Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szara tęcza

Życie w celibacie a zdrowie człowieka - moje rozterki

Polecane posty

Gość matacz..
nie na troche sie nie rozumiemy , jesli mieszkam na slasku a chce wejsc na K-2 TO PIERWSZYM KROKIEM jest ów pierwszy krok z mljego mieszkania zmierzajacy w tamtym kierunku , ale ów krok - który stanowi o celu choc jest poczatkiem to jest najmniejszym problemem jaki trzeba pokonac by na owe k-2 sie wspiąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszym krokiem na K-2 jest podjęcie decyzji i lata przygotowań i treningów. Jeżeli nawet zauroczysz dziewczynę swoim pragmatycznym podejściem do seksu, sprawisz, że się otworzy na nowe doznania i jej życie znowu nabierze kolorów, to tylko dlatego, że z nią rozmawiasz, tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś nie słyszałem, żeby ktoś wyszedł do warzywniaka po ziemniaki i trafił na K-2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
w sumie piszemy o tym samym , ale troche inaczej , Ty optymistycznie , ja pesymistycznie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Dziękuję za wpisy 🌼 Nie chcę się dowartościowywać seksem, gdybym chciała, już bym miała to za sobą, bo miałam bliskich kolegów w realu. Jeden był w moim typie, ale niestety 'nie mogłam się w nim zakochać', a chciałam... Prawie się kochaliśmy, ale zabolało mnie i wycofałam się w ost.momencie :/ Miałam wątpiliwości czy robić to z kimś, kogo nie kocham, a kto tylko mnie kręci. To było jakieś 3 lata temu, nie znałam wtedy jeszcze orgazmu, nie masturbowałam się. Dziś jestem bardziej dojrzała pod tym względem, bardziej znam swoje ciało i popęd też mam silniejszy. O rozmowę też chodzi, chodzi o wszystko, bo całe życie stanęło mi do góry nogami, wszystko jest inaczej niż bym chciała. Wiem na pewno, że nie jestem sobą, ja nie byłabym ciągle smutna, nerwowa, małomówna, nieszczęśliwa i tak bardzo bardzo samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Kolegę, któremu się zwierzam z różnych rzeczy mam, ale oczywiście internetowego. Mieszka daleko ode mnie. Kontakty netowe są wygodne i pod kontrolą, czyli dla nieśmiałych osób w sam raz, ale już przestaje mi to wystarczać. Potrzebuję realnego kontakty z ludźmi (nie chodzi tylko o kontakty fizyczne). Chciałabym, a tu klops, mam blokady w sobie i to tkwiące głęboko od lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ale jajajaja
szara tęcza bo się powinnaś zdrowo uchlać dla kurażu i wtedy nagle z każdym można nawiązać kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ale jajajaja
a ja jestem ooooo dobry topic:D tylko innny nick wiesz ja myślę że : jeśli chodzi o umiejętności społeczne, warto napić się alkoholu w swojej dobrze znanej grupie jeśli chodzi o resztę czyli tzw. nieśmiałość: kto tego nie docenia nie wie co traci:D ja się zakochałam w cłopaku takim mega nieśmiałym i w tym zakochaniu najsłodsza była pewność że jestem wyjątkowa że on nie jest przez swoją nieśmiałość zdolny do zdrady czy oszustwa a jak mnie chce to tak naprawdę:D co jest ogólniekiem ponieważ on jednak mnie nie chce, ale znacznie przyjemniej kochac się w kimś takim niż w macho co idzie też w drugą stronę- lepiej kochac szarą słodką myszkę niż lampucerę:D napisz skąd mniej więcej jesteś? i pisałaś o kompleksach- naprawdę masz powody? jesteś grubo powyżej normy czy zaledwie ciut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdę mówiąc, to mnie też intrygują takie, nieśmiałe, małomówne, szare myszki. Myślę, że jeżeli tylko dasz szansę facetom, to się nie opędzisz od adoratorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ale jajajaja
numero duo ale jak takie podrywać? ja taka jestem i w przedbiegach skreślam za np. zbyt bezpośrednie teksty... i dlatego autorkę rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ale jajajaja
bo albo się boją i nie zaczepiają albo pytają o godzinę na środku jeziora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Fakt, zamknięci w sobie ludzie często są marzycielami i mają ciekawą barwną osobowość (nie mnie oceniać czy taka jestem), widać to np.w Internecie no i czytałam trochę 'My stulejarze z f23' :D ;) Powiem Wam, że wewnętrzenie jestem szarą myszką, ale mam jej powłokę, dlatego czasem czuję się jak więzień samej siebie i uciekam w świat marzeń, właściwie ciągle w głowie mam jakąś historię, np.że jestem radosna i spontaniczna, mam przyjaciół, albo, że się kocham. ty ale jajajaja, zbawne to pytanie o godz.na środku jeziora :) lepiej tam niż nigdzie...chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ale jajajaja
uwierz mi szara tęczo że na środku jeziora to nie jest zabawne tylko głpie poza tym do tego wnętrza trzeba chcieć dotrzeć... a oni zwykle pierwsze nie interpretują jako ogóle nie i mnie jest przykro bo wiem że nikt nie szuka we mnie człowieka tylko hmm...tępego ciałka?\ dlatego też piszę, nie napisałaś o swych kompleksach- ja zrzuciłam w tym roku 15 kg nadwagi, dalej nie jestem idealna ale mam wrazenie że od tego czasu stałam się dla nich tylko obiektem kiedyś jak mnie podrywał facet- okrągła- czułam że szuka mojej duszy... teraz? teraz wiem że szuak moich otworków niestety i tym bardziej utworzam się w przekonaniu docelibatu, choć miewam sny erotyczne:D czemu jesteś dziewicą? wzlędy ideologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cel_w_zyciu
Hmm też czasami mam myśli, że się marnuję tracę czas młodość mi ucieka, ale realizuję się i idę na przód jak burz nie oglądam się za siebie, bo najważniejsze jest dla mnie to, co zaplanowałem i tylko to dla mnie się liczy w życiu nie zdanie kolegi koleżanki ich życie to ich sprawa mogą się zatrzymać tam gdzie im to odpowiada ja jeszcze nie mogę a w przypadku takich tekstów marnujesz się, bo się nie puszczasz, bo nie uprawiasz sexu to normalne skoro nie masz stałego partnera i w ogóle, który normalny facet chciałby mieć żonę dziwkę i być tym 99 w jej ciele, która kiedyś będzie matką jego dzieci na pewno nie ja, dlatego cenię sobie wytrwałe kobiety, które mają jakiś cel wżyciu a nie proste i łatwe życie. Ponadto kiedyś przyjdzie taki czas, że trzeba będzie się rozliczyć z życia dlatego niech sobie, więc wierzą w te brednie nie ma Boga, nie ma dalszego życia liczy się tylko to co jest teraz, sex kasa i sielańskie zycie ludzie, którzy tak myślą i próbują łatwo żyć. Ludziom, którym przyszło łatwo żyć mają kasę zawsze jest za mało i szukają czegoś innego czegoś nowego, ale zazwyczaj tego niedobrego. Wiem, że mnie tu zgnoją i walną niektórzy takie teksty, że jestem inny niż oni, ale leje na to, bo ja mam swój cel w życiu nie cel życia ludzi, których zachowanie i życie mi się nie podoba, ich zycie ich spawa jak żyjąc i jak to życie przeżyją, ja ich zmuszał do zmiany nie będę, więc niech nikt nie zmusza mnie. Na Twoje pytanie na cholerę ten sex, kiedyż też zadałem to pytane dziewczynie, odpowiedziała mi dla przyjemności, ale człowiek nie samymi przyjemnościami żyje, sex ma nie być tylko waleniem, ale głęboką miłością dwojga ludzi. A matacz to głupoty pisze, nie czytałem wszystkiego, ale zrobiłeś to wcześniej niż powinieneś i teraz chcesz, aby każdy był taki ja Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
celu nie ze głupoty pisze , po prostu jestem inny ! potrafisz do zrozumiec ? przedstawiam swój punkt widzenia , mozesz sie z nim nie zgadzac - ot tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
cel_w_zyciu Ponadto kiedyś przyjdzie taki czas, że trzeba będzie się rozliczyć z życia dlatego niech sobie, więc wierzą w te brednie nie ma Boga, nie ma dalszego życia liczy się tylko to co jest teraz, sex kasa i sielańskie zycie ludzie, którzy tak myślą i próbują łatwo żyć. Ludziom, którym przyszło łatwo żyć mają kasę zawsze jest za mało i szukają czegoś innego czegoś nowego, ale zazwyczaj tego niedobrego. --------------------------------- hmmm to znowu twój punkt widzenia , nie kazdy szuka czegos niedobrego , po drugie znasz przypowiesc o "Talentach" jesli juz tu Boga wplątałes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
ty ale jajajaja -> Myślę, że nie warto wrzucać wszystkich facetów do jednego wokra, może po prostu akurat na takich trafiłaś, ale nie poddawaj się. Mam kolegów, którzy trzymają się ze mną dla rozmowy, bo wiedzą, że seksu raczej ze mną nie będzie ;) Jestem dziewicą z różnych przyczyn, deprasja, izolacja, zamknięcie w sobie, nieakceptacja własnego ciała, kompleksy, ale wzgl.religijne i poglądowe też. cel_w_zyciu -> Dobrze, że jesteś sobą i nie oglądzasz się na innych, ja staram się nie oceniać innych i żyć własnym życiem. Właśnie byłam taka 'święta', niedotykalska, niedostępna i zaczęłam zazdrościć dziewczynom otwartym, wyluzowanym, spontaniczym... Poza tym wiele prostytutek, jak wynika z badań, jest wierzących, nie chcę być prostytutką, tylko taki przykład, że nie wszystko jest czarne lub białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
a tak juz na koniec moje refleksja - po co komus ktoś z problemami jakimikolwiek , jak mozna miec anaprawde fajną dziewczyne bez problemów . Jak ktos ma misje naprawiania psychiki kogokolwiek kosztem swojej - to prosze bardzo , ja jednak doradzam na material genetyczny swoich dzieci - potomstwa - silną jednostkę ! nie ma sie potem przerypanego zycia - doradzam zatem - odrzucać na partnerki kobiety z problemami , kobieta szczegulnie doradzam (bo one to juzz natury maja misje naprawiania ) to samo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Rozumiem, że mnie skreślasz jako osobę do związku. Ludzie przecież mają różne problemy i z nich wychodzą, nie twierdzę, że zawsze, ale moim zdaniem nie można tak generalizować, poza tym wrażliwość i delikatność może być zaletą. Przykro mi teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matacz: Bo tylko szlachetne ryby płyną pod prąd, a cechą każdego myślącego stworzenia są wątpliwości. Nie sądzę, żeby kobieta, która idzie na łatwiznę, była silniejsza od tej, która ma własne zdanie. A Ty zalecasz wybieranie kobiet, które są zbyt słabe, żeby Ci uciec, i których nie będziesz musiał gonić, jak kulawe, chore gazele w stadzie. Po co mi taka kobieta? Bo kiedy to ja będę miał problem to mnie zrozumie i wesprze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj matacz przesadziłeś! przecież szara tęcza nie ma aż tak wielkich problemów. ta dziewczyna o której pisałem na początku tematu, to dopiero miała problemy! Huśtawka nastrojów, wybuchy agresji, dowartościowywanie sie poprzez poniżanie mnie przy innych itp itd a szara tęcza jest tylko chorobliwie nieśmiała, wystarczy że się przełamie, poczuje w sobie moc i już może być super laską w 100 % normalna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
mnie również , ale chciej zrozumiec ...wyobraz sobie ze masz dzieci, a jedno z nich trafia na osobe z problemami i sie zakochuje - to moze sie udac , ale nie musi , ryzyko jest .Nic tez na tym swiecie nie jest pewne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
mój post nie dotyczył nikogo konkretnego - pisalem bardziej ogolnie . Niesmiałosc nie jest wada do bycia w zwiazku - to fakt !! bycie z kims z czasem tą niesmiałosc niweluje do zera wzgledem partnera ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
numero duo A Ty zalecasz wybieranie kobiet, które są zbyt słabe, żeby Ci uciec, i których nie będziesz musiał gonić, jak kulawe, chore gazele w stadzie ------------ nic podobnego @!! jestem zwolennikiem kobiet zdrowych i silnych jak na ciele tak umysle . Kobiet ktore po ewentualnej smierci swojego dziecka nie popadaja w depresje , ktore twardo i ostro stapają po ziemi , ktre dają w razie czego oparcie a nie tylko owego oparcia potrzebują , zaradne itd. itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak depresji po śmierci dziecka, jest często oznaką głębokich zaburzeń psychicznych. Właśnie depresja w takim przypadku jest czymś absolutnie naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Obowiązkiem każdego człowieka jest walczyć ze swoimi problemami, bo za niego nikt tego nie zrobi. Jeśli ktoś jest np.alkoholikiem i weźmie się za siebie, przestanie pić, to mimo, że nadal jest (trzeźwym)alkoholikiem (alkoholikiem jest się całe życie), to jest normlanym człowiekem, który nie ugiął się przed swoją chorobą i 'wygrał' normalne życie. Myślę, że podobną walkę powien stoczyć każdy, kto ma problemy, choćby spróbować, bo problemy nie zawsze muszą przekreślać życie. Kłótnie nt.silnych czy wrażliwych kobiet nie ma sensu, bo każdy może mieć inny typ i gust. Depresję się leczy i ma jest to niestety powszechna choroba, gorzej jesli ktoś cierpi na inną chorobę psychiczną albo nie radzi sobie z niepełnosprawnością, to są prawdziwe dramaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
tak tak , teraz jeszcze z normalnych zrobisz chorych ha ha ha co innego radzic sobie z smutkiem i zalem , co innego rozpacz , a co innego depresja ! JAK KTOS CHCE MIEC MEZA ALKOCHOLIKA TO PROSZE BARDZO ale moje dziecko nigdy sobie takiego kogos nie wezmie , a jak jzu to po moim trupie ! z czystej kalkulacji mojej ryzyka . po co ? normalnych to jzu na swiecie nie ma ? albo co mój syn , czy córka garbata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
numero duo I tak wolę być z kobietą z problemami niż robotem socjopatą. ------------------ masz pełne prawo do tego !! jednak mylisz kobiety silne z czyms o czym nie masz pojecia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×