chce wrocic do Polski, jaka praca dla znajacych biegle ang i francuski?

niestety musisz sie nastawić na niższe zarobki przynajmniej na poczatku dopóki nie zdobędziesz doświadczenia w jakims konkretnym kierunku. U mnie w firmie pracują osoby ze znajomością 2-3 języków obcych - nie wiem czy biegle, napewno bardzo dobrze i specjalistycznie i zajmują się obsługa klienta zagranicznego - zarabiją max 3tyś na rękę. No szału nie ma

a jaki kurs badz podyplowowke warto zrobic, zebym mogla lepsza prace znalezc no i znajomosc jezykow wykorzystac?

po liceum a po przyjezdzie do kraju zanim poszlam na uniwerek to musialam nizle doszkolic jezyk. Wiec moze jest napisane ze C1 to zaawansowany, ale wierz mi z francuskim na C1 to np tlumaczem bys nie mogla byc. Mysle ze pracowac na pismie tez nie, przykro mi ze cie rozczaruje ale te stopnie nie maja sie w niczym do prawdziwej znajomosci jezyka.

ja uczylam sie w szkole jezykowej przez rok, kontakt z jezykiem mialam codziennie. Nie jest to poziom osoby po kursach w pl ale osoby, ktora zyla i uczyla sie we Francji czy UK

nie warto ani studiów ani podyplomówki. Musisz nabyć konkretnych UMIEJĘTNOŚCI. Doswiadczenie + znajomośc języków to dopiero duzo

to gdzie ja mam nabyc tych UMIEJETNOSCI?

w pracy. Tak jak napisałam - na poczatku musisz sie liczyć z niższymi zarobkami. Myślałaś, że w Polsce jak się ktos dowie, ze znasz 2 języki to od razu da ci stanowisko dyrektora? no nie te czasy, Kochana. A teraz co robisz za granicą?

teraz pracuje w hotelu. Jest to maly hotelik, takze w razie potrzeby jestem na sniadaniach, restauracji czy recepcji.

no to może spróbuj w Polsce w jakiejś dobrej sieci hoteli poskładać cv do recepcji?

chcialabym, ale takie miejsca sa obstawione. z reszta recepcjonistka ma 1200 zl na reke;/

czy zawód? zeby uczyc w jakiejkolwiek szkole musisz miec ukonczone studia, jak nie to ew prywatne korki. Doksztalc sie w fachu, w ktorym chcesz pracowac. Jesli chcesz uczyc, to pedagogicznie , w turystyce - tez sa studia, tyle,ze pracy po nich nie ma. Moze kurs ilotów, przewodnikow ?

pisalam wczesniej ukonczylam turystyke na uam-ie. praca pilota niestety odpada ze wzgledow zdrowotnych.

no kurczę, od czegos trzeba zacząć... Powinnaś być sprawiedliwa - tam, gdzie teraz mieszkasz nie pracujesz na jakimś eksponowanym stanowisku, raczej jesteś osobą od wszytskiego. Wiem, że człowiek oczekuje, że jak wróci z wielkiego świata to wszyscy w Polsce padną przed nim na kolana. Ale jeśli nie masz powazniejszego doświadczenia to nie pozostaje nic innego niż je zdobywać...

ale gdzie mam je zdobywac jesli nie chca nigdzie przyjmowac a za 1000 zl sie nie utrzymam. albo jakie kursy robic?

ale z Ciebie beton. Tłumaczę Ci że jedyne czego Ci potrzeba to doświadczenie - za jego zdobywanie tez się "płaci" - w sensie, że mniej się zarabia, ale się człowiek uczy czegoś konkretnego. Jesli Tobie ciągle coś nie pasuje - call center nie, przewodnik nie mogę, coś tam odpada a za 1tyś zł sie nie utrzymasz (ja żyłam w Wawie na poczatku za 853zł w pokoju z 2 innymi osobami i dało się) to nie wracaj - nie czeka Cie tu nic czego oczekujesz - jedynie cieżka praca.

ja nie powiedzialam, ze call center nie - czytaj ze zrozumieniem.

to w czym problem? na słuchawkę Cie przyjmą na 100%

vi a ty czym sie zajmujesz?

kasa, kasa, kasa :) Księgowość i finanse + języki obce. Niestety nie w stopniu biegłym, ale dzięki temu, że znam się na swojej robocie nie muszę się znać na literaturze anglosaskiej, żeby swobodnie poruszać się w swojej specjalności

ksiegowe to zawsze znajda prace. a moze powinnam isc na nowy kierunek, moze lingwistyka?

Ja pitolę - no tak - tylko ty biedna pokrzywdzona. Nie, nie jestem księgową. Możesz iśc na co tylko zechcesz - tylko pamiętaj, że na końcu każdych studiów zostaniesz jedynie z dodatkowym papierkiem. I też nie znajdziesz nic lepszego niż robota za 1200...

sama napisalas ksiegowosc.

księgowość i finanse. Naprawdę w tym obszarze można robic dużo innych rzeczy niż księgowanie. no i własnie tego Ci najbardziej potrzeba - praktycznego rozumienia tematów, bycia wewnątrz, w firmie, podglądania jak co działa.