ujrzałem włosy na rękach dziewczyny. masakra?

masakra? bo nie wiem co o tym myśleć ma włosy tak samo jak poniżej łokcia to powyżej też czy to jest częste zjawisko i dziewczyn? bo miałem ich kilka i nigdy czegoś takiego nie widziałem ogólnie nie wyobrażam sobie jej tam dotykać

ja mam wlosy na rekach

To straszne - kobieta okazała się być człowiekiem!! Każda ma włosy na rękach, mniej albo więcej, ale ma, a jeśli w ogóle nie ma, znaczy, że wydepilowała:)

Niektóre sobie golą włosy na rękach, ale ogólnie naturalnie mają je wszystkie :)

jedne depilują, inne nie. to nie nogi czy pachy, ze takze trzeba absolutnie byc gladkim na rekach...ale jesli ci to przeszkadza, to jej to powiedz po prostu http://odlotek.pl/zaproszenie/24843

a to dobre :) z choinki spadłeś czy co? każda dziewczyna, jak i facet z resztą, ma włoski, a kto nie ma to albo geny albo golarka :) witamy na Ziemii :)

jestem w szoku ponieważ moja gumowa Nancy którą dostalem od kumpli z Forum Tibia.pl na 16-te urodziny była gładziutka.

nie śmiejcie się, byłem zobaczyć siostrę i sąsiadkę przyjaciółkę. nie mają włosów, może jakieś milimetrowe pod łokciem ale raczej wcale i mówią że się nie depilują :-D :-D po prostu boję się że jak będę ją całować poczuję drapanie na ustach a wtedy chyba zwymiotuję. czy moje obawy są bezpodstawne? mam 25 lat i poznałem multum dziewczyn więc jakim cudem dopiero teraz u jednej to zauważyłem? bo takie było tam akurat światło? a szkoda bo dziewczyna interesująca

Umarłam :D

Powiem jedno: :o Żebyś ty sam był chociaż idealny:o

andie piszesz włoski a ja mówię o włosach prawie jak u faceta jeśli chodzi o mnie , między łokciem a dłońmi mam dużo męskich włosów ale nad łokciem tylko wspomniane "włoski" a ta laska miała wyżej na ramionach coś dłuższego niż ja... mam nadzieję że tylko mi się zdawało, na razie to była tylko jedna randka

nie pieprz dobra? naprawde wielki problem :O

kaz jej zgolic i bedzie gicio

I uważasz, że powinna coś z nimi zrobić, żeby się z tobą spotykać? O jaaa, jakiś ty głupi :D

to powiedz jej że jak macie się spotykać to depilacja to podstawa(tak jak higiena) http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Ja mam włosy od dłoni do łokcia, ale są mięciutkie i na pewno nikogo nie drapią :) :D

natka* żarcik taki? :-) bo jeśli piszesz na poważnie to albo jesteś smarkulą albo jesteś zwyczajnie złośliwa :-) no chyba że jesteś z tych ludzi którzy w ogóle na wygląd nie patrzą i Twój facet może mieć przepoconą koszulkę itd

"jeśli chodzi o mnie , między łokciem a dłońmi mam dużo męskich włosów ale nad łokciem tylko wspomniane "włoski" a ta laska miała wyżej na ramionach coś dłuższego niż ja..." Ta dziewczyna to facet :D

"mam taaaakiego kaca, że szok Ja mam włosy od dłoni do łokcia, ale są mięciutkie i na pewno nikogo nie drapią " ale ja piszę że problemem są włosy nad łokciem nie pamiętam ale miała odsłonięte chyba całe ramiona i na całej długości widziałem włosy nie wiem co zrobić z tym fantem ale jak zobaczę u niej wąsa to ucieknę, nie żartuję, jestem dorosły i dojrzały ale mam chyba mam prawo do zboczenia gładkiej kobiety prawda?

fakt, ze jak ma NAD łokciem, takie jak POD łokciem, to dość mocny zarost musi mieć jestem brunetką, ciemną, a nad łokciem mam co najwyżej meszek z drugiej strony, nikt nie jest idealny, każdy ma swoje priorytety, ale mysle, że charakter jest 100x ważniejszy:D

ja nie mam włosów na rękach ale moja przyjacióka ma ich nawet sporo nie uważam, żeby to było coś wstrętnego czy niestosownego po prostu ma i tyle

a te 'męskie włosy', to tak jak u szympansa czy jak u niektórych mężczyzn 'normalne', niezbyt widoczne? może ona też nie lubi małpich włosiorów u faceta?

To nie był żarcik :) Jeżeli włosy na jej rękach są ważniejsze od na przykład zajebistego charakteru, to szkoda słów na Ciebie. Owszem, nie zwracam uwagi na wygląd i jestem chyba ostatnią osobą, która uważa, że dziewczyna powinna się odchudzać/zafarbować/wydepiliwać/zacząć się malować chociaż jej to nie przeszkadza i jest jej tak dobrze, ale facet tego chce :o

niekoniecznie musi mieć wąsa:) może ma tylko tak na rekach

nie wiem jak wy na to patrzycie dziewczyny , może wam łatwiej co tolerować bo jesteście przyzwyczajone do facetów ale dla mnie istotą piękna to gładkie ciało ale głównie zacząłem ten topic żeby zapytać statystycznie ile z was na 10 ma włosy nad łokciem? oczywiście nie mówię o meszku/włoskach tylko o kudłach albo włosach które w miarę wyraźnie widać, PODAJ KTOŚ PLIZ SWOJĄ STATYSTYKĘ JAK SĄDZI aha jeszcze jedno, włosy mojej randki w wiadomym miejscy były jakby czarne i stojące dęba jak naelektryzowane

A ma oprócz tych włosów jakieś inne męskie objawy? :D Ma tzytze?

ja mam włosy na rękach blond co prawda ale dość bujne :D więc widoczne :) i nie widzę w tym problemu, ale wiem ze każdy ma inne preferencje i upodobania, grunt to odpowiednio się dobrać :) Ja np. nie znoszę gładkich i glizdowatych facetów - facet wg mnie powinien być na tyle osierściały żeby być bardziej włochaty ode mnie :D

moje męski włosy są zwykłe, akurat na rękach mało, na plecach nie mam wcale nasta ja p.ierdolę. nie mam nawet szacunku do takich lasek jak ty, co najwyżej bym Cię opluł na mieście a nie poderwał przykładowo jeśli o mnie chodzi , 5 - 6 dni w tygodniu jestem na siłowni albo treningu spotów walki, jestem na rygorystycznej diecie , liczę każdą zjedzoną kalorię i nie mam prawa wymagać od dziewczyny żeby nie ważyła 200 kilo? sam bym ułożył takiej trening i dietę , przeszkodą byłoby tylko jej lenistwo to samo tyczy się włosów i nie chodzi o to że wymyślam niestworzone wymagania ale to normalne że mam jakieś minimum życzę ci udanych 15 urodzin które masz pewnie za 3 lata :-D cześć

Ja mam kurwa, bo kiedyś przez jednego cepa wygoliłam ręce i urosły dłuższe niż meszek. A poniżej łokcia to w ogole. Cale szczęscie, że mam blond wlosy i żadnych kompleksów na tym punkcie. Biedna ta, ktora na ciebie trafila

jeszcze raz się wypowiem... :) słuchaj, dziewczyna napewno by niechciała żeby to miało ją w twoich oczach zdyskredytować... podejrzewam, że poprostu ma nadwyżkę hormonów męskich co może przyczynić się do hirsutyzmu, czyli pojawianiu się "owłosienia" u kobiet jeśli to aż tak ci przeszkadza, to pozostańcie na stopie koleżeńskiej i jeśli już musisz to zapytaj delikatnie, albo nie podejmuj tematu bo możesz ją tym zranić...