Niby ma wszystko, a jednak...

Spotykam się od niedawna z pewnym chłopakiem, jest ode mnie około 7 lat starszy (ja 26 on 33). Niby jest wszystkim czego potrzebuje, ma stała pracę, nie źle zarabia, jest opiekuńczy, ze względu na swój wiek bardzo dojrzały, przystojny ( całkowicie mój typ)....ma wszystko to czego szukam w facecie... ...ale...nie ma tego WOW... jeśli wiecie o co chodzi. Czy WOW zdarza się tylko kiedy jest się młodym i naiwnym, a z czasem zanika i już szukamy osoby która po prostu będzie dla nas dobra i może zagwarantować nam dobrą przyszłość? Czy nadal jest to możliwe że zakocham sie do szaleństwa i to po prostu nie on? Jak myślicie?

cześć Alma, myślę, że tego wow już nie będzie ... zastanów się, czy na pewno tego chcesz. Ja tkwię w małżeństwie, gdzie to wow skończyło się jakiś czas temu i bardzo źle mi bez tego. Okres uniesień, fascynacji w związku jest ważny, pewnie nie najważniejszy ALE WAŻNY. Ja walczyłabym o to, żeby to poczuć/ Może z kimś innym... ? Ale to mój punkt widzenia. Życzę szczęścia i powodzenia!

alma2008 => Jesteś zblazowana.

JoannaMŁ, dziękuję bardzo za wypowiedź, myślę że to WOW jeszcze mnie spotka i że to chyba nie jest jednak "ten", Kaliban, Tobie też dziękuję hehe