słowo kocham Cię

Jesteśmy w wolnym związku i mamy już swoje przejścia .Poznałem wspaniałą kobietkę i jesteśmy z sobą 8 miesięcy z czego 7 mieszkamy razem.Mamy do siebie zaufanie ale jedno mnie dręczy i proszę o radę tylko PANIE.Po jakim czasie znajomości mówicie swojemu chłopakowi ,że kochasz go .Ja jak do tej pory nie usłyszałem tego z jej ust.Czy to jest normalne w naszym przypadku???????Pozdrawiam i czekam na opinię PAŃ

Wtedy kiedy czuję, że kocham. Ani minuty wcześniej...

Cóż, ja raz po ponad rocznym związku usłyszałem, "kocham cię, ale nie możemy być razem". Może jednak nie narzekaj. A sam to kurwa nie łaska? :o

Wiesz co to zalezy...kazdy zwiazek trzeba traktowac indywidualnie a z doswiadczenia wiem ze lepiej poczekac niz za szybko to powiedziec. Piszesz ze jestescie po przejsciach, wiec moze ona sie troche boi.....a moze czeka na te slowa z twoich ust :)

Myrek dobre to było

Do Myrevin .Zapomniałem dodać i wynikło wielkie zamieszanie,ale już dawno powiedziałem i często powtarzam na każdym kroku ,że kocham ją i nie tylko słowem ale i czynami .

Aj to nie wiem o co tej dziewczynie chodzi...Poczekaj cierpliwie a moze po prostu z nia pogadaj i wprost zapytaj co ona di ciebie czuje

"kocham cię, ale nie możemy być razem" to brzmi jak "zostańmy przyjaciółmi" :o

powiedz jej to ze nie uslyszales od niej jeszcze tego i musisz sie upewnic w uczuciach, jak kocha to zrozumie

Jestem w pracy i wysłałem sms-ka ,że kocham Cię .Dostałem zwrotnego z tekstem ( proszę ciebie bez takich mi tu...,) załamka totalna

współczuję Ci

;/ kurde, dziwna sytuacja bo skoro nawet ze soba mieszkacie..a mieszkanie ze soba to juz jakies zobowiazanie i przywiazanie :p porozmawiaj z nia :) powiedz ze ci po prostu przykro ze ona tego nie mowi bo tobie na niej zalezy...i mysle ze dojdziecie do porozumienia :) ale to jednak nie jest normalne...ja po takim czasie np. juz wiedzialam ze to on :) i mowilam 'kocham cie'