Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZASMUCONA:(:(

DLACZEGO DLA FACETÓW dziewictwo to potęga

Polecane posty

anomalia ---> nie oceniaj tak od razu.;) Uważam, że naprawdę bardzo się starał i tamtą chwilę, mimo bólu, wspominam przyjemnie. To, że dziewica jest w większości przypadków trochę spięta, nawet przy odpowiednio długiej grze wstępnej, można chyba uznać za normalne. Zobaczymy, jak pójdzie Tobie. Życzę Ci 1000-krotnego orgazmu i kobiecego wytrysku!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" wiadomo dziewicą łatwo sterować, nie będzie się wymądrzać i da z siebie zrobić służącą! " normalnie poplułam się ze śmiechu przez ciebie :D " Anomalia, ale widzę, ze jednak planujesz stracić ten kwiat, skoro zbierasz informacje dotyczące możliwych "powikłań" " jaki znowu kwiat? :o nie sądzę bym miała jakieś powikłania, może nie jestem aż tak rozlazła jak większość kafeterianek, ale co nieco się zmieści :classic_cool: zamierzam się puścić jeszcze w tym roku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmurnooka - właśnie chodzi o to żeby nie być spiętym, jeśli facet jest fajny i cię podnieca to nie będziesz się spinać. a jeśli czujesz się z nim zestresowana tzn. że coś jest nie tak. już wy się o mnie nie martwcie - wybiorę kogoś z gwarancją "100% satysfakcji albo zwrot dziewictwa" :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anomalia, kwiat to była ironia, bo zapamietalam, ze jakos tak ponad tydzień temu byłaś pewna, że za parę lat wciąż będziesz dziewicą. Ale widzę, ze nastąpią aktualizacja zamierzeń, więc teraz to chyba gratulować, czy kciuki trzymać? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie dziewictwo raczej nie miało znaczenia, no.. może kiedyś trochę tak. Ale lata mijały, a nie miałam nikogo, choć chciałam z kimś być. Był ktoś kto mi się podobał, ale on chciał tylko seksu, a nie związku. Potem były inne perypetie, spotkałam kogoś z kim chciałam to zrobić, ale zostawił mnie zanim do czegokolwiek doszło.. Obecnie mam 25 lat i już dziewicą nie jestem, poszłam do łóżka z kimś kto mnie pociąga fizycznie i znamy się parę lat. Jeśli spotkam kiedyś faceta i on będzie miał pretensje o brak dziewictwa, albo że zrobiłam to nie będąc w związku to sory batory ale będzie kop w dupala🖐️ Nie widzę w swoim zachowaniu NIC złego, czekałam, ale cierpliwość kiedyś się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anomalia, gdyby nie to, że na forum pojawiam się sporadycznie, już teraz zdeklarowałabym swą niecierpliwość w oczekiwaniu na praktyczne efekty Twej rozległej wiedzy w sprawach seksu i pierwszego razu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Salemkaaa
taka co miala kilku partnerow do prawiczka nie pasuje do kuź: zaden porzadny facet nie zaakceptuje, ze spalas z kims bez zwiazku. jestes kobieta po sporych przejsciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chmurnooka Wątek zahaczający o nasz, za to średnio budujące wypowiedzi, szczególnie dla zwolenników związków dziewic z prawiczkami http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4529246" no jest rozwiązanie o którym pisałem wcześniej - spotyka się dziewica i prawiczek i są dla siebie pierwszymi, potem zawierają umowę że się pobiorą za 5 lat i w tym czasie mają się wyszaleć. Biorą ślub po tych 5 latach i w ten sposób są dla siebie pierwszymi i ostatnimi. trochę chore, wiem, ale zawsze coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Salemkaaa zaden porzadny facet nie zaakceptuje, ze spalas z kims bez zwiazku. jestes kobieta po sporych przejsciach a ja nie zaakceptuje takiego myślenia, spore przejścia - haha dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Salemkaaa
kuź ty bys pewnie tez z prawiczkiem nie mogla bys by chmurnooka a wrazliwemu prawiczkowi teraz szanse bys dala, jakbys miala okazje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chmurnooka Być z kimś, kto akceptuje Cię w 100% i odwrotnie...?" no tak, ale co z porąbaną kwestią chęci późniejszego eksperymentowania z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKI JEDEN Z WIELU
Salemkaaa "Ja mu nie odbieram tego prawa, dziwię się tylko dlaczego obudził się z takim pytaniem tak późno?? Był z nią 4 lata. Mówił, że ją kocha i nagle mu się przypomniało, że jeżeli nie jest dziewicą to już rzuci?? To jest CHORE. A nie jego niechęć do niedziewic. Może sobie myśleć, co chce, żenić się z kim chce, ale wyskakiwanie z czymś takim po 4 latach szczęśliwego związku jest niepoważne :/ i świadczy źle tylko o nim."...... - Odp - Ja ten pierwszy post "ZASMUCONA:(:(" zrozumiałem inaczej niż Ty, że ona była z tym pierwszym 4 lata, a nie z tym Piotrem którego potem poznała, dla mnie to kluczowa sprawa do oceny sytuacji. Poza tym po czterech latach miałby jej się pytac czy była dziewicą?, to co nie zorientowałby się wcześniej? Pewnie że to by było chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś ma problem z wiernością, to będzie go miał przez całe życie, niezależnie od ilości partnerów seksualnych, bądź jej braku. Jeśli chodzi o zdradę, ja mam podejście bardzo kategoryczne i niezmienne, mam nadzieję, że tak pozostanie, zwyczajnie się nią brzydzę. I mogę tylko liczyć, że uda mi się trafić na osobę o podobnym podejściu. Myślę, że tak naprawdę jest to niezależne od doświadczenia w sprawach seksu, choć nie od dziś wiadomo, że zdrada to główny w dzisiejszych związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Salemkaaa
chmurnooka a wrazliwych facetow lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmurnooka Jeśli ktoś ma problem z wiernością, to będzie go miał przez całe życie, niezależnie od ilości partnerów seksualnych, bądź jej braku. Ja bym nie zdradziła, byłabym wierna jak pies. Zdrada to oszustwo, a oszustwa ja nie toleruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Salemkaaa
jak kobieta miala przygody albo seks bez zwiazku to i wiernosc jej nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Salemkaaa
kuź ty bys pewnie tez z prawiczkiem nie mogla bys byc tylko bys go miala za ciape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna nie chce prawiczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Anomalia, kwiat to była ironia, bo zapamietalam, ze jakos tak ponad tydzień temu byłaś pewna, że za parę lat wciąż będziesz dziewicą. Ale widzę, ze nastąpią aktualizacja zamierzeń " nic nie nastąpiło. nie wierzę w facetów, nie wierzę w związki, nie nadaję się do związków. a seksu w przyszłości wykluczyć nie mogę, jednak to nie będzie miało nic wspólnego z uczuciami i nie zmieni mojej postawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Salemkaaa ---> wrażliwość to dla mnie chyba jedno z nadrzędnych kryteriów. Z mało wrażliwym facetem zwyczajnie byśmy się nie zrozumieli. Nie, nie szukam ani macho, ani mięśniaków. Chyba każdy na pewnym etapie wyrasta z fascynacji brutalami, mi to minęło wraz z okresem gimnazjum, na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężczyźni są wrażliwi tylko na własnym punkcie :o sprawdzone und potwierdzone :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Salemkaaa jak kobieta miala przygody albo seks bez zwiazku to i wiernosc jej nie pomoze dlaczego nie? do Salemkaaa kuź ty bys pewnie tez z prawiczkiem nie mogla bys byc tylko bys go miala za ciape to zależy jaki ma charakter, jeśli byłby to fanatyk z urojeniami i jakaś niezdara życiowy to pewnie bym go nie chciała. Ale tak? Nie wykluczam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anomalia ---> ilu latom spędzonym na tym padole łez zawdzięczasz tak bogate, acz smutne doświadczenie i zgorzknienie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błąd: ostatnia moja wypowiedź bez znaku "?" na końcu, kropka miała być (piszę żeby sie kto nie uczepił);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ilu latom spędzonym na tym padole łez zawdzięczasz tak bogate, acz smutne doświadczenie i zgorzknienie? prawie 24 samotne lata :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×