Dziewczyny malujecie się jak idziecie na plaze???

,,no a jak np potem z plazy do jakiejs kawiarenki czy klubu ? " a to po zejściu z plazy nie bierzesz prysznica, zanim gdzieś w miasto ruszysz... ? Bo ja to biorę szybciutki prysznic, żeby się odświeżyć, i wtedy robie błyskwiczny, lekki makijaż i idę. Nie mów, że nie dość , że w maikjażu na plaży siedzisz, to sie pozniej nawet nie myjesz i tak gdziekolwiek idziesz bo to już naprawde mocne........

Migotkkkkaaa Od tabletek sie nie tyje Co najwyzej mozna miec wikeszy apetyt i na wlase zyczenie wcinac i tyc lub woda w organzimie jest zatrzymywana i kobieta puchnie ale po 2-3 mies to znika Pozatym po to robi sie badania hormonlane zbey dobrac dobrze tabletki i uniknac nieprzyjemnych efektow ubocznych

a co po plaży? Proste, biorę kosmetyczkę i wieczorem, jak się troche ochłodzi z lekkim makijażem mogę wyskoczyć na piwko Naprawdę, mało która ma idealną cerę i jakoś na plaży nikt na to nie patrzy, a pełna tapeta wypada poprostu śmiesznie.

tez mnie bawia takie umalowane panny na plazy :D najlepsze sa takie co naprawde sobie nie zaluja:D ostatnio zbladlam, kiedy ujrzalam panne jak z zurnala wlos na lakier twarz wlasciwie chyba pokryta gipsem rzesony az pod brwi tez mocno podkreslone kolczyki kola srednicy kubka na kawe bransoletki i ewidetnie przyszla na polowanie:D bo wclae jej nie przeszkadzalo oblizywac ust i rozbierac :D oczetami facetow bez wzgledu na wiek i stan:D byla boska

a po co na plaży sie malować :o ide po to żeby sie poopalać i poszaleć w wodzie :D a nie żeby siedzieć i uważać żeby sie czasem nie rozmazać :o a jak tu ktoś dobrze napisał od słońca cera sie poprawia więc tym bardziej po co....

no ale niektórzy nie idą na plaże poszaleć tylko sie lansować niestety... :o

A skutki uboczne? Nie wierze ze nie ma zadnych, bo to w koncu spora ingerencja w organizm :O taka tapeta na plazy to juz przesada.

Migotkkkkaaa ja biore tabletki od 7 lat i zadnych skutkow ubocznych

jedynie oczy maluje i jakims kremem smaruje twarz. Wlosy zwiazuje w jakis kok na czubku glowy. Ech z reszta ja zawsze jestem rozczochrana, wiec tak naprawde nie widac, czy to tak mialo byc i czesalam sie 5 minut (tak tyle mi czasu zajmuje ladna fruzyra) , czy czesalam sie minute a do tego pomogl mi wiatr ;)

gosialicious mam ptyanie z innej beczki ;) przedluzalas wlosy???

jeżeli macie problem z cerą to najlepsze są hormony, jak pisze bryza. Ja biore od roku Novynette i cerę mam po prostu boską! :D Nie mam ani jednego pryszcza. Wszystko zeszło co do jednego i już nic nie wyskakuje a przytyc wcale nie przytyłam, jestem zgrabna i szczuplutka:) także jak tak bardzo boicie pokazac się na plaży bez makijażu to może warto pomyślec nad tym aby pozbyc się problemu a nie zakrywac to makijażem.. a co do makijażu właśnie to ja kiedyś malowałam tylko rzęsy wodoodpornym tuszem bo mam bardzo małe oczy, i to wszystko.. teraz wcale się nie maluje na plaże. nie mam pryszczy więc nie muszę:D:D smaruje twarz olejkiem do opalania by jeszcze bardziej się opaliła, i chuj że cała się świece, uwielbiam byc opalona. i nie wyobrażam sobie isc gdzieś od razu po plażowaniu!!! :O muszę wrócic do domu, odpocząc, wykąpac się, umyc włosy i wtedy maluje się i gdzieś wychodzę, nie mogłabym gdzies isc taka brudna, spocona, cała z piachu, no liiittooośściii dziewczyny:O

Nie, ani przedluzane, ani zageszczane, to sa moje naturalne wlosy. Jeszcze 3 lata temu mialam sciete na 3mm, wiec sie da zapuscic ;)

gosia cooooo?? przez 3 lata zapuściłaś tak piękne długie włosy????? o WoW!!! ale Ci zazdroszczę

nie moze niecale 4 lata, od niecalych 4 lat nie scinalam wlosow (na chlopaka mialam sciete, ale tak ekstremalnie krotko).

kurde no nie gadaj ... i tak szybko Ci urosly? ehh tez tak chce niby moje szybko rosna ale kuzwa nie az tak... nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze piekne dlugie i geste ahhh moje marzenie mam nadzieje ze wkoncu tez takie bede miec;)

Ja maluję tylko bardzo, bardzo cieniutką kreskę pod okiem i to też kredką wodoodporną no i oczywiście krem z filtrem :) Co do makijażu na codzień to też zazwyczaj ograniczam się do kreski pod okiem i błyszczyka, czasem nałożę jakiś cień jak mi ochota przyjdzie, ale to zazwyczaj na wieczór :) Natomiast nigdy nie nakładam żadnych pudrów, fluidów itp. W ogóle czy może mi ktoś wytłumaczć dlaczego jest taka nagonka na to w tv, czasopismach itp.??? Wszędzie mówią że to niby potrzebne dla cery, a mnie się wydaję że jakbym nakładała to wszystko to za 10 lat twarz wygląałaby już staro :/ Poza tym mam wrażenie że skóra pd podkładem "nie oddycha" Co sądzicie na ten temat??? :)

Wcale takie geste nie sa ;) Sa normalne. Hej no nie przesadzaj, 3 lata to szmat czasu. Ja je w trakcie podcinalam jakies 2-3 cm jeszcze ;). W ciagu 3 lat- 3 i pol roku kazda chyba tak zapusci wlosy

Mgiełka masz racje, skóra przez podkład nie oddycha tak jak powinna, i bardziej przyklejają się do niej zanieczyszczenia... Gosia ja nie obcinałam włosów 2 lata i gówno mi urosły, no może troszkę. W sumie z mojej winy bo je prostuje i końcówki się kruszą ale jak nie wyprostuje to wyglądam jak potwór. Ile bym dała by miec takie włosy jak ty:D Może wreszcie takie zapuszcze

No i masz to swoje prostowanie... :P Ja ich nie prostuje bo sa proste... ja je tapiruje, lakier na wlosach mam non stop, a i tak fryzjer mi powiedzial, ze mam mocny wlos. Moze to genetyczne w takim razie??

ja sie nie maluje.jak widze te dziewczęta wytapirowane z których spływa makijaż to mi sie śmiać chce http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

dla mnie to dziwne malowac sie na plaze, ide tam sie poopalac, poodpoczywac, pokapac sie. a nie lezec i sie zastanawiac jak wyglada pot na podkladzie, zebym czasem, buzi nie zamoczyla bo cos mi splynie...dajcie chociaz w dzien wolny od wszystkiego cerze pooddychac na plazy, a jak wstydzicie sie dojsc do tej plazy...to od czego mamy te nasze duzo przeciwsloneczne okulary ?:)

mamutowa przepraszam za komentarz ale musze przepiekna jestes tylko zrezygnuj z tej czerwoniastej szminki :)

hehe...to moj jeden z ulubionych blyszczykow, jak gdzies wychodze...;P pozdrawiam :)

ja się nie maluję. jedynie nakładam na twarz krem z filtrem i już :)

rzeczywiście piękna a kolor czerwony idealnie do ciebie pasuje...

a macie cellulit? ja mam i sie tego wstydze bo mam wrazenie ze sie kazdy gapi i mnie obgaduje. Cholernie ciezko sie go pozbyc,na doooopie to mam taki juz bardziej zaawansowany,ze widac go nawet jak stoje :O

bardzo dużo kobiet ma celulit, nawet bardzo szczupłe kobiety maja ten problem. nie ma sie czym przejmowac...

Jak patrze na tylek/nogi to nie widze nic. Dopiero jak skore scisne/ zrobie takie waleczki to wtedy widze male kuleczki. W liceum chodizla ze mna do klasy dziewczyna, chuda jak modelka a cellulit miala na calych udach az po same kolana.