Chamstwo wobec kobiet w ciąży!

Mam tego dość. Niby wszędzie się mówi o specjalnym traktowaniu kobiet w ciąży, ale co z tego??? Ja nie wymagam, żeby rozkładano przede mną czerwone dywany, ale odrobina szacunku chyba mi się należy. Skoro ja mogłam do tej pory zawsze ustąpić w autobusie miejsca staruszce, to mi też czasem ktoś mógłby ustąpić. Niezbyt fajnie jedzie się 30 minut w zatłoczonym gorącym autobusie z takim ciążącym brzuchem. Ostatnio także w sklepie jakaś wredna baba wepchnęła mi się w kolejkę mówiąc, że "ona tu stała, tylko poszła jeszcze po cukier"!! Na szczęście kasjerka zareagowała i mnie obsłużyła bez kolejki, ale to dopiero raz mi się tak zdarzyło. Nie ma mowy, żeby ktoś przepuścił. Nawet jak się zapytam, to odburkują, że każdy przecież stoi i czeka. Normalnie przykro mi, że ludzie są tacy wredni :(

Życie?

przecież tez czekają.

Ja jak bylam w ciazy to nie oczekiwalam jakiegos specjalnego traktowania. Przeciez ciaza to nie choroba :P

w autobusie ładnie poproś kogoś to ci ustąpią, w sklepie też powiedż ze sie źle czujesz i prosiłabyś o przepuszczenie ludzie nie rozglądają ię gdzie jest ciężarna aby jej ustąpić :)

Jak ktoś mnie poprosi, że nie może stać i żeby go puścić, to puszczam. Albo jak widzę jakąś babcię z laską. Czy przepuszczenie w kolejce i ustąpienie miejsca w autobusie, to takie wielkie wymaganie? I czy to jest jakieś szczególne traktowanie?

ojej no nie wiem jak ktoś mógł krolewny nie przepuścić!! :D osobiście jakbym widziała babkę w ciąży w autobusie to też bym raczej nie ustapiła miejsca bo mi nikt także go nie ustapiła. Ludzie z natury to chamy ;p

Wiem, że się nie rozglądają, ale jak stoję w wielkim brzuchem, a tu nagle przychodzi babski i mi się przeciska między ladą a tym moim brzuchem, to chyba widzi!!

ustępuje *

A stałaś kiedyś w autobusie z takim wielkim ośmiomiesięcznym brzuchem??? Widocznie nie, skoro tak piszesz.

No a nie? Kazdemu jest przeciez goraco. Owszem jak ktos mnie przepuscil to bylo mi milo i podziekowalam. Ale nie strzelalam fochow, gdy musialam odczekac swoje w kolejce do kasy :P

nie ale moja kuzynka stała z wielkim brzuchem ja też stalam i tak samo nikt jej nie ustapił. Wszyscy mają to w dupie chociaż jakbym była na twoim miejscu to też bym nawet się wkurzyła... ;)

Owszem każdemu jest gorąco, ale w ciąży dodatkowo jest niewygodnie, bo bolą nogi i plecy. No ale czego ja się spodziewałam. Nawet tu na forum jak widzę nie ma życzliwości dla ciężarnych, to czego się spodziewać na mieście. Eh..... przykre to.

w kasie masz pierwszeństwo :p jak byłam w ciąży to korzystałam z przywilejów :p

No to reaguj, Niektórzy sa chamami i ani ciażą, ani wiek, ani nic innego tego nie zmieni. Ostatnio stałam w hm w kolejce, sobota, wiec kolejka długa, ustawiłam sie, za mna jeszcze jedna młoda dziewczyna - a tu nagle koło mnie sobie stanęła jedna taka cipa i twardo stoi. No to sobie myslę - poczekaj stara kurwo, ja ci pokażę, tylko dojdźmy do kasy. Bo byłam przekonana, ze bedzie chciała sie wmanewrowac przede mnie. Cały czas ja lekko wypychałam łokietkiem, ale ona sie nie zrażała. No i gówno, bo nagle otwarto jeszcze jedną kasę i sie kurwiszcze wepchało jako pierwsze, takie osoby po prostu mają jakis taki zwierzęcy spryt. No i jej nie pokazałam przy kasie, szkoda. Na drugi raz po prostu reaguj - przynajmniej pokaż, że widzisz, że sie wepchała. Powiedz "nie stała tu pani, nikt pani tu wczesniej nie widzial, proszę się ustawić w kolejce. I prosze sie nie pchać na mój brzuch, bo jak pani zabije moje dziecko, to panią powlokę po sądach". Wtedy inni tez podniosą głos i babie sie przynajmniej zrobi wstyd. A może nawet pójdzie faktycznie na koniec (choc to mało prawdopodobne)

jestem ciekawa czy ty tez tak kwapilabys sie to ustapywania ciezarnym gdybys nie byla w ciąży. no przyznaj sie miala miejsce taka sytuacja?

ostatnio stałam w przychodni-20 osób przede mna-nikt mi nie ustapił. A to 6 miesiac ciązy i widac juz napewno:) Za to ostatnio w aptece kolejka na pół apteki a pani farmaceutka na głos: najpierw pania w ciazy poproszę:) Bardzo miło mi sie zrobiło...choc z tyłu słyszałam westchnienia zmeczonych 40 latków;) Takie zycie sa ludzie i ludzie...

Ale kto tu jes nie zyczliwy? Ja pisze, ze przerabialam to samo i nie dziwilo mnie zachowanie ludzi. Takie jest zycie.

Ciaża to nie choroba ale ludzka zyczliwosc chyba odchodzi w zapomnienie..

Jak gdzies nie jest napisane, że cieżarna ma pierwszeństwo, to wymagać nie mozesz, mozesz co najwyżej poprosic i mieć nadzieję na zrozumienie. Ale nieustąpienie miejsca a wepchnięcie sie do kolejki to sa dwie różne sprawy i kazdy ma prawo sie bronić przed takimi "wpychaczami", także cieżarna. Niektórzy to by chcieli, żeby cieżarne wręcz sie wstydziły, że są w ciaży, zeby siadły w kącie, zamknęły gębę i udawaly, ze ich nie ma. A jak ktos chce popchnać albo napluc - prosze bardzo.

Oczywiście, że ustąpiłam i to nie raz! Ale jak stoi w kolejce 10 osób, to przecież nie będę się przepychać przez wszystkich i krzyczeć na cały sklep "jestem w ciąży, więc proszę mnie puścić bez kolejki"!!

Jeśli chodzi o nieżyczliwość na forum, to np. tę wypowiedź tak odebrałam: " ojej no nie wiem jak ktoś mógł krolewny nie przepuścić!! " A poza tym nie musi być nigdzie napisane, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, bo to jest oczywiste. To tak jakby na każdym przystanku i w autobusie pisać, że inwalidzi i emerycie mają darmowe bilety.

ja zawszę ustępuję ciężarnym bo sama będę tego pewnie oczekiwała ale wszyscy których znam mówią: Jak się źle czujesz to trzeba było w domu zostać a nie ciągniesz się autobusem nie wiadomo gdzie. Bo taka jest prawda, siedzą kobiety na l4 i z nudów jeżdżą po zakupach itd. No czasami do lekarza ale to raz na miesiąc i można załatwić sobię podwózkę samochodem?

Ja uważam że ciężarne powinno się przepuszczać i ustępowac im miejsca tak samo jak staruszką. tylko fakt jak ktoś się źle czuje i nikt mu nie chce ustapić to powinien grzecznie poprosić np jakiegoś młodego człowieka i na pewno nikt nie odmówi

Jasne. Wyobraź sobie, że ja nie siedzę na L$ i jak wracam z pracy zmęczona, to muszę zrobić jakieś zakupy, żebym miała co jeść. Więc jak twoim zdaniem mam się zamknąć w domu?? Poza tym dlaczego miałabym to robić??? Uważasz, że ciężarne powinny się na 9 miesięcy zamykać??

No własnie musi byc napisane, bo jak nie jest napisane, to pierwszeństwa nie ma i nie mozesz sie powołac na przepisy, tylko co najwyzej na dobre obyczaje. Jak przepis jest - pokazujesz przepis i prosisz, żeby ci ustąpiono i masz świete prawo. Przepisu nie ma - mozesz prosic, ale osoba moze ci odmówić i ma takie prawo.

a tak wogóle to tylko w miastach tak się cackają z ciężarnymi:P i robią z nich cud natury:P byłam na wiosnę u ciotki na wsi i ona ze swoja córką w 6mc sadziły kartofle , można? a moja siostra w7mc zbiera jagody, kąpie się w jeziorze i cieszy się życiem:P

Prawdą jest też to, że najczęściej ustępują młodsi ludzie. A przecież wszyscy starsi powtarzają, że młodzi to bez kultury i niewychowani :o Jasne!! Jeśli chodzi o płeć, to prędzej mężczyzna ustąpi niż kobieta, która jeszcze niedawno sama była w ciąży i powinna najlepiej wiedzieć, co to znaczy stać w brzuchem w kolejce. No ale chamstwa się nie da wyplenić.

Autorko sama sobie tego dziecka chyba nie zrobiłaś? mąż nie pomaga? no sorry

autorko a po co zakladasz na tym forum taki temat????? nie wiesz ze tutaj tez sa chamy???? ja jak widze ciezarna to odrazu puszczam ja w kolejce, bez przesady?? ciaza to nei choroba??? a po drugie ludzie gdzie wasza kultura?? gdzie wy sie chowaliscie ?? na ulicy , w oborze??? bez rodzicow?? to chyba byla jakas patologia bo nie wierze ze w normalnym domu sie takie chamy chowaja!!!