nie no szok! czy kobiety są aż tak bez uczuciowe i bezinteresowne?

jedziecie sie zabawic bez niego i tyle" a kto jest temu winien że twoja panna zamiast z tobą robi samotne wypady z koleżaneczkami do nadmorskich kurortów? jestemy dopiero 2 miesiace," tym bardziej to dla mnie niezrozumiałe że cie olała i zrobila wypad bez ciebie ...

Autorze, wyluzuj! Ludzie napuszczają cię na twoją laskę i w ten sposob niszczą twoje zaufanie do niej! Wyluzuj, spokojnie czekaj na jej powrót! Sama jezdze na wakacje bez chłopa, świetnie się bawię, nie lubie, jak wtedy probuje mnie kontrolowac, wiec on tego nie robi i ja jeszcze nigdy nie poszlam do lozka z kims innym, niz on!

do "nie no szok, co za ludzie..." ok ja rozumiem , że ona sie świetnie bawi.. ale chwileczke kurwa.. ona nie jest singielką :O gdyby pojechała sobie tam jako wolna kobieta to bym nie miał nic przeciwko temu, że np nie odpisała by na sms-a swojego kolegi bo tam by była zajeta... np kogoś poznała, spedzała z nim czas, pieprzyła sie na lewo i prawo itp.. ok ale kurwa skoro ona tam jedzie mówiac mi przed wyjazdem, ze bedzie grzeczna, zebym był spokojny, że bedziemy codziennie w kontakcie a jednoczesnie zabawia sie tam fest.. pewnie flirtujac na lewo i prawo, olewajac mnie maxymalnie.. bo jak mozna nazwac to, ze nie znajdzie sie minutki aby odpisac na smsa? no to chyba kurwa cos nie gra nie uwazasz??? i prosze was nie pierdolcie mi tu o jakims "dawaniu na luz" bo ja jej nigdy nie zamykalem i nie zamykam w klatce.. nawet nie mialem nic przeciwko by jechala na ten wyjazd, ufałem je.. wierzylem, ze przynajmniej dwa razy dziennie sie bedziemy zgadywac czy to przez telefon czy smsami a tu co?? totalna obojetnosc z jej strony kopnął bym ją w doope bez wahania.. bo widac po prostu jak jej zalezy na mnie, z tym ze mi osobiscie za bardzo zalezy i tego nie zrobie , jestem po prostu głupi ze dałem sie wkręcic w jej sidła..

To ty jestes egoista, nie ona. Znasz ja krótko, kontrolujesz ją i wymagasz pośięcenia oraz tego, żeby myślała o tobie. " jaketerina bzdury gadasz co to za panna z niej która po 2 miesieczne znajomosci wali nad morze z kumpelami ? zamiast ze swoim kolesiem... Tutaj podstawowym błedem jest to ze koles sie zgodził na taki wyjazd :) ale z drugiej strony ewidentnie widać że to raczej układ koleżenski jest od tych 2 miechów niż jakiekolwiek uczucie :D

ale chwileczke k**wa.. ona nie jest singielką" to po chuja sie godziłeś na ten wypad? :D

Jesteś nadpobudliwy, chłopcze, i nie wróży to niestety dobrze temu marnemu związkowi :D

kolego one tam toples na plaży leżą a wieczorami pijanstwo faceci i bzykanie za 2 miesiace dowiesz sie ze jestes "tatusiem" :P

i nie wróży to niestety dobrze temu marnemu związkowi" jak można dywagować nad czymś czego nie ma ? :D

" To ty jestes egoista, nie ona. Znasz ja krótko, kontrolujesz ją i wymagasz pośięcenia oraz tego, żeby myślała o tobie. No, nie przesadzaj chłopcze. Nikt nie jest w stanie myśleć o kimś 24 godziny na dobę, nawet ten, kto naprawdę kocha." Jaketerina wlasnie Twoj poglad jest najgorszy jaki moze byc.. typowa obojetnosc wobec faceta wyobraz sobie, ze ja o niej mysle caly czas.. a jak rok temu bylem potwornie zakochany w innej kobiecie to myslalem 24h.. ale wiem.. dla ciebie to jest nie pojete bo wy po prostu nie znacie pojecia - MIŁOŚĆ dla was to jest zabawa i zaspokajanie wlasnych potrzeb.. a jak sie facet znudzi to wymiana, prosta zasada i kurwa powtarzam idiotko.. CZY JA JA KONTROLUJE??? jeden sms wieczorem to jest kontrolowanie??? ja pierdole no mozna ogłupiec czytajac te idiotki..

Regres, a ty wierzysz w miłość i przywiązanie w 2 miesięcznym związku ? Ona pojechała za jego przyzwoleniem. Co to w ogóle za bzdury, tłumaczyć się komuś, kogo się dopiero poznało ? Dziecinada :P :D Do autora: zajmie ci to trochę czasu, żebyś mógł zrozumieć, że jeśli chcesz "tworzyc związek", potrzebne jest całkowite zaufanie tej osobie, a nie chorobliwa zazdrość i trzęsące się portki, co ona tam robi :D

Będąc na wakacjach odpoczywa się... Skoro pojechała z koleżankami ma prawo odpocząć także od Ciebie i wcale nie znaczy to, że Cię nie kocha, ma wątpliwości czy też ma zamiar zdradzić... Ja często zmuszona jestem przebywać z dala od mojego partnera. Studiujemy w jednym mieście, ale nasze rodziny mieszkają bardzo daleko od siebie i w wakacje nie jesteśmy non stop razem. Piszemy do siebie, dzwonimy, ale bez przesady. Przecież to nie jest mus... tylko ochota. Pewnie - mogła napisać, byłbyś spokojniejszy i było by Ci miło, ale to że tego nie zrobiła nie czyni jej od razu bezinteresowną i nieuczuciową. Bez przesady.

regres... ona ten wyjazd miała zaplanowany od conajmniej 4 miesiecy, rozumiesz??? to nie było tak, że ona z dnia na dzień już bedac ze mna stwierdzila, ze jedzie poszalec z kolezankami ONA MIALA TO JUZ DUZO WCZESNIEJ ZAPLANOWANE nie mialem tu nic do gadania...

Tak? a jak moj facet wyjechal na szkolenie na miesiac i ani razu nie zadzwonil z tego szkolenia, to co? w pierwszym odruchu go rzucilam, bo uznalam, ze mnie olal, a on sie bardzo zdziwil, powiedzial, ze nie rozumie, o co robie mu jazde, bo mial wiele zajec, ale myslal o mnie (?), i jego uczucie sie nie zmienilo. potem myslalam o nim jak o jak o najwiekszym bucu przez 2 miesiace, ale jednak wrocilismy do siebie, bo on faktycznie po prostu tak ma: jest po prostu zimnym draniem i nie ma potrzeby "kwilic mi" codziennie do sluchawki, ze mnie kocha... i nie musi rowniez sluchac mojego kwilenia, nie potrzebuje zadnych moich codziennych zapewnien, bo mi ufa... faktycznie mnie kocha, chociaz na swoj sposob, ktory jest mi bardzo trudno zaakceptowac, ale probuje...

Spotykają się dwie przyjaciólki; Jedna mówi do drugiej. Wiesz wyszłam za mąż i nie żałuję tego kroku. Druga jej odpowiada. Wiesz ja nie wyszłam i też tego kroku nie żałuję

ooo shit, jedna podstawowa zasada. Nigdy nie dyskutuj z kobietami bo najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu idioty, a później pokonają doświadczeniem.

z takim podejsciem nigdy nie znajdziesz dziewczyny

Regres, a ty wierzysz w miłość i przywiązanie w 2 miesięcznym związku ? Ona pojechała za jego przyzwoleniem. Co to w ogóle za bzdury, tłumaczyć się komuś, kogo się dopiero poznało ?" nie ma miłosci w 2 miechy ale co najwyzej zauroczenie i tym bardziej mnie dziwi ze ta panna pojechała bez autora nad to morze a skoro pojechała bez niego to oznacza jedno że ma go centralnie :D

Do Dominik - dokladnie... Dominik nie dość, że nigdy nie znajdzie dziewczyny, to jeszcze na pewno w głowie mu się nie mieści, że prawdziwa miłość naaprawdę istnieje... Jesteś mizoginem, Dominiku. To się leczy na terapii u psychologa.

dominik całkowita racja.. to co tutaj te idiotki wypisują aż żal czytać wniosek tylko jeden: kazda ma wyjebane na faceta, nie potrzebuje z nim rozmawiac, wazne by one sie dobrze zabawiały.. a on niech wiernie siedzi i czeka TO MOŻE do niego wrócą ale oczywisice tez bez cisnien bo one nie zamierzaja codziennie sie z nim kontaktować...

ONA MIALA TO JUZ DUZO WCZESNIEJ ZAPLANOWANE nie mialem tu nic do gadania... " haahahahaha :D wymiękłem ...

do autora: najgorszy bo oddaje całe sedno sprawy :D Nie podoba ci się, to, że ona może czuć się zaszczuta taką kontrolą. Jestem z moim chłopakiem już 5 lat ale gdyby mi takie jazdy urządzał dawno już bym go kopnęła w dupę. Nie zawsze jeździmy razem na wakacje, z różnych względów, w tym także finansowych, ale zawsze mamy do siebie pełne zaufanie. Bez niego daleko nie zajdziesz, a widać, że i poprzedni związek w ten sposób zaprzepaściłeś. Bardzo kocham swojego partnera, ale nie wiszę na nim bez przerwy bo to jest pozycja odstraszająca, a niepewność daje poczucie, że po powrocie z wakacji bardziej przylgniemy do siebie. Ja mam w sobie całą gamę uczuć, ale wybieram z nich umiejętnie. A ty jesteś facet zbyt zaborczy, i to cię znowu zgubi. :)

Każda kobieta tak?? Czyli jesteś synem kobiety, która nie umie kochać. Czyli Ty również jesteś niekochany. Żal mi Was, którzy tak myślicie o wszystkich kobietach.

regres marjonetko.. czy ty nie potrafisz czytac?? napisalem, ze ten wyjazd miala duzo wczesniej zaplanowany zanim ze soba zaczelismy byc... wiec nie mialem tutaj nic do gadania a co do tej laski, ktora mowi, ze facet przez 2 miesiace nie dzownil hmm a ty dzwonilas? bo jesli nie. to rownie dobrze on mogl myslec ze ty masz na niego wyjebane i on tak samo myslal o tobie po drugie piszesz, ze on byl na jakims szkoleniu.. wiec musial sie tam wysilic umyslowo i moze faktycznie byl troche zajety a ona?? ona jest kurwa nad morzem z kolezankami :O gdzie cale dnie leza na plazy a wieczorem lataja na imprezy...

Regres, nie masz racji... Umowila sie z kolezankami 4 miesiace temu, wiec teraz realizuje swoje plany... Co, maial sie zauroczyc i kompletnie przemeblowac swoje zycie dla jakiegos nowego chlopca? to dopiero wszyscy na kafe by sie smiali z takiej dziewczyny, ze jest masochistyczna idiotka... Ona w tej chwili realizuje swoje zamierzenia, a chlopak powinien czekac, tak uwazam. Znacie takie powoiedzenie: jak kocha, to poczeka? Ono nie dotyczy przeciez tylko seksu...

Pomijając słownictwo i nieznajomość języka polskiego autora ;), uważam że ma rację. Laska nie znajdzie paru minut w ciągu dnia żeby odpisać czy zadzwonić? Czym niby jest tam tak zajęta? Ja bym się wkurzyła, gdyby mi facet wywinął taki numer..i to ostro wkurzyła :D

Regres, mnie nie dziwi. ;) Zauroczenie nie zobowiązuje żadnej ze stron do tego by być z kimś. Jak wiadomo, ta forma 'uczuć", jest ulotna jak wiatr. :D

Salemka.. nie porownuj matki, bo matczyna milosc do dziecka jest zupelnie inna niz do faceta tylko skonczeni kretyni potrafia porownac takie cos do matki, widac ty do takich sie zaliczasz jernitanka czy jak ci tam.. posluchaj, to ze ty masz wyjebane na faceta to mnie nie dziwi ale ja np bym chcial zeby moja kobieta sie do mnie wrecz przylepila.. chcialbym aby co chwila pisala, dzwonila itp a wiesz czemu? bo ja tez tak samo ją pragne.. szkoda, ze wy nie znacie tego uczucia

regres marjonetko.. czy ty nie potrafisz czytac?? napisalem, ze ten wyjazd miala duzo wczesniej zaplanowany zanim ze soba zaczelismy byc... wiec nie mialem tutaj nic do gadania" więc sie miekka fajo nie dziw ze nie odpisuje ci na esy i nie dzwoni ;) w tej kwestii jak i w innych tez nie masz nic do gadania , proste ;) na marginesie jesteś dla mnie facetem bez jajec i chyba wiesz dlaczego ? ;) :D plaża czeka ;)

dziewczę z kafe: Również się dziwię dlaczego nie odpisała, ale nie doszukuję się w tym drugiego dna tylko próbuję przedstawić jakąś alternatywę.

Akurat przylepianie jest niezdrowe, ale moim zdaniem codzienny kontakt musi być. Choćby człowiek był nie wiem jak zajęty czy zapracowany, parę minut na smsa czy telefon w ciągu doby się znajdzie..