Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agataa22222

Czy mam jeszcze szanse??

Polecane posty

Gość Agataa22222

Hej! Nie dawno rozstalam sie z chlopakiem po 7 latach zwiazku. Bardzo cierpie z tego powodu. Byl moim pierwszym. Ja jego pierwsza. Mam 22 lata, studiuje (teraz ide na III rok). Mam wlasne auto. Jestem w miare niezalezna, mam dosc zamoznych rodzicow. Mysle ze nie jestem brzydka, super pieknoscia tez nie jestem. CZY JA MAM JESZCZE SZANSE NA MILOSC??? NA SZCZESLIWY ZWIAZEK???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki
głupio się pytasz to głupio ci odpowiedziano;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wania z drągiem za pociągiem
chyba już niestety nie słyszałem że dla takich jak ty są specjalne zajęcia prowadzone przez szwedzkie instruktorki " kurs lezb dla początkujących "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waranka z komodo
Agata - dobrze wiesz że masz jesteś jeszcze bardzo młoda i na pewno znajdziesz swoje szczęście i prawdziwą miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemądre pytanie chyba
oczywiście, ze masz, a nawet na pewno bedziesz w związku. przede wszystkim jestes bardzo młoda i cały swiat przed Tobą. Masz też inne atuty, o ktorych mówiłaś. Dlczego sie rozstaliscie, jesli wolno spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nie masz szans i nie rob so bie nadziei w oparciu o te optymistyczne wpisy, stracilas swoja szanse czas kupic trumne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Dla mnie zadne pytanie nie jest glupie. Dlaczego? Zbyt duzo nieporozumien. Minal dopiero tydzien... booli strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Mysle, ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Tylko te dwa, ktore zamiescilam powyzej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
ale głupie pytanie, bo padnę:D jednak warto zaglądać na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Skoro tak glupi jest ten topic to po co zagladacie? Zeby powiedziec ze jest glupi?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
A dziekuje. Potraktuje to jako komplement, szczegolnie ze ZAWSZE SZCZERY jestes:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
:-) a dlaczego uwazasz ze moje pytanie jest glupie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Tak:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj swoich rodzicow do sadu za szkody spowodowane nieodpowiedzialnym wychowaniem i przez to kompletnym nieprzygotowaniem do zycia w spoleczenstwie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Moze i masz racje, ze jestem kompletnie nieprzygotowana do zycia w spoleczenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Każda potwora znajdzie swego amatora. Napisałaś, że atuty masz.Super nie super ale takie tłumoki widziałam z super facetami. Taki jeden profesor to mi powiedział, że one to mają piękne wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaur
A co mna wspólnego posiadanie auta i zamożność rodziców z szansami na znalezienie faceta :o ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataa22222
Pieniadze niby szczescia nie daja, ale zyc bez nich sie nie da. Jednak wiekszosc ludzi patrzy na to jaki status majatkowy ma druga osoba. Chodzilo mi tez o to ze jestem niezalezna, ze nikt mnie nie bedzei musial utrzymywac. Moze i pisze brednie, ale jestem zalamana po rozstaniu i troche sie zagubilam. Chce odnalezc szczescie... Chce zyc normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domyślam się o co Ci chodzi
Ja jestem w 4 letnim związku, lat mam 20. Jestem jego pierwszą, on moim pierwszym. Czasami myślę co bym zrobiła po rozstaniu. Łatwo jest mi żyć ze świadomością, że on nigdy nikogo nie miał. Wyobrażam sobie życie razem aż do śmierci. Obchodzenie 70 rocznicy i takie tam. ;) Za to nie wyobrażam sobie kogoś zupełnie nowego, kogo musiałabym poznawać od 'podszewki'. Kto musiał by poznawać mnie. Kto przede wszystkim musiał by nieść bagaż moich doświadczeń i ja jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto musiał by poznawać mnie. Kto przede wszystkim musiał by nieść bagaż moich doświadczeń i ja jego. widac jak gorac niektorym mocno szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×