praca biurowa, w której nic się nie robi

kto z Was by chciał taką pracę?

blaa

Ja taka mam.

dla mnie najgorsza kara by to była

gosialicious a l oda ciągniesz szefowi wiec cos tam robisz

no wlasnie widac po twoich ustach i wielkim nochalu gosialicious za lodowce to robisz w pracy

to chyba chodzi ci o pracę w zusach , skarbówkach :D

a gdybyscie zarobili w niej 2000? 2500? ..albo więcej?

W Skarbówkach zależy gdzie ;) Za ladą to może i jest lajtowo, ale w niektorych referatach jest zapieprz...

pod nosze

Ja tez mam taka i czasem tak jak dzis mam jej dosc. Bo mozna zwariowac z nudy i tylko kafe wtedy pozostaje:P

w takiej pracy. bo ja tak mam :) jako leń z natury nie narzekam. płaci mi szefowa w miarę

ja mam biurowa i jakos nigdy sie nie nudze bo obowiazkow jest duzo.

pracy:oZazdroszczę Wam bardzo:(

ja mam taką:) właśnie w niej jestem :)

a ile trzeba zarabiac, zeby pracowac w takiej pracy? Jakie ta praca powinna jeszcze meic cechy, zeby w niej pracowac i nie sfiksowac totalnie?

nie to, że nic kompletnie nie robię, ale nie przepracowuje się, za to nie za dużo zarabiam

pracowałam w takiej pracy gdzie nic się nie robi i bardzo się męczyłam nigdy więcej,nie wytrzymuje takiej nudy bezproduktywnej

miła atmosfera dodatki socjalne teraz dojeżdżam, ale wcześniej miałam do niej 300metrów internet bez ograniczeń stres tylko czasami (kontrole)

fakt jest to męczące, ale jak jestem chora albo mam gorszy dzień dziękuje losowi z taka pracę

pracowałam tak rok, na początku się cieszyłam , mało stresu, pieniądze nieduże ale są ale już nie chcę, bezproduktywne,uwstecznia, nie rozwijam się , rozleniwiam,grozi przytycie , gnuśnieje itp już nie chcę..mnie to nie rajcuje już

a co teraz robisz??

ja o 14stej idę do domu, i to mi się bardzo podoba, zaczęłam o 8:00

kolega był na stażu w US, masakra normalnie, konkretny zapieprz i urzeranie sie z ludzmi którzy wiedzą lepiej... ja mialam kiedys prace w której nic nie musialam robić... masakra po miesiacu zrezugnowałam bo można było pierdolca dostać !!!! Antepenultimate ----> jeśli to ty, to jestes śliczna... :)

ja nie.jak nic sie nie robi to czas strasznie wolno leci http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

to nie jest tak, ze zupełnie nic się nie robi

Ja tez mam cos do zrobienia ale ciagle mam wiele czasu na nic nie robienie he:P ale sa okresy w roku ze jest ruch i wtedy sie pracuje normalnie. A zarabiam calkiem niezle.

a gdybyscie mieli mozliwosc np.uczenia sie do egzaminow wpracy?

a ja jestem chora i nie mam ->hej, nie poddawaj sie i szukaj :) NA pewno znajdziesz prace, jak dobrze poszukasz :)