DLACZEGO DLA FACETÓW dziewictwo to potęga

coś ty taka/i ciekaw/y pomaranczo

a czemu miałby nagle nie być? :P

i nie będzie :(

albo zagłodzi się na śmierć... :( BNB jest taki nieczuły!

albo dropsa do coca-coli :(

Nie było mnie chwile ale widzę,że przyszli nowi frustraci pieprzący moralizatorskie bzdury. Kobieta po analu nie może być żoną- dobiło mnie.Anal może być boski. Weźcie panowie ( chciałoby się napisać chłopcy) te swoje dziewice , zgaście światło, zmówcie modlitwę, przeproście ,że je kalacie i tracą czystość,bzyknijcie ją pod kołderką a później do spowiedzi. I czekajcie na potomka czystej krwi. A przedtem sprawdźcie drzewo genealogiczne wybranki i zróbcie jej test czy aby na pewno jest godna waszych czystych jakże wspaniałych genów. W życiu żadna głupota na forum tak mnie nie sprowokowała. Ja pier.... Nie obrażam na forum ludzi ale jak czytam wypowiedzi prawiczka to ledwo się powstrzymuje... Mam nadzieję prawiczek ,że jesteś prowokatorem i tylko tak mogę wytłumaczyć te wpisy. Nie wierzę ,że można tak myśleć. Zbyt ładnie i spójnie piszesz by być kretynem.

ten topik już dawno zszedł z tematu, a z prawiczkami i dziewicami o czym tu gadac.

nie chodzi o porównanie, to zupełnie inna bajka chodzi o coś zupełnie innego na przykład ktoś obiecał Ci prezent - że kupi Ci najlepsze perfumy na świecie, i czekałeś na nie długo, w końcu je dostałeś, zrywasz papier a tu się okazuje że są one napoczęte - miały być dla Ciebie a okazuje się że ktoś inny je sobie bezczelnie użył. Trochę przykro skoro to miał być prezent dla Ciebie i miał być nienaruszony.

Porównywanie cnoty kobiety do prezentu?:O Wg mnie to niesmaczne. Dziewictwo kobiety jest jej własnością i nie może być niczyim prezentem. A jeżeli jakiś facet tak do tego podchodzi, to zwyczajnie ma fetysz na dziewice i nie ma tu mowy o żadnych aspektach emocjonalno-uczuciowych. Po drugie, należę do tych osób, które, otwierając napoczęty prezent, pomyślałyby raczej, że musi być niezwykle atrakcyjny, skoro cieszy się takim powodzeniem, że ktoś nie wytrzymał.:D Ale jestem kobietą, może to charakterystyczne dla płci.:P

chmurnooka: kurde czemu nie wpadłem na to? Masz rację. Oni mają fetysz dziewicy.parentofilia skłonność seksualna do dziewic. A my tu pierdzielimy o moralności, czystości i genach.... Anonim: piszesz czekałem na prezent(perfumy) były rozpakowane. Czyli czekałeś na dziewicę. Kurcze chłopie , czemu przez to cholerne dziewictwo skreślasz miliony super dziewczyn? Nikt ich bezczelnie nie użył. Oboje chcieli.Sex jest fajny i każdemu wolno. Rozstałem się z żoną( żyjemy w przyjaźni) . Ona ma innego ( ciekawy gość) ja mam inną ( po mężu-super babka) gdybyśmy mieli takie poglądy jakie reprezentujesz to nie moglibyśmy układać sobie życia. Według Ciebie mam do końca życia walić konia , czy wybrać sobie 18-letnią dziewicę??? Mając 37 lat o czym mam z Nią gadać? Całe szczęście ,że nie jest dziewicą , uwierz mi, to nic fajnego. Chyba że ma się naście lat i żyje ideałami. Ale wtedy ciężko o porozumienie... Każdy musi przeżyć swoje i wyciągnąć wnioski. Jeszce raz apeluję: drogie Panie jak chcecie trzymać dziewictwo dla tego jedynego ( często źle wybieramy) wasz wybór i szacunek wam się należy. Ale jeśli inaczej myślicie to na prawdę uwierzcie ,że nie wszyscy Panowie to potępiają. Wyro to nasz osobista przestrzeń i nic do tego innym.

czyli pewnie bys chciala faceta co mial wiele kobiet w lozku

Przede wszystkim chciałabym faceta, którego bym pokochała z wzajemnością. Szczerze mówiąc, chyba wolałabym nie znać jego łóżkowej przeszłości... Jestem dość zazdrosną osobą i z pewnością zatrważająca ilość partnerek seksualnych mogła by mnie zniechęcić, ale jestem też zdania, że istnieje milion ważniejszych kryteriów w doborze partnera. Oczywiście, że na pewnym etapie często marzy się o prawiczku - i ja marzyłam. Ale sama nie będąc dziewicą, wiem teraz, że to nie koniec świata i że można sobie normalnie ułożyć życie z kimś z 'przeszłością'. A często też, o czym nikt nie wspomniał tu jeszcze, osoby, które były już w związkach mają mniejsze problemy z byciem z drugą osobą. Ja np., gdy poważniej się związałam, miałam prawie 21 lat. Wcześniej wszystkie związki były takie 'na niby'. Nie byłam z nikim naprawdę. I było mi bardzo trudno, gdy w końcu się do kogoś zbliżyłam - musiałam nauczyć się, jak to jest być z drugą osobą. Byłam zakonserwowana w swoich przyzwyczajeniach, egoizmie, musiałam nauczyć się inaczej myśleć, dzielić wszystkim, naprawdę otworzyć, zaufać. Czasami nawet dłuższe przebywanie w jednym pomieszczeniu potwornie mnie męczyło i drażniło. Czyjaś bliskość wydawała mi się obca, przytłaczająca. Wiele mnie to nauczyło. Osoby, które późno wchodzą w związki mają często z tym problem - przyzwyczajenia są zazwyczaj tak silne, że związek je męczy i czują się ograniczane. Za to np. mój facet nie miał z tym najmniejszego problemu, bo był już w wcześniej w związku. Takie przykłady obserwuję również w gronie znajomych - często osoby późno się z kimś wiążące same zrywają znajomość, bo sobie z nią nie radzą. Choć naturalnie, to nie reguła.

dziewictwo to podstawa.... dla 18 letnich idealistów. Punkt widzenia zależy....w tym wypadku od wieku piszącego.

dziewictwo jest wazne

A kogo to tak naprawdę obchodzi? Jeżeli gość jest uczciwy, mówi od początku, że dziewictwo partnerki jest dla niego ważne, ma jakiś tam ideał, zbiór cech i go szuka, to w czym problem? Mi się zawsze wydawało, że w związku chodzi o to żeby osoby nawzajem zaspokajały swoje potrzeby. To już chyba lepiej tak niż jak facet ma się związać z dziewczyną i czuć się niespełniony, czy ciągle jej coś wypominać. Z drugiej strony dziewczyna ma prawo odrzucić takiego absztyfikanta i znowu problem z głowy. Przecież jej też nikt nie broni powiedzieć, że za kogoś kto nie był prawiczkiem nie wyjdzie za mąż. Niech szuka, szanse na sukces są:) Przecież ludzie często dobierają się w pary na podstawie równie durnych cech jak wygląd zewnętrzny (bo wcale się on nie zmieni za 20 lat i nikt nigdy nie płacze, że moja żona się roztyła, mój mąż ma brzuch od piwa) czy zwykłe działanie hormonów (a co jak przestaną działać i okaże się, że dane osoby do siebie nie pasują?). Dziewictwo u partnerki to wcale nie jest takie najgłupsze kryterium wbrew pozorom, po prostu bardzo niepopularne jest mówienie o tym. I żeby nikt nie wyciągał mylnych wniosków, brak czy posiadanie dziewictwa nie pozwala nikomu obrażać drugiej osoby, ważne jest, żeby każdy żył jak umie najlepiej i czuł się spełniony:D

obserwator: masz rację. Nikogo nie można obrażać za chęć bycia z dziewicą lub za to że nie jet to jego kryterium wyboru. Zauważ ,że właśnie osoby wojujące o tą "czystość" są agresywne w wypowiedziach, skreślając "nie czyste".

Facet MIAŁ PRAWO ODEJŚC, ale w realnym życiu, ja nie spotkałem się, nie znam takiego przypadku aby ktoś skreślił drugą osobę na której mu ZALEŻY, z takiego powodu jak brak dziewictwa, samemu nie będąc tym "czystym" . Facet tej dziewczyny z tematu nie był prawiczkiem, miał kilka związków przedtem, jak zatem wytłumaczyc słowa- "to na mnie nie czekałaś?". Do tego bycie już na etapie robienia wspólnych planów na przyszłośc, wskazywałoby na to że traktował sprawę poważnie. I co? brak dziewictwa i już po sprawie, uczucia poszły..... Dla mnie to nie była miłośc. Ale nieraz sprawa ma drugie dno, więc znając tylko wersję dziewczyny nie można tak naprawdę trafnie ocenic sytuacji.

wazne

niz dziewica

po 4 latach zostawil Cie kto ten nowy czy ten z ktorym wczesniej bylas bo nie rozumie

en topik już dawno zszedł z tematu, a z prawiczkami i dziewicami o czym tu gadac.

skorpion73 - wreszcie ktoś z mojej rzeczywistości:)pozdrawiam:)

kto usunął mojego posta?! :O ponawiam: prawiczku - to po kiego groma Ci dziewica, skoro miłość i moralność to tylko niepotrzebne nikomu wymysły?

Noctua: poadrawiam Ktoś wywalił moje pozdro wczorajsze...

zwlaszcza dla prawiczkow

P b W ---> Współczuję Twojej przyszłej partnerce (o ile w ogóle taka się znajdzie, bo raczej wszystkie od Ciebie pouciekają).

ważne

Tekst prawiczka: Po to, że jest nieużywana. Nie bede miał swiadomosci, ze inni robili z nią wcześniej w łóżku co chcieli i nie jest tylko moja. Ponadto instynkt i obawa o pochodzenie przyszłego dziecka. Kobieta to nie sprzęt AGD.u Nie kombinujmy , używany czy nowy nie ma znaczenia. Poznajesz wartościową kobietę ,teraz jest tylko Twoja!!! Jeśli będąc z Tobą bzyka się z innymi jest nie wartościowa. Jeśli bzyka się tylko z Tobą , jest warta Twego zainteresowania. A to co robiła z innymi to jej doświadczenie , które przełoży się na Twoje doznania podczas seksu... Nie zagłębiaj się w jej byłych , bo ta ciekawość czasem może zaboleć. Nie wiem ile masz lat , prawiczku, ale pamiętam ,że kiedyś oscylowałem wokół Twoich poglądów , mając 18 lat. Z wiekiem to się zmienia . Na szczęście.