Mój (albo już nie mój) facet chce się wyprowadzić? Co mam zrobić?

moja droga, nie zadreczaj sie. nie warto tracic czasu na takiego faceta, ktory nie wie czego chce. moze to trudne, rozstania zawsze sa trudne ale lepiej od razu odciac te wiezy zanim bedzie za pozno i ciesz sie, ze nie macie dzieci. skoro nie mozna temu mezczyznie zaufac to nie nadaje sie on na ojca Twoich dzieci. zawsze radze moim sluchaczkom zapytac siebie czy gdyby mialy corke to chcialyby aby corka miala takiego meza. sama sobie odpowiedz, a ze on powoli sie wycofuje, byc moze boi sie twoich reakcji, histerii, zemsty, chce powoli sie wycofac i uwaza, ze nie bedzie mial takich wyrzutow sumienia.Swiat jest piekny i pelen dobrych ludzi, wyjdz i pokochaj kogos, pozdrawiam

To taktyka na zaliczanie głupich lasek... Zamieszkać, mówić że się ją kocha itp. , planować dalsze życie, a jak sobie porządnie p****** to szuka następnej. Niestety ja też byłam głupia i mieszkałam z dwoma takimi.... Ale nie wszyscy tacy są. W końcu poznałam mojego męża.