Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsadam.

czy sie puścila ?

Polecane posty

Gość karol45
Też uważam, że dała komuś doopy. Gratuluje żonki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadam.
na gg nic nie znalazlem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj na nią namiar
może pojedzie ze mna na szkolenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idfioto zniszyłeś tym
artykułem kariere tirówki bo przez cały tydzień stała na krajowej 8 i to było te szkolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunun
puściała się jeszcze pamiętam jak wykrzykiwała moje imie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lexus ls 460
myśle że sie puściła.prezerwatywy używa do podwójnego zabezpieczenia,albo aby sie niczym niezarazić.co zamierzasz zrobić z tym autorze?? http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadam.
sam nie wiem. sprawdzilem gg, poczte. koma nie. nic nie znalazlem. zadnych rozmow wskazujacych na flirtowanie. chyba, ze usuwala. tego tez nie wykluczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ona by zrobiła na twoim miejscu??? pewnie dostałbys w twarz tymi gumami a ty sioe w podchody bawisz ile ty masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCOO
ale z Ciebie lamer. zasługujesz na taka babe. ONA CIĘ ZDRADZIŁA. Nie znajdziesz żadnych dowodów. nic jej nie udowodnisz a ona sie nie przyzna. była tam. jebała się z kimś.koniec historii(do czasu następnego wyjazdu) a ty bedziesz siedział i się zastanawiał. może jej się zapytasz.ona zaprzeczy i tyle. powinienes od razu zaskoczyć na nią póki świezo po...zrobic przesłuchanie w stylu KGB, wrzask, krzyk,niech pakuje manatki. bo na co Ty liczysz? ze to gumy jej kolezanki??:D:D:D łajza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj - niektóre baby są na tyle głupie, że mogła specjalnie kupić te gumki, żeby wzbudzić w Tobie zazdrość. niemniej jednak ja bym zrobiła awanturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observator zza firanki
Ej, przecież koleś pisał, że go kręciła fantazja o żonce ruchanej przez obcych. Kiedy okazało się, że to prawda to "ooops" :D. zrób inaczej - wyjmij jej te gumy z torebki. Jesli sie zorientuje, że zgineły to domyśli się, że wiesz. Niepewność jest gorsza niż awantura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadam.
na razie fantazja podpowiada mi rozne ciekawe scenariusze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginekoolog
a moze kupile te gumki i zaniesie je do ginekologa,prowadzimy takie badanie ktore wymaga prezerwatywy na wzierniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a używanych
gum nie znalazłeś ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brałem ją razem z kumplem
ja od tyłu a on do buzi jej ładował.Na następnym wyjeździe będzie bukkake party więc gum nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadam.
aha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto de Penisso
autorze... tak czytam to wszystko i czytam sobie i widzę jak z Ciebie sie nabijają... jeśli to nie jest prowokacja onanisty a realna sytuacja to powiem Ci że jsteś cholernie naiwnym frajerem iż czekaż z czyms takim i sie na forum dopytujesz. naprawde powinieneś od razu ją przycisnąć i przepytać jak na komisariacie. powiem Ci że kiedyś miałem podobną sytuacje, tylko nie w sense że gumy znalazłem a poprostu mi pare rzeczy nie grało. z panną byłem już wtedy półtora roku i nagle coś przestało trybić, tajemnicza sie zrobiła, weekendy nagle zajęte miała bo niby jakiś rodzinny wyjazd (choć zawsze razem jeździliśmy), komóry pilnowała strasznie. w końcu nie wyrobiłem, zrobilem awanture i na spontanie kazałem jej pokazać mi swój tel. oburzyła sie na maxa, ale tel i tak dorwałem, kosztem podrapanej twarzy. a tam sms-y z jakimś typem o treści ze ją kocha, że cudownie całuje i takie tam. hardkorowo bo hardkorowo ale przynajmiej prawde poznałem, jebnąłem drzwiami i tyle mnie widziała. po miesiącu rozdzwonił ise mój fon, błagała bym wybaczył, łkała że kocha, raz nawet jak mnie przypadkiem spotkala to uklęknęla przede mną i błagała bym wrócił. ja niewzruszony olałem już do samego końca. potem od wspólnej znajomej dowiedziałem sie co to za akcja była, otóż ona narzekała że bardziej niż ją zacząłem sie interesować moją pracą, no faktycznie w robocie miałem cieżki okres i musiałem siedzieć non stop po godzinach, wracałem padnięty, nie miałem siły by się nią zajmować jak na początku (nawet posuwać tak ostro jak na początku mi sie jej nie chciało), ale wiedziałem że to przejściowe, tłumaczyłem jej. okazało się że poznała wtedy tego typa, że to był jakis "niebieski ptak" niepracujący, żyjący na koszt starych, który miał non stop dla niej czas, wysłuchał, pocieszył...przeleciał:O jak ją kopnąłem w dupe to z nim była właśnie niecały miesiąc, ponoć stabilizacja przerosła "biedaka" i uciekł gdzie pieprz rośnie. pamiętaj autorze, o ile nie łączą nas zobowiązania w postaci dzieciaków to od zdradzieckich suk należy uciekać jak najdalej, i nie ważne czy tylko dziewczyna czy już żona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość observator zza firanki
Przecież jego to kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brałem ją razem z kumplem
dzis w robocie obciągała szefowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NianiaNiunia
Nie wierze, ze bylaby na tyle glupia, zeby nie sprawdzic dokladnie swoich ubran, walizki i torebki. Po drugie: gdybym faceta zdradzala i wiedziala, ze uzylam, powiedzmy, czterech gumek, to tego samego wieczora policzylabym, czy mam cztery opakowania i je wyrzucila, czy zadne mi sie nigdzie nie zawieruszylo, przykleilo, itd. To jak, miala opakowanie w walizce i nie patrzac, wrzucila do kosza z brudnymi ubraniami? Nie chce mi sie wierzyc, ze jest tak zakrecona. Sadze, ze ktos mogl jej to podrzucic, albo prowo. A moze sama sobie podrzucila, bo wie, ze takie masz fantazje i bedzie cie to kusic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dłuuga marchewka
albo faktycznie taka głupia..albo..jego ma za głupiego..że się nie zoirientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NianiaNiunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NianiaNiunia
kopara mi opadla ona o tym wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×