Bogaty i przystojny - problem...

Witajcie, urodziłem się dość atrakcyjny. 2 lata temu założyłem lokalną firmę, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Zarabiam około 30,000 miesięcznie. I tu się zaczyna mój problem. Nie wiem jak mam zdobyć prawdziwą miłość? Kleją się do mnie jakieś wypięknione pindy, jest fajnie przez kilka tygodni i wychodzi ich prawdziwa natura. Zależy im tylko na pieniądzach... Nie chcę takiej co wyjdzie za mnie, pożyje sobie na bogato i weźmie rozwód, łamiąc mi serce i zabierając pół firmy, by spędzić resztę życia z jakimś kochankiem... Za nastolatka było to łatwiejsze :(

I tutaj sprawdza się stare przysłowie, że pieniądze szczęścia nie dają :)

tak jak kiedys jedna dziewczyna tu opisywała,ze jej facet udawał biednego,prowadził podwójne życie żeby mieć pewność że nie poleci na jego kasę :D A tak na poważnie jeśli miłość jest Ci pisana to sama Cie znajdzie

ożeń się ze mną!;-)

jak znajomosci zaczynasz tak jak ten temat to nic dziwnego, ze kleja sie takie a nie inne :D

Masz firmę,pracują w niej kobiety?Może tam jest ta przeznaczona dla ciebie.Większość par poznaje się w pracy.A po za tym jest coś takiego jak intercyza.Jak poznajesz jakąs laskę to możesz jej po kilku spotkaniach powiedzić,że jak się będziesz żenił to taaki warunek postawisz żonie.

mila8-ma racje pieniazki szczescia nie dawaja...nie pokoazuj ,ze masz kase to wtedy moze uda sie tobie znalezc normalna dziewczyne

Oddaj mi swój majątek ja go popilnuję a Ty poszukasz jakiejś grzecznej dziuni:-) a tak serio... Nie obnoś się ze swym bogactwem. A jeżeli w każdej kobiecie będziesz widział potencjalną materialistke żądną twego majątku, to kaplica dla Ciebie i babki Po prostu zapomnij o tym, że jesteś bogaty...

piniądze to żaden problem, chętnie skonsumuję ten cash

Dokładnie, jak poznajesz dziewczynę, to nie obnoś się z kasą (sory, może już tego nie robisz?) - nie żeby pomyślała,że jesteś skąpy ale bez przesady z jakimiś drogimi wypadami, prezentami, po prostu normalne życie. W dzisiejszych czasach fajnie, gdy rodzina nie musi się martwić o kasę, więc Twoja wybranka będzie miała z Tobą dobre życie, żeby Cię tylko kochała:) powodzenia

a ile masz lat? jak dla mnie najłatwiej jest poznać kogoś na imprezach plenerowych w końcu mamy lato:) or możesz pojechać nad morze jakiś pensjonat i wiadomo po szortach nikt nie będzie oceniał czy jesteś bogaty czy nie dochodzą ogniska dyskoteki ;) powodzenia :)

A może nie masz zbyt fajnego charakteru bo gdybyś miał to by dziewczyny zawsze Cię chciały.

JA jestem porządna,ładna i pracowita...skonczylam studia,sama na siebie zarabiam i nie lece na kasę...a faceta tez brak:(

(nie)szczęściarz? - ile masz lat?

Mam 22 lata.

moze po prostu gdy poznasz jakaś dziewczyne która wpadnie Ci w oko nie afiszuj się z tym ze masz firme, ze masz pieniądze.... daj sie najpierw poznac dziewczynie jako normalny facet...

mam ten sam probloem chlopie Tyle tylko ty z ta firma klamiesz bo lokalna firma nie da ci 30tys ;) Nie mniej jednak kobiety chyba boja sie atrakcyjnych facetow Wola brzydkich :(((((((((((

nie boja sie atrakcyjnych facetów tylko szukaja takich ktorzy maja cos w glowie, zaradnych, opiekuńczych... a skąd macie taka pewnośc ze poznanej lasce zalezy tylko na waszych pieniądzach??

Zwracacie uwagę na takie,lubicie bialowlose solarystyczne tipspanienki i jestescie pozniej zdziwieni.Laski z biednych domow mogące zaimpnowac jedynie tandetnym strojem zawsze lecą na pianiadze,tak bylo ,jest i bedzie.

cześć Pawełku! :D

Ja Cie kocham, wyjdziesz za mnie? :)

agent hello ;)

autorze z nastolatką nie było by fajnie to stereotyp, jedyna rzecz jaką możesz zrobić to udawać zwyczajnego studenta z 15 letnim fiatem i żyjącego na utrzymaniu rodziców i rozglądać się za wartościową dziewczyną, po za tym jesteś bardzo młody i dziwne że już tyle zarabiasz:P:O

no to jak to z wami w końcu jest??? NA JAKIE LASKI ZWRACACIE UWAGE SKORO WSZYTKIE CHCA WAS TYLKO WYKORZYSTAC I OSKUBAC Z MILIONÓW??? :)

umawiaj sie z dziewczynami i nie pokazuj od razu że jesteś kasiasty. dopiero z czasem jak zobaczysz że coś z tego naprawde może byc to wtedy jej powiedz. sa laski które leca na kase ale i sa takie które naprawde zakochałyby się w twoim charakterze ;)

ja mialam kiedyś faceta, był dość zamożny al nie o pieniądze mi chodzilo bo był naprawde cudownym mężczyzną... co z tego skoro sie rozstaliśmy... nie wytrzymałam presji otoczenia (jego rodziny) która zażycała mi że jestem z M. tylko dla kasy... przykre bo byliśmy ze sobą 2 lata

wstydziuch! ouu mrr taka klate to bym mogla masowac! czemu nie mam takich klientów? hehehe :P

Mysle ze problem tkwi w kobietach O intelignetna ladna kobiete ktora ma to cos Przy ktorej od razu smieje nam sie twarz i swieca oczka ciezko.. To tak jak trafic w totka :(

urodziłem się dość atrakcyjny - :D:D:D:D::D:D:D:D:D:D