CESARKA NA ŻYCZENIE..

Co myślicie na temat płatnej cesarki? Ja jestem za, bo szybko się do siebie dochodzi i nie boli.

szybko sie dochodzi do siebie?? hahahahaha a to dobry zart

No ja doszłam w 2 tygodnie. A jak u Was to przebiegało?

jeżeli 2 tygodnie to krótko to ja wolę naturalny, po pierwszym tydzień i nie pamiętałam, że rodziłam a przy drugim to 2 godz po porodzie na odpoczynek i mogłabym spokojnie wyjść ze szpitala.

Taaa, 2 godz bys odpoczełą i wyszła? to chyba n ie rodziłaś, kumpele to siedziec nie mogły, te na sali i na salkach obok wiec nie pisz bzdur

zalezy kto.bratowa nie byla nacinana,powiedziala ze miala tylko lekkie otarcia.

mam 2 dzieci i bzdur nie piszę

Jadzia przeczytaj ze zrozumieniem :D

Weź ty się autorko je.bnij w pysk i to tak porządnie :o Jakbyś nie widziała to każda jest inna i każda inaczej przechodzi poród i połóg :o Ja też wstałam po porodzie 2 godziny, bo trzeba było się umyć, zająć dzieckiem itd. Bolało, ale byłabym w stanie w ten sam dzień wyjść ze szpitala i normalnie funkcjonować. Ale 3 doby trzeba przeboleć w szpitalu. Więc nie pierdziel farmazonów jak to każda dochodzi do siebie niewiadomo ile, bo poród to czysta fizjologia tak jak sranie czy sikanie tyle, że trwa dłużej i bardziej boli :o Doucz się;)

maatko..az 2 yg dochodzic do siebie ?? dziekuje.. ja mam 2 porody nat. za soba.. w zadnym nie bylam nacinana... w drugim nawet nie peklam..i po obydwu od razu chodzilam, siedzialam.. zupelnie jak nowo narodzona.... moglabym wyjsc od razu ze szpitala

ja mialam cesarke.. troche sie do siebie dochodzi, generalnie po zwyklym porodzie kolezanki szybciej doszly do siebie. chociaz jezeli mialabym rodzic znowu to zazycze sobie cesarke. i tak mam tam blizne juz.. a szkoda mi jeszcze drogi rodne rozpychac :) no i bol przy surczach nie do opisania..

aha ja po cesarce w czwartek wyszlam ze szpitala w sobote. gorzej, ze mie caly brzuch bolal i 6 tygodni nie moglam samochodem jezdzic.

Do opisania :o Przeżywasz jak mrówka okres, a gówno wiesz o porodzie naturalnym :o

mam 31 lat, od 5 lat starałam sie o dziecko, zaszłam w ciaze i nie brałam innej opcji niż poród naturalny, po 5 godzinach rzeźni i porodu naturalnego zrobili mi cesarkę i nigdy tego nie będę żałowała. Te bóle które miałam przy naturalnym to jakis koszmar !!! Nigdy wiece. Napewno przy drugim dziecku bede chciala cesarke. Po dwóch dniach smigałam jak perszing. Tam na dole jestem nóweczka, blizny po cesarce ani śladu, same plusy

dziecko to niestety bede ta opcje rozwazac a to dlatego bo corke rodziłam 33 godz. skonczyło sie cc bo znikalo tetno mala byla w kiepskim stanie itd. ja doszlam do siebie szybko po kilku godz. wsiadlam na wozek i zawiezli mnie do dziecka a na drugi dzien chodzilam a po tyg. w ogole nie czułam nic .... jednak ze strachu o dziecko zdecydowalabym sie na cc

ja urodziłam w ciągu 15minut nie miałam żadnych skurczy nic mnie nie bolało..jak rodziłam też był mały ból położna się śmiała że spać mi się chce...bo tak było...po dwóch godzinach juz chodziłam...a płatna cesarka to jest najgorsze zło...autorko jesteś kopnięta...żal mi dzieci wyridna matka z ciebie i tyle...jesteś śmieciem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja sie ze skurczami meczylam 16 godzin, myslalam, ze umre z bolu!

hiufghdrtgf no juz nie przesadzaj...nikt ni jest smieciem dlatego ze zaplacil za cesarke albo woli cesarke od PN..kazdy ma prawo do swojegop wyboru.... ja natomiast tak jak napisalam... wole PN ... fakt- sam porod boli ale za to po porodzie.. życ nie umierac

jasne tylko ze nie kazdy rodzi w 15 minut i sie tak swietnie czuje dla porownania kolezanka urodziła w 6 godz. i co z tego jak rana jej sie paprała pół roku po nacieciu ... naprawde kazda kobieta jest inna i kazdy porod nie ma co sie przekonywac bo to i tak nic nie da PS> jak bym ja miala taki pierwszy porod to nawet nie bralabym poduwage cc

ja sie cesarki boję. jakby nie było to operacja. jednak co do połogu po naturalnym, hmmmm mogę rodzić choćby dziś, niech mi tylko ktoś połóg zabierze :P

ja nie przesadzam!!!!!!!!!!!kobiety biorące cesarkę na życzenie to istne dna

Wiecie co, synek mojej znajomej miał złamane żeberko i bark przez poród naturalny.. tylko ból dla maluszka A odnosnie tego ze dochodziłam 2 tyg chodziło o gojenie się blizny ktorej teraz ledwo co widac, a chodziłam tez na 2 dzien bez problemu.

No więc suki tyle chciałam wiedzieć. W dupsko mnie pocałujcie w naturalnym kretynki. I tak chce cc

kobiety, ktore piszą, że branie cesarki na zyczenie to dno, są zapewne katoliczkami, i niemylę się chyba..

nie mylę* - miało być oddzielnie

cesarka ma swoje plusy i minusy. ale na pewno moj drugi porod bedzie cesarka.

jestem miesiąc po cesarce i polecam. w pierwszej dobie chodziłam, opiekowałam sie małą nic mnie nie bolało ;) na 2gi dzień było wszystko świetnie :) nie ma sie czego bać, sama przyjemność :)

ja jestem zakichaną katoliczką i cc na życzenie popieram, a te które nie niech się wysrają

Myślę, że to czy cc, czy pn zależy od kobiety i okoloczności porodu. Ja nigdy bym bez wskazań medycznych nie zdecydowała się na cc.

dwa ostatnie posty nie są moje, jakas kretynka się pode mnie poszyła, ja nie jestem katoliczką tylko ateistka ale nie o to chodzi.