Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniesmaczona ciężarna

Chamstwo wobec kobiet w ciąży!

Polecane posty

Gość 37tc czy jakoś
ciekawe rzeczy piszecie za 3 tyg rodzę i nie mogę powiedzieć że spotkałam się z niezyczliwością, a mężczyźni poprstu widząc kobietę ciężarną są naprawdę uprzejmi, kobiety może trochę mniej ale z jakąś brutalną niesympatią z ich strony to się nie spotkałam, myślę, że trochę się nad sobą użalacie zamiast się cieszyć i jakoś sobie radzić, wszystkim jest teraz gorąco ale po co wychodzicie w takim razie z domów? Wiecie że to niebezpieczne a narzekacie, jeżeli pracujecie to chwała Wam, ale jeżeli nie dajecie rady stać w autobusie to poproście o urlop albo weźcie zwolnienie na ten czas, nie rozumiem tych narzekań -troche trzeba kombinować. Poza tym zakupy sama w taki czas?Nawet jeżeli nie macie mężów, chłopaków czy ojca dziecka przy sobie zawsze się znajdzie ktoś inny bliski kto z Wami pójdzie a na poczcie można usiąść przy stoliku "zaklepując"kolejkę, uważam że na wszystko jest rada, a że chamstweo się szerzy to wiadomo, dlatego trzeba kombinować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też ciężarna--dziewczyno, wpadasz ze skrajności w skrajność! Poczytaj nasze posty jeszcze raz, tam znajdziesz odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
Mieszkam za granica, jestem w 33tc i chociaz kultura osobista jest tu ogolnie duzo wyzsza niz w PL (zwlaszcza w kolejkach), nikt mi nie ustepuje w kolejce do kasy. I ja sie tego nie spodziewam, bo na pewno gorzej od zdrowej 30-latki czuja sie ludzie starzy, chorzy, niepelnosprawni, a oni tez swoje musza odstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi sie przypomnialo jak ostatnio stalam w kolejce pierwszenstwa a tam chyba z 15 osob przede mna a u mnie juz widac ze jestem w ciazy i tez nik nie ustapil, no ale mysle sobie ze moze taki dzien i same ciezarne jeszcze bez brzuchow i inwalidzi sie zjechali wiec poczekalam sobie chociaz bylam pewna ze przynajmniej 50 % z nich nic nie bylo to jeszcze przedemna stala taka wielce mi dama i sru wszystkie papierki z koszyka pod kase wywalila :D chamstwo jest niestety wszedzie i nie da sie nic zrobic;) a wczoraj stalam w kolejce w banku i tez stalo jakies 7 osob przede mna i jak sie ustawilam w kolejce to baba przedemna mowi mi ze za nia sa jeszcze 2 osoby tylko poszly jeszcze cos innego pozalatwiac :) oczywiscie ja odczekalam swoje i naszczescie zadna z tych osob nie zjawila sie a nawet gdyby to takiej osoby ja tez juz bym nie wpuscila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżciężarna
Jeśli ktoś jest dobrze wychowany to ustąpi miejsca i starszym i ciężarnym. Widzę że co niektóre są z kulturą na bakier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółwik na wysepce
a czy wy czasem nie macie jakiś fobii, że wszyscy są przeciwko wam ciężarnym? W sklepach, w autobusach, bankach, pocztach, dajcie spokój nikt na was nie łypie by wam dopiec. Chamstwo istnieje, ale w większości to same sobie wkręcacie, że wszyscy was nie nawidzą bo wy jesteście w ciąży...same się pogrążacie... uśmiechnijcie się a i inni się do was uśmiechną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale upał....
Kobiety w ciąży myślą że są najważniejsze :( miałam przypadek: jadę sobie w tramwaju czytam gazetę i nagle dziewczyna która stała przy mnie zaczęła mi ubliżać że jestem niewychowana i w ogóle bo ona jest w ciąży i że jej nie ustąpiłam :( ja się nie rozglądam za ciężarnymi, byłam zaczytana wystarczyło żeby mnie poprosiła czy jej ustąpię a od razu bym wstała. Zawsze ustępuję czy ludziom starszym czy kobietom w ciąży ale nie mam obowiązku rozglądać się po całym tramwaju czy ktoś chce usiąść!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też ciężarna- jesteś złośliwa i dalej pokazujesz, że czytać ze zrozumieniem nie potrafisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżciężarna
Ale takie jest moje zdanie że ciężarnym powinno sie ustępować miejsca to moje zdanie i nie jestem złośliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też ciężarna mogę wywnioskować z Twojego postu, ze ten brak kultury zarzucasz mnie, więc w tym przypadku złośliwa jesteś! Czy ja gdzieś napisałam, ze kobietom w ciąży nie należy ustępować? W pierwszym swoim poście napisałam o wzajemnej empatii, sprawdź co to oznacza, a wtedy myślę, ze się zrozumiemy. O proszeniu napisałam w sytuacji kiedy ktoś nie podrywa tyłka na widok ciężarnej! Jasne? czy jeszcze mi coś zarzucisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilagrossS
Ale się usmiałam :) Ja tam z natury raczej jestem nieśmiała i nie lubie przedstawień robić i jak trzeba stać to stoje bez upominania się. W ciąży przytyłam 35 kg ( nie dlatego że dużo jadłam, problem z hormonami tarczycy) Odczuwam ke kg w nogach, plecach i w brzuchu dużym. Zdarzają mi się przywileje ale tylko z inicjatyw aptekarek kasjerek itp. Czasem odmawiam, mówie że jest ok i mam czas, ale czasem czuje się nie fajnie i korzystam. Ludzie robią zazuzi i patrzą po suficie że niby nie widzą. Ostatnio małam taki incydent w banku że chłopak w moim wieku gadał ze mną jaki to skarb nosze jakie to błogosławieństwo... a przyszlo co do czego to podszedł do kasy, mnie nie puścił i jeszcze problem miał taki ze przy kasie siedział z pół godziny :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to chamstwo jest
wszędzie Ludzie tutaj tacy sa Pędzej zagryza niz ustąpią w kolejce itp Najlepiej jest w kolejkach do ginekologa ;-) Na gabinecie jak wół pisze ,ze cięzarne bez kolejki , a inne babki i tak nie przepuszcza , zakrzyczą ,zajadą pogryzą , a nie przepuszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, trochę tolerancji i kultury. Ja zawsze sama ustępuję ciężarnym, bo wiem, że jest im bardzo cieżko, szczególnie w takie upały. Co prawda rzadko ostatnio jeżdżę autobusami, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, zeby patrzeć na przepisy. Za to jeżeli naprwdę źle się czuję a ktoś ode mnie "wymusza" ustępienie, po prostu mówię mu - przepraszam, ale nie najlepiej się czuję, słabo mi/jest mi nie dobrze, moze ktos inny ustąpi pani miejsca. I tyle. Nie istnieje już coś takiego jak dobre wychowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również całe życie ustępuję starszym, ciężarnym, obładowanym zakupami, chorym itp. teraz jestem w ciąży, ale wciąż ustępuję miejsca tym bardziej "zaawansowanym" brzuszkom, choć ja ciążę znoszę fatalnie, mimo, że przebiega prawidłowo.. naprawdę nie mam siły czasem stać w ogromnych kolejkach, ale "niestety" mojego brzucha jeszcze nie widać.. generalnie nie upominam się o miejsce, ale ostatnio miałam taką sytuację, że stałam w ogromnej kolejce, gdzieś w połowie.. stałam tak z dobre 40 minut i nagle wpada młody umięśniony chłopaczek przede mnie i mówi, że nie chce mu się czekać, więc wskoczy przed nas.. a ja na to, że wstydziłby się, że ja w 5 miesiącu ciąży się męczę i grzecznie stoję, a on, zdrowy, roześmiany, chłop wpitala się w kolejkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Energiczna - to akurat byla sytuacja z laboratorium sieci Diagnostyka. Na drzwiach bylo napisane, ze kobiety w widocznej ciazy wchodza bez kolejki. Poprzednim razem ktos mnie wylapal i zaprowadzil do okienka, bo nie zauwazylam napisu (kolejka byla duza). W opisywanej wczesniej sytuacji czekala mnie atrakcja w postaci 2 - godzinnego czekania i bekania glukoza. Przyszlam rano, zeby szybciej moc potem zjesc, no i zastalam tlumek emerytow skupionych wokol drzwi. Swoje wysluchalam, a teraz ustawiam w kolejce mojego mena:) Trzeba sobie jakos radzic:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 260790
Oczywiscie jak juz ciaza zaawansowana to jak najbardziej trzeba przepuscic i w kolejce tez. Czesto robie zakupy w pewnym markecie i zawsze tak sie sklada, ze staje w kasie z pierwszenstwem a ze mam zaograglony brzuszek to juz prosze, pani ma pierwszenstwo i wtedy sie smieje i mowie ze w ciazy nie jestem ale dziekuje za troske. Kiedys jechalam tez zatloczonym pociagiem, 50 minut drogi a wczesniej 30 minut na stacji, myslalam ze umre. Wlazla jakas kobitka zaczela sie rozpychac kazac innym zdjac plecak itp BO ONA W CIAZY JEST i ja tym plecakiem w brzuch bija (tak to ujela). Sama miala plecak wielgachny na plecach i torby a plaska byla jak decha, nic brzucha nie miala ale nie ona w ciazy jest i sie przepycha i zganiala ludzi z miejsc bo ona chce usiasc ale tak zeby slonce jej nie razilo i najlepiej pod wentylatorem. Bardziej wygladala na zdeterminowana wygona pania niz na kobite w ciazy. Ale wtedy to ja kilka oson zjechalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mysle, ze to jest tez w duzej mierze uzaleznione od samej ciezarnej i jej podejscia do sprawy, ja uwazam, ze - jak juz ktos tu napisal - ciaza to nie choroba i nie jest zadnym wytlumaczeniem dla specjalnego traktowania. Przeszlam przez 3 ciaze wiec wiem o czym mowa i NIGDY nie skorzystalam z miejsca, ktore ktos mi ustapil , NIGDY tez o to nie prosilam. Czulabym sie idiotycznie , ze ja mloda i zdrowa osoba siedze , a obok stoja starsze i pewnie bardziej schorowane osoby, zawsze grzecznie dziekowalam i odmawialam . Jesli ktos sie w ciazy tak zle czuje , ze nie moze prowadzic normalnego zycia i wykonywac najprostszych czynnosci to faktycznie powinien zostac w domu, pojsc na zwonieinie, itp... Przeciez normalnie, nie bedac w ciazy, jak jestesmy chorzy, mamy grype, korzonki czy wirusa zoladkowego i wymiotujemy ,to nie wychodzimy z domu tylko zostajemy w lozku, dlaczego w ciazy powinno byc inaczej ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka na wieszaku
dziewczyny, ale dlaczego wy tu jesteście takie pyskate, a w rzeczywistości zgrywacie męczennice? Nie chcą wam ustąpić powołajcie się na kartkę, piktogram czy co tam jest z odpowiednim znaczkiem czy napisem. jedna jest nieśmiała, druga wstydliwa, trzecia znowu męczennica i pomimo tego, ze źle sie czuje dalej twardo stoi i ustępuje innym...no dziewczyny, jak same nie potraficie zadbać o swoje brzuchy to nie wymagajcie by dbali o nie obcy ludzie... Z jednej strony chamstwo ludzi, a z drugiej brak waszej asertywności... z jednej strony mówi się, ze kobieta dla swojego dziecka zrobi wszystko, a z drugiej wy milczycie w kolejkach, autobusach, a wyżywacie się na forum. Niestety, ale całe społeczeństo kafe nie czyta, więc zwracajcie się bezpośrednio do ludzi a nie anonimowo w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
Do tej, co to uwaza, ze nienawidze cieżarnych - bzdury. Sama jestem cieżarna. Tylko wkurwiaja mnie takie swięte krowy, które lamentują i tak im strasznie źle, i wszystko sie sprzysiegło, o a tu jej ktos wózkiem w dupe wjechał - i stoi i pozwala sobie wjeżdżac 15 razy. Kurwa jakby mi ktoś w dupe wjechał wózkiem, to bym nie czekała na drugi raz, tylko taką zjebę tym takiemu kurwiszczu spusciła, że by sie raz na zawsze odechciało takich wjazdów. Nic nie powie, siądzie w kątku, nie poprosi o ustąpienie, a potem wejdzie na forum i bedzie godzinami sie rozpisywać, jaka jest biedna, a ludzie jacy chamscy. Ja jakos mnóstwo czasu zyłam w Polsce, a tego chamstwa nie widziałam aż w takim wielkim stopniu. Każdy widzi to, co chce widzieć. Jak ktos jest wesołym, pozytywnie nastawionym człowiekiem, jest życzliwy dla innych, to to do niego wraca. I uważa, ze świat jest piękny, a ludzie fajni. A jak ktos myśli tylko o swojej cieżarnej dupie i ma o wszystko do wszystkich pretensje, to tez widzi samych chamów i gburów - takich jak on sam. Teżcieżarna jest osobą wyjątkowo mało inteligentną, bo jej różne osoby piszą w kółko to samo, a ona swoje. Życze jej, zeby jej ciaża szybko minęła i zeby nie musiała długo tkwić w tym strasznym stanie. Wtedy zacznie terroryzowac innych swoim dzieciaczkiem, ale to juz inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
chlop musi do roboty samochod zabrać - bez dwóch zdań. Nie moze tej swojej megacieżarnej żonie samochodu zostawic - nie nie, nie ma mowy. Za to każdy jeden juz od wejscia powinien sie zerwac z miejsca, tak żeby sobie mogła wybrać, czy z przodu, czy z tyłu, czy przy oknie, czy od wejścia, a potem ją wachlować i mówic, jaki wielki cud i jaka jest ważna dla społeczeństwa. Od pierdolenia na forum, czy powinno sie ustępowac, czy sie nie powinno, nic sie nie zmieni, wiec mnie sie w ogole nie chce na ten temat mówić. Pewnie ta osoba, która twierdzi, ze nienawidzę cieżarnych, nie zauważyła, że gdzies napisałam, że nauczono mnie USTĘPOWAC i ustepuję. Tylko ze właśnie od samego pieprzenia farmazonow nic sie nie zmieni. Wiec na moje oko powinno sie wziąć sytuacje taką, jaka ona jest, i zrobic z nią, co sie da najlepszego. Jak wiem, ze 80% ludzi (przyjmijmy) nie chce mi ustąpic i ze co piata osoba mi moze ustąpi, to albo mówię meżowi, że teraz to ja jeżdżę samochodem, albo jeżdżę na rowerze i mi sie nie robi słabo od zaduchu, albo biorę taksówkę, albo sie umawiam z kimś, kto jedzie samochdem w tym samym kierunku, albo PROSZĘ O USTĄPIENIE. Albo siadam w katku i chlipię w rękaw, a potem sie wypłakuje na forum i nazywam wszystkich ludzi chamami bez wychowania. Tak, to ostatnie jest zdecydowanie najbardziej produktywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hagneta
Tak, zgodzę sie,ze ludzie często udają,ze nie widzą cieżarnych. Przerabiałam to w ciąży. Ale z czasem i z rosnącycm brzuchem nauczyłam się korzystać z przywileju i aby nie fiknac w busie czy tramwaju - prosiłam o ustapienie miejsca. Korona mi z głowy nie spadła. W marketach od razu szłam do kolejki pierwszeństwa i na jej początek a nie koniec, mówiłam,ze jestem w ciąży i chce skorzystac z kasy i sprzedawcy od razu mówili by rozłozyc produkty. Fakt, faktem,ze wielokrotnie z sklepie słyszałam za sobą teksty - jaka mądra, ja też jestem w ciąży i dwie takie nastolalatki - chude jak szczapa i rzeźkie a ja z wielgachnym brzuchem . Najcześciej nie reagowałam. Raz tylko powiedziałam, ojej nie zauważyłam, to proszę i się kobiecie głupio zrobiło. Teraz staram się nie podchodzić do takich kas, ale czesto widze,ze kobiety w ciąży stoją w zwykłych,a osoby nieuprzywilejowane - zajmują im miejsce przy "ich" kasie. Z drugiej strony, trudno wymagać, by ktoś stojący w kolejce,kiedy za nim 5 osób stoi,a na koncu cieżarna wiedział,ze ona tam jest, ja nie ogladam ludzi w kolejkach,a jak już to tych przede mna. Czy tak trudno powiedzieć: jestem w ciąży? Albo chociaz podejśc do przodu. Ostatnio mi się zdarzyło,ze robiłam zakupy i tam była najkrótsza kolejka i podeszłam,a za nami 2 osoby staneła ciężarna i gdyby nie to,ze szłam po scoś jeszcze to bym nie widziała babki, zwróciłam jej uwage,zeby podeszła do przodu, bo my tu nie widzielismy ze ona stoi.. Zatem dziewczyny walczcie o swoje zdrowie i prawa. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hagneta
O tak! zaraz jebać się! ;-) Sił nam nie brakowało wtedy ,bo brzuch był mniejszy. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×