Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ___głupi i załamany dureń___

zdradziłem żonę i nie wiem co robić.

Polecane posty

Gość ___głupi i załamany dureń___

witam, mam problem i nie mam się do kogo z nim zwrócić. Ostatnio za dużo wypiłem (dużo za dużo) i skorzystałem z z usług prostytutki. Załuję tego od momentu gdy z tamtąd wyszedłem, czuje się strasznie i potwornie, nie wiem co robić, czy porozmawiac z żoną na ten temat czy nic nie mówic? Był to jedyny raz a ja tego bede zalowal do konca zycia. jak by tylko mozna to było cofnąć (ale się nie da). Może ktos mi coś poradzi?? Ja to widze tak. Nie powiem jej o tym i bedze starać się okazywać jej jescze wieksze uczucie niz do tej pory, bede starał sie być lepszy niz do tej powry. Wiem, że łątwo się mówi. Może lepiej powiedzieć o wszystkim i starać się budować związek od nowa. Ale wiem że jeśli jej powiem to ona bardzo to przezyje. wiec sam juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może lepiej powiedzieć o wszystkim i starać się budować związek od nowa" powiedz jej i zacznij budować związek !!! ... z kimś innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było głowa myslec a nie kutasem! a teraz lament jakby to zona zrobiła to by było kurwowanie i szmaty by leciały i tp a ty jeszcze wybaczenia szukasz jestes żałosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinieneś jej nic mówić. Dlaczego niewinna kobieta ma cierpieć za twoją głupotę? Sam z tym żyj; ze świadomością krzywdy jaką jej wyrządziłeś, ze świadomością tego, kim się okazałeś. NIE MASZ PRAWA obciążać jej odpowiedzialnością za to, co zrobiłeś. A na przyszłość... mniej pij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdfg
NIE mów. zrob sobie test czy nie jestes zarazony jakims świństwem. i kurwa zacznij zone doceniac palancie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie przebije
tego, jak ona zacznie Ci w rewanżu opowiadać historie z Twoimi kumplami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geedy
Nie mów idioto. Jak wiesz, że to błąd i żałujesz, to po co chcesz mówić? Chcesz jej życie zniszczyć? Po co jej ta wiedza? Żeby wiedziała do końca życia z jakim gównem jest? Będzie to nad Wami wisieć już zawsze, zawsze będzie Ci to wypominać, a o zaufaniu z jej strony zapomnij. O ile Cię w dupę od razu nie kopnie. Spieprzysz sobie związek jak powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie i nie.
Nic nie mów.Zdrady się nie zapomina............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EOna
Nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikaria1
Skoro naprawde tego zalujesz,to jej nie mow i nie rob wiecej takich glupstw.Jesli bys jej powiedzial,to byla by najgorsza rzecz jaka bys zrobil-dlaczego ona ma cierpiec przez twoja glupote? Badz juz wobec niej w porzadku i zachowaj to dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i gdzie sie podziało to kobiece poczucie mówienia prawdy ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___głupi i załamany dureń___
tylko właśnie ja będe z tym też żył. ale to jest i tak mała kara. Proszę, wiem, że popełniłem największy błąd w swoim życiu. którego już nie naprawie, ale wiem, że to głupio zabrzmi chciałbym być w porządku wobec niej, ale może racja po co zrzucac to na jej barki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zycie z tym to mała
kara to weź się dodatkowo nie wiem, wychłostaj, przypal żelazkiem, wylej kwas na ryj, COKOLWIEK, ale daj spokój zonie, jej ta wiedza jest niepotrzebna. Ty się sam z tym męcze a nie szukasz wspołtowrzysza swojej głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
i gdzie sie podziało to kobiece poczucie mówienia prawdy ;) ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę,że...
Na twoim miejscu nic bym nie mówiła. Ja jako zona nie chciałabym usłyszeć że mój mąż,człowiek którego kocham puścił się z nie kobietą a co gorsza z dziwką! A skąd wytrzasnąłeś tą kuerwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NorO
Prawda nas wyzwoli.... albo zniszczy.Stało się źle ale może być jeszcze gorzej.Ja ze swojej strony odradzam.Konsekwencją powiedzenia prawdy może być rozpad małżeństwa (nie wiem czy macie dzieci).Jeżeli ją kochasz i tego żałujesz to dla dobra rodziny nie należy mówić.Nie jest prawdą że każda zdrada jest taka sama.Są jednak okoliczności łagodzące.Ty z nich możesz skorzystać.Pamiętaj tylko że za drugim razem już tych okoliczności nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
bo to się tak tylko mówi że chciałoby się wiedzieć a to nieprawda. nie wiedza bywa błogosławieństwem :P nie mów zonie męcz się z tym sam.jak masz potrzebę zrzucenia ciężaru to idź do spowiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako zona nie chciałabym usłyszeć że mój mąż,człowiek którego kocham puścił się z nie kobietą a co gorsza z dziwką! A skąd wytrzasnąłeś tą kuerwę?" a nie daj boże jak sie nie zabezpieczył ;) Tym bardziej nie mów ... może samo z wiekiem wyjdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___głupi i załamany dureń___
mam straszne wyrzuty sumienie a w sumie to macie racje dobrze mi tak, dałbym wszystko żeby to odkręcić. Bożę jaki człowiek jest durny, wiem, że alkohol nie jest żadnym usprawiedliwieniem, mam tylko taką nadzieje, że może moja historyjka da jakiemuś potencjalnemu zdrajcy do myślenia, NIE WARTO, za żadne skarby, dzisiaj nie spałem całą noc tak mnie to meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest prawdą że każda zdrada jest taka sama.Są jednak okoliczności łagodzące" np 0.7 ml Wyborowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walnij się w ten głupi łeb tak mocno, żebyś przestał myśleć o głupotach (czyt. prostytutkach)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___głupi i załamany dureń___
jak masz potrzebę zrzucenia ciężaru to idź do spowiedzi i chyba tak zrobię bo sam z tym sobie chyba nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj tylko że za drugim razem już tych okoliczności nie będzie." e tam ...czemu ? Znowu walnie , powie ze za duzo wypił , założy topik na kaffe ... kobiety (prawdomówne) :p doradzą znowu ... NIE MóW i życie sie kręci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
masz rację alkohol nie jest żadnym usprawiedliwieniem. zrób lepiej badania by się dowiedzieć czy nie przywlokłeś jakiegoś syfa. jeśli się okaże że coś załapałeś to już i tak nie będziesz miał wyboru i będziesz musiał powiedzieć. tylko uważaj żeby żony czymś nie zarazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tylko taką nadzieje, że może moja historyjka da jakiemuś potencjalnemu zdrajcy do myślenia, NIE WARTO, za żadne skarby," wiesz co kolego :) nie trzeba czytać tego typu historyjek żeby wiedzieć że nie chodzi sie na kurwy mając żonę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___głupi i załamany dureń___
Regres Pamiętaj tylko że za drugim razem już tych okoliczności nie będzie." e tam ...czemu ? Znowu walnie , powie ze za duzo wypił , założy topik na kaffe ... kobiety (prawdomówne) doradzą znowu ... NIE MóW i życie sie kręci wiesz co ?? po tym co czuje nigdy nie bedzie drugiego razu i wcale nie uważam ze akohol jest okolicznoscia łagodzać. Jestem poprostu idiotą. i nic tego nie zmieni. Zostaje mi tylko pracować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×