tworzyć więzi gdzie się da... ale jeżeli dochodzi do zlania sie osobowości małżonków w jedno, całkowite życie wspólne to po latach gdzie emocje, gdzie pewna odmiennosć, gdzie to COŚ gdy patrzysz rano na współmałzonka i on/ona dalej jest dla Ciebie pewna tajemnicą, wyzwaniem, czyms stymulującym, kims kogo dalej, kolejny rok, kolejny dzień musisz i CHCESZ zdobywać, poznawać, ODKRYWAĆ. Nie chodzi o tajemnice będące powodem do kłótni-MASZ RACJE. Chodzi mi o znalezienei kompromisu, o poszanowanie odrębności drugiej osoby. W trakcie małżenństwa jest, było kilka rzeczy które nie podobały sie mojej żonie we mnie i vice versa. Rozmowa i wypracowany kompromis to podstawa. Nie wiem, być może Twój facet daje CI sygnały że coś jest nie tak ale chyba zdajesz sobie sorawe z tego że kobiety są przewrażliwione w tych kwestiach. Przyznaje:) ja też biore komórke do łazienki zawsze i uwierz nic z nią potem nie robie, nie pisze, nie dzwonie sekretnie:) to taka gra z moja żoną. wiem że ją to męczy (ale bez przesady, to z jej strony też taka gra ze śmiechem). Ty wiesz najlepiej i znasz faceta swego. po prostu UMIAR. Nie mów że współczujesz mojej żonie- bo w moim świecie jest NR 1 a ja jestem dla niej NR 1 i jest good:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie ziazek polega na zaufaniu dopóki tego zaufania ktoś u kogoś nie straci . tylko widzisz ja mam powody do obaw bo zdarzyło mu sie wywinąć kilka nr w moim towarzystwie pod wpóywem alkoholu np. widzisz ja nie pisze z innymi jestem mu wierna a on potrafił pójsc w ślimaka wiedząc ze siedzę z goścmi w drugim pokoju. Nakryłam go .... to co mialabyś zaufanie?? mówi sie ze jak sie zaufania nie ma to po co ze sobą być??? ale co zrobic jak sie kogos tak bardzo kocha a ten ktoś wywija ci takie numery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zaufanie gdzie?
ale jezeli nic zlego nie robi, i nigdy nie dal powodow do tego zeby twierdzic inaczej, to co On sobie mysli teraz? jest wkurzony i rozczarowany, a telefon moze brac ze soba tylko i wylacznie po to, zeby postawic na swoim...juz raz ja przylapal na grzebaniu w jego telefonie, to teraz zabiera ze soba...btw. przy ostatnim przeszukaniu znalazlas cos co Cie zaniepokoilo? czy robisz to pro-forma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takich to tylko odstrzelić
to po co byc z kimś takim kto takie numery wywija? bedziesz go całe zycie pilnowac skoro widac że ani kapki luzu dac mu nie mozna?.. przecież tak sie nei da życ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zaufanie gdzie?
to po jaka cholere z nim jestes? albo odpokutowal za swoje winy i zaczynacie "od nowa" bez wypominania wczesniejszych bledow, albo olal to bo i tak mu wybaczylas- wtedy zabieraj sie i zmykaj jak najdalej...na cholere Ci taki facet?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
ale po co ja denerwujesz i sprawiasz ze mysli wiecznie po co ty ten tel bierzesz do lazienki? po co ma sie zamartiwac? nie kumam skoro nie masz nic do ukrycia to po co? tel pomaga ci siusiu zrobic w tej łązience? :-) ja nie mowie ze wszytko trzeba razem ..bla bla bla moj maz np jezdzi na ryby i to jest dla niegoo pwoeidzmy odskocznia wiem ze troche prywatnosci sie kazdemu nalezy ale zeby nosic tel do lazienki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikomu nie bronie prywatności . czasami nawet warto ją mieć ale w tym przypadku moim on przesadza . smsuje sobie przy mnie i głupio cieszy do komórki. Ja nawet na jego tel nie moge sprawdzic godziny jeśli jest gdzieś pod zasięgiem ręki a w pobliżu nie ma zegarka i to mnie boli ze ma tajemnice jakieś.... ja wrecz odwrotnie pokazałabym mu wszystko. kazdy mój kolega wie o tym ze mam faceta a czy jego kolezanka jest o tym poinformowana??? Wątpie:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradza Cie na bank :( Bo jezeli byloby inaczej to by tego tel tak nie hcowal. Przykro mi. Ja na Twoim miejscu sprawdzilabym mu tel po kryjomu i wtedy bym wiedziala na pewno co sie dzieje. Ale na moj nos to co sie dzieje teraz w Twoim zwiazku nie wrozy nic dobrego na przyszlosc. Przykro mi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kiedys sie pokłociliśmy jakas sprzeczność zdań i powiedzial mi że on jak cos ma z kim popisac. zacząl klikac smsy. Potem zasnal ja patrze i napisał do klientki że ja kocha. Tylko był pijany z deczka. Na frugi dzien wygarnęlam mu to: jak to jest kochasz mnie czy może dorotkę??? bo wczoraj jej tak pisałeś. I wmówilam mu że napisał wiadomosc pokazał mi ja i wysłal na moich oczach to zacząl przeczyc ze on ją zna virtualnie byl pijany i nie wiedziasl co pisze. Ale nigdy nie wiadomo jak taka dziewczyna to odbierze nie uwazacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka30;-
jak długo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio codziennie zacząl wychodzic sam. ja od dwóch tygodni siedzę wieczorami w domu a on sobie wychodzi. Raz mieliśmy wyskoczyc do baru?? Oznajmił mi przed wyjsciem ze ja dojade autobusem on orzejdzie z buta bo musi od znajomego nr tel wziaść :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×