Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Gość olenia90
DZIEWCZYNY jak będziecie mogły to proszę odpowiedzcie - bo właśnie przeczytałam kilka artykułów oraz for internetowych na temat sączenia wód płodowych w postaci wodnistych upławów... a takie cos właśnie mam tzn jest tego bardzo malutko, ale zaobserwowałam że mam mokre majtki a nie są to siuśki, jak to coś wysycha to nie ma żadnego śladu,tak jak mówie ilości są niewielkie gdybym włozyła podpaskę to by wszystko wsiąkło.Zrobie taki eksperyment że poprostu zmienie bielizne i zobaczę ile sie tego pojawi. Wizytę u lekarza mam we wtorek. Chciałam wiedziec czy może u którejs z was było podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Gratuluje wszystkim nowym mamusiom:) Oglądam zdjęcia Waszych pociech i wszystkie takie śliczne słodziaki kochane:) Kotlinka na razie z tymi kapturkami nadal karmię, czasami podaję po 5 minutach pierś bez i ssie normalnie a czasami się złości i wszczyna alarm. Jak ściagnę nakładke po 10 minutach to ssie kilka sekund i stwierdza, że mu sie nie chce i sie chyba najdł:) W necie czytałam, że dziewczyny karmiły przez kapturki nawet przez 6 miesięcy a inne traciły pokarm po jakims czasie. pewnie nie ma reguły. Moja pediatra naciska, żeby oduczać, położna też każe oszukiwać go trochę. Z drugiej strony połozna powiedziałam że najważniejsze że dziecko dostaje pokarm mamy i też kazała odciagać dodatkowo, żeby nie stracic pokarmu. U mojego synusia nadal problemy brzuszkowe sie zdarzają niestety,chociaż już nie aż tak straszne. No ale mały często się meczy zanim zaśnie. Oczywiście jestem na diecie dla mam karmiących ale mam taki ślinotok na widok wielu rzeczy których mi nie wolno, że szok. Chyba tak mi sie chce cytrysów tylko dlatego że mi ich jeśc nie wolno i wina bym sie napiła:) I Ciastem ob żarła itd..... Na razie jednak wytrzymuję grzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamusiek. Mnie przez chwilkę nie było, bo miałam pracowity weekend... oczywiście u mnie dalej cisza... wczoraj odszedł mi czop, ale dzisiaj już nic się nie dzieje... mam skierowanie na 15 grudnia do szpitala... może mi wywołają, bo termin z miesiączki na 8 grudnia był... no nic zobaczymy co się będzie działo... Karo ja słyszałam, że lampkę wina raz na jakiś czas można się napić;-) Nawet dobrze, bo rozluźnia to mamę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenia ja czasami też tak mam że mokro i to bardzo już nawet nie noszę wkładki żeby zaobserwować ,myślę że nie masz się czym martwić. szefi85 jest parę stron bliżej tabelka zobacz jak jest u Nas z terminami bo są grudniówki co urodziły już w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenia no właśnie ja tak mialam , ucucie jak bym sie posiusiała troche, nie mialam na noc wkładki, 20 min wczesniej bylam siusiu wiec potem jak mi troche wylecialo wiedialam ze to nie mocz, dotknęlam ręką , woda byla bez zapachu poprostu woda, rano juz caly czas cułam mokro, Na Twoim miejscu bym nie ryzykowała, za duzo mozna stracic, u mnie polożne powiedzialy ...dlaczego tak pożno przyszlam, na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze, wiec diewczyny jak cos was niepokoi nie siedzcie tylko sprawdzajcie . Dziekuje a gratulacje, niebawem też bedziecie miały swoje pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niania666 - dziękuję za odpowiedź, uspokoiłaś mnie trochę, jak dobrze, że jesteście i radzicie ;] amelee - gratuluję serdecznie, wpisz się do tabelki rozpakowanych ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie mam pytanko. Ile taki 6-dniowy szkrab powinien jeść? W szpitalu powiedzieli, że maksymalnie 50ml na początku. Czasem wydaje mi się, że się nie najada (mówię o sztucznym), ale nie daję mu więcej, bo mogę sobie i jemu biedy narobić. Kiedy i na ile będę mogła zwiększyć dawkę? O ile oczywiście cyc mi nie ruszy pełną parą ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelee gratulacje :) no to zostalam ja i natalka z 15 :) ja jak nie urodze do srody to w czwartek mam isc na ktg i sie okaze co i jak, juz z mezem szlaleje i nic cisza eh.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę to ja już jakoś długo mam tak że coś mi leci gacie mokre ,a w nocy piżama też lekko mokra i zastanawiam się czy sie zesikałam ,spociłam czy to wody. lekarka powiedziała że jeśli chodzi o wody to jest ok,jest ich nie za dużo ale niby w normie,jutro będzie wiadomo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenia90
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, przyznam szczerze że uczucie mokrości mam przez całą ciążę, no ale teraz na tym etapie to już inaczej na to patrzę. Jak narazie zbytnio bez zmian wiec nie bedę panikować, zupełnie nic się nie dzieje, ale bedę obserwować te wodniste upławy. Amelee a miałas tak że później poleciało Ci tego więcej? czy zupełnie bez zmian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rożek Firmowy
Ja mam termin na 19 i nadal czekam :) Dziś byłam na wizycie w szpitalu, kontrola KTG itp. Malej się nie spieszy :) wszystko pozamykane, na KTG 30% - jeszcze mogę sobie poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo o jakiej diecie dla karmiacej ty mowisz? Przeciez mozna jesc wszystko co jadlo sie w ciazy pomijajac produkty wzdymajace jak kapusta czy cebula lub groch. Cytrusy mozna lecz te bio - nie pryskane. Nie wiem moze w polsce jakos bardziej rygorystycznie do tego polozne podchodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenia- ja nie czekałam długo, najpierw wody (troszke) poleciały jak leżałam kolo 19 ej potem drugi raz w nocy znów dosłownie troszkę, a z rana miałam cały czas mokro w pochwie ale jak stałam to nie leciały, wyczytałam w necie ze jak leżysz a cos się sączy to mogą własnie być wody a jak staniesz to dziecko tzn głowka zatyka kanał i nie lecą. explosive- na własnej skórze przekonałam się że to bzdura że mozna jesc wszystko, 3 dni byłam po operacji na diecie i Malutka ciumciała cyca bez zadnego szału , dopiero 4 dnia jak mi pozwolili jesc wszystko, a podawali naprawde dobre dania , Malutka mi szaleje , brzuszek ją boli, więc pomimo tego że tu w niemczech pozwalają jeść wszystko ja zamierzam uważac, bo to cięzki widok jak dzieciątko sie skręca i nic nie możesz zrobic dziewczyny znalazłam cos takiego moze wam pomoże co jesc czego nie: Ściągawka karmiącej mamy NAPOJE Pij bez obaw: wodę mineralną niegazowaną, słabą herbatę lub bawarkę, herbaty owocowe i ziołowe, kawę bezkofeinową albo słabą, normalną, soki owocowo-warzywne, kompoty, jogurty naturalne, kefiry, maślanki Unikaj: napojów gazowanych (zawierają dużo cukru a bąbelki w nich zawarte mogą powodować kolki) MLEKO i PRZETWORY MLECZNE Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe, sery białe (mogą wywoływać reakcje alergiczne) OWOCE Jedz bez obaw: banany, brzoskwinie, jabłka, maliny , jeżyny, porzeczki, agrest, soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców Uważaj na: truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają) gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki) owoce suszone (konserwowane chemicznie) soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców WARZYWA Jedz bez obaw: ogórki, buraki, marchewkę, ziemniaki, kapustę pekińską kukurydzę, pietruszkę, koperek, soję, szpinak, młodą fasolkę szparagową, dynię, kabaczek, cukinię, wszystkie rodzaje sałat Uważaj na: cebulę i czosnek - mogą zmieniać smak mleka; cebula powoduje wzdęcia kapusta, kalafior, groch, fasola, brokuły, bób - mają właściwości wzdymające i mogą powodować kolki u dziecka pomidory i seler - zawierają silne alergeny paprykę, chrzan, pory, grzyby PIECZYWO jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste Uważaj na: pieczywo z konserwantami KASZA, RYŻ, MAKARON wybieraj zwłaszcza te pełnoziarniste jedz kilka razy w tygodniu JAJKA ugotowane, zarówno na miękko jak i twardo 2-3 razy w tygodniu Uważaj na białko jest bardziej alergogenne niż żółtko RYBY jedz najlepiej morskie (ugotowane lub pieczone) dwa razy w tygodniu Unikaj: surowych ryb , np. sushi konserw rybnych i ryb marynowanych MIĘSO Jedz bez obaw (dwa razy dziennie): mięso białe (drób, mięso z królika) chudą wieprzowinę, jagnięcinę (kilka razy w tygodniu) mięso grillowane lub duszone Unikaj: tłustych wędlin, mięsa smażonego, cielęciny i wołowiny (jeśli dziecko ma skazę białkową) SERY jedz ostrożnie, są ciężkostrawne Uważaj na: sery pleśniowe pikantne sery i twarożki w przypadku skazy białkowej u dziecka wyeliminuj produkty mleczne, ale musisz wtedy pamiętać o przyjmowaniu preparatu wapniowego TŁUSZCZE Używaj bez obaw: - masła (tylko i wyłącznie; nie stosuj żadnych substytutów), oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego (najlepiej niskoerukowego) Unikaj: smalcu i oleju arachidowego SŁODYCZE możesz jeść w ograniczonych ilościach Uważaj na: miód, czekoladę, kakao, mak ORZECHY uważaj zwłaszcza na orzeszki ziemne i pistacjowe; zawierają silne alergeny, mogą wywoływać nawet reakcje wstrząsowe ALKOHOL wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są zabronione możesz sobie pozwolić na kieliszek wina czy małą szklankę piwa od czasu do czasu PRZYPRAWY i DODATKI Przyprawiaj bez obaw: świeżymi ziołami, koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem, majerankiem, kminkiem, innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi Uważaj na: barwniki, konserwanty, słodziki polepszacze oraz inne sztuczne dodatki do żywności paprykę, pieprz, chilli, musztardę, ocet (mogą powodować bóle brzucha i kolki), majonez , ketchup sól i cukier (w dużych ilościach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelee te produkty ktore wymienilas jako dobre to wlasnie jem. Zawsze jem chleb czy makaron pelnoziarnisty, zwracam uwage aby nie jesc za tlusto itd. Mysle, ze jak ktos je z glowa i zwraca uwage na to co je to nie ma problemu. Poprostu wszystko z umiarem i rozsadkiem no i oczywiscie zwraca uwage na to jak dzidzia sie zachowuje po tym co jemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx1
do Rożek Firmowy ja tez mam termin na 19!!! ale jutro rano ide do szpitala ze skierowaniem bo mialam pierwszą ciąze przez cesarkie cięcie rozwiązaną i dlatego musze byc tydzien przed terminem(tak mi gin powiedział) a wiec już chyba nie wróce szybciej do domu jak z dzidzią no i mam nadzieje ze na święta bedziemy w domku:) pozdrawiam wszystkie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rożek Firmowy
xxx1, ja byłam dziś w szpitalu :) bo skurcze miałam, ale jak się okazało przepowiadające. Szyjka pozamykana, skurcze jak napisałam 30% więc jeszcze nie mój czas. Tobie życzę szybkiego powrotu do siebie jeśli okaże się, że będzie kolejna cesarka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana czytam co piszecie o diecie i tu muszę się zgodzić z Explosive można jeść wszystko tylko z umiarem ,ja jadłam mój syn nie miał w ogóle kolek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak początek dnia?? Ja chyba się rozchorowałam ;-( ból gardła i uczucie jak bym miała gorączkę... ehhh... chyba będę musiała wskoczyć pod kołderkę, tylko ciekawe czy zdążę wykurować się do porody:D Czop już odszedł całkiem rozwarcie na 2cm to chyba już blisko:D ahhh... nie mogę się doczekać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basienka154
Witam w kolejny dzień grudnia, u mnie dziś fatalnie w nocy bolał mnie brzuch teraz leżę niedobrze mi boli mnie głowa i ciagle mnie czyści:( masakra w dodatku mam dość wszystkiego... złapał mnie pesymizm po całosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) U mnie noc tez nie lekka, bolał mnie brzuch i tez mialam wycieczke do toalety :/ dzisiaj od rana brak apetytu nie wiem czy sie zatrułam czymś czy co. Sniadanie zjadlam na sile. Kazdy dzien dzwoni tesciowa i sie wypytuje jak sie czuje ju zmnie to denerwuje, kurcze przeciez nie bedziemy robic tajemnicy z tego jak mnie cos weźmie. I dzwonil dzis teść i mu tak powiedzialam i sie chyba obrazil, powiedzialam zeby sie nie gniewal ale tez juz mam dosc. Nie bylo by tego problemu gdyby on normalnie rozmawial z tesciową. A tak to kazde sobie rzepke skrobie, nic nie przekaze i kazdemu po 5 razy trzeba wszystko mowic. Wogóle ze soba nie gadają, jak tak mozna zyc wogóle. Wkurzył mnie, i teraz mi głupio i mam wyrzuty bo sie chyba obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betinka ja mam to samo ... przecież to oczywiste, że jak tylko dzidzia będzie na świecie to się o tym dziadkowie dowiedzą najszybciej, ale nie oczywiście muszą dzwonić i dzwonić ja mam dosłownie po 5 telefonów dziennie.... sama się denerwuje, że cisza jest a oni jeszcze mi dokładają... najdziwniejsze jest to, że przecież nasze mamy czy teściowe też rodziły i nie pamiętają tego jak takie pytania są bardzo dla Nas uciążliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Pasja, Ilona i Amelee - serdeczne gratulacje :) Dziewczyny! Śliczne dzieciaczki :) i ja dorzucam fotki Radzia, szczególnie jedna mnie rozczula - jak się uśmiecha po jedzeniu :) Co do diety mam karmiących - ja jem wszystko włącznie z fasolówką i radośnie stwierdzam, że nie ma to negatywnego wpływu na moją kruszynkę. :) I kolejny tydzień się zaczął... Jestem ciekawa, które z Was lada dzień się rozpakują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do irytujących telefonów.... niestety po porodzie może byc ich więcej także kochane uzbrójcie się w cierpliwośc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taki charakter ze nie pozwole sobie wejsc na glowe(w przeciwieństwie do mojego męza) i jak bedzie az nadto wizyt tesciów czy moich rodzicow to odrazu to powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettinka - dziękuję :) i tak trzymaj Bettinka, chłopy czasami boją się przeciwstawic ( o dziwo), ale ktoś musi trzeźwo myślec ;) Poza tym później o wiele ważniejszy będzie dobry sen mamy i maleństwa niż ciekawośc innych ludzi :) A mnie w ciąży najbardziej wkurzały pytania mojej babci po każdej wizycie kontrolnej(w ostatnich tygodniach) - co powiedział lekarz- kiedy urodzę? Babci się chyba służba zdrowia z wróżką pomyliły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×