Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Niania, Bettinka ja też czuję że urodzę po terminie - takie moje szczęście ;) Fajnie że Pampusia ma już swojego maluszka przy sobie i że poród miała lekki. Ja z jednej strony też tak bym chciała ale jak pomyślę że musza mi podać antybiotyk na 4 h przed porodem to już taka wyrywna do tego szybkiego rodzenia nie jestem. Zobaczymy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nadal czekam na wyniki tego paciorkowca, juz minąl tydzien i pare dni to troche długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super :) Pampusia - GRATULACJE !!!!! :) I jak szybki poród... tylko pozazdrościc :) Ja na wyjście ze szpitala przyszykowałam: body, pajaca, pół-śpiochy, sweterek, czapkę, rękawiczki. M. ma dowieźc kombinezon i kocyk. Ufam, że położne będą wiedziały jak najlepiej ubrac małego :) U mnie skurcze podbrzusza ucichły, tylko brzuch mi twardnieje. Kto wie może to ostatni weekand we dwójkę z M.? Ja szczerze mówiąc myślę, że do grudnia nic się nie zadzieje, bo w sumie z tak małym rozwarciem to można chodzic i chodzic... A i tak 28.11 wybieram się na pierwsze urodziny chrzesnicy M. :) Cieszę się w sumie, że już mam wszystko zrobione, ciuszki wyprane i wyprasowane, łożeczko przygotowane, wózek z fotelikiem stoją i czekają, torby do szpitala spakowane. Nic tylko "spokojnie" czekac i rodzic :) Ja też się zastanawiam która będzie następna :) Może teraz wg. listy poleci? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pampusia gratuluje synka :) Niech zdrowo rośnie :) Dziewczyny ja też już chcę, ja też !! :) I jestem jak najbardziej za tym, żeby leciało wg listy bo jestem 4, a z tego Pampusia już urodziła :) Niania Ty się szykuj bo jesteś pierwsza na liście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pampusia Gratulacje!!!!!! Ja też bym już chciała urodzić, bo teraz się ciągle stresuje!! Mam jakieś dziwne myśli, że sączą mi się wody... nie jestem pewna, bo może to jakiś śluz czy coś, ale co wstaje z łóżka to mokro, ale nie tak mocno więc już sama nie wiem... Może jestem przewrażliwiona... :( nie daje mi to spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj faktycznie na liście jestem następna...chyba zmienię sobie termin na pózniej bo najpierw chciałabym poczytac troszkę o waszych porodach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIANIA zamień się ze mną terminem, ja się boję że u mnie też trzeba będzie wywoływac, wolę mieć to już z glowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia chyba już wszystkie zaczynamy się tak stresować...ja też sie boje, że zaczną się sączyć wody a ja nie zauważę... i wogóle cały czas się martwię, żeby poród przebiegł ok, żeby maluszek był zdrowy, dlatego chciałabym już urodzić bo pomału wpadam w paranoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Czy któraś z Was liczy ruchy dziecka? Mi nigdy gin. nie zalecała, zawsze tylko pytała czy czuję ruchy. Ale wczoraj po badaniu KTG lekarz na karcie wpisał mi leczenie ruchów jako zalecenie i ja nie bardzo wiem jak się za to zabrac.... Czy to trzeba każdy pojedynczy ruch liczyc czy o co chodzi? Wiem, że niektórzy lekarze dają do tego specjalne karty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotlinka ja nigdy nie liczyłam, ale z tego co się orientuje to w ciągu godziny musisz naliczyć 10 ruchów, ale chyba nie w ciągu każdej godziny, tylko jak poczujesz że się rusza to wtedy zaczynasz sobie liczyć czy będzie 10 razy. Nie chcę Cię wprowadzić w błąd, ale wydaje mi się, że to właśnie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To by mi odpowiadało, bo jak mały zacznie to dostaję całą serię :) więc liczyc nie trzeba będzie. Ciekawe czy jest tak jak Agnieszka gdzieś znalazła- że w tym czasie ruchy się stabilizują i można nieco rozpoznac temperament dziecka po urodzeniu. Ja pocieszam się tym, że i ja i M. byliśmy spokojnymi niemowlakami :) więc może i mały Radek trochę się uspokoi po wyjściu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA ostatnio czytałam , ze powinno sie wypic szklanke soku zjesc np. biszkopty i wtedy sie połozyc i zaczać liczyc, raz liczylam i na tym sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dostaje całą serię dlatego nigdy nie liczyła bo na oko czuć, że jest 10 :) Mężuś jest w domu, więc idziemy na długi spacer, może grawitacja spowoduje, że synuś szybciej wyskoczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_kasik_ miłego spaceru...:) też bym gdzieś poszła, ale samej się nie chce... Niby dziecko powinno bardziej po słodkim lub w ogóle po jedzeniu wariowac, a mój często wtedy śpi... jak mu podokuczam to najwyżej kopnie i dalej idzie spac :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, witajcie z rana! No to gwiazdeczka jak mozesz to przeslij od nas wszystkich gratulacje:) w sumie to nie glupi pomysl aby podac jednej z nas nr tel, zeby mozna bylo poinformowac co i jak :) u mnie juz brak deszczu uff... nawet slonce na chwile zaswiecilo :) az chce sie zyc... maly delikatnie daje znac, ze sie chyba wyspal :D i chyba jednak on juz reaguje na pogode i miejsca, w ktorych jest- w jednych jest bardziej aktywny w innych nie- Boze poprostu poznaje swoje dziecko ;) ja dostalam taka karte ruchow plodu od gina i to sie nawet nazywa KARTA RUCHOW PLODU WG CARDIFF, w ktorej liczysz czy w danym dniu bylo 10 ruchow, zaczynasz od 9 a konczysz o 21, jak naliczysz 10 ruch to wiecej liczyc nie musisz :] wiem tez, ze jest jeszcze jedna szkloa wlasnie liczenia rano i wieczorem czy jest 10 i tez szkola liczenia- 10 ruchow na godzine, ale przeciez wiadomo, ze w jednej godz dziecko moze kopnac Cie 20 razy a w drugiej 2, wiec to troche bez sensu. moj maly tez ostatnio po zjedzeniu czegos przeze mnie nie rusza sie a wrecz zasypia (tak jak tatus po obiedzie) ;) ale ma dni kiedy sie bardzo uaktywnia to tez zalezy... u mnie tez cisza z bolami, moze z raz mnie dzisiaj w nocy zabolal brzuch jak na @ i koniec, tez mi sie wydaje, ze urodze w terminie, albo przenosze... no to zycze milego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym numerem tel to dobry pomysł, ja bardzo chetnie wyśle smsa z porodówki :D jak bedzie po wszystkim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musimy jakoś pomyślec nad planem wymiany numerów :) Ja też Was z chęcią poinformuję jak najszybciej o radosnej chwili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na naszego mejla mysle ze trzeba podać :) ja to moge podac swój :) nie ma problemu tylko chyba jeden to za mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłane:) oba aktywne i moje, ten 2 numer to w prezencie dostałam bo mój tatus sie dal naciągnąc na nowa aktywacje heh jednym slowem zrobili go na szaro i przez 2 lata trzeba utrzymac numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to i ja przesylam nr tel na mejla.. i ide wkoncu zjesc sniadanie :D bo od rana z laptopem w lozku; mozliwe, ze przez weekend mnie nie bedzie jak bede u mojego N. w miescie, takze sie nie martwcie:D jak sie nie odezwe do wieczora w poniedzialek tzn, ze cos jest na rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niania - dzięki :) Ja już zapisałam sobie Wasze nr-y :) a przez weekand też się zwykle nie odzywam, więc nie wpadajcie w panikę ;) Mam nadzieję, że nie złoży się tak, że wszystkie trzy kiedyś w jednym czasie na porodówkę trafimy hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mogła bym poprosić o maila naszego? Przez ten cały remont nawet w komputerze nic nie można znaleźć hehe... nataliakucharczyk@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×