Pierwszy raz w życiu pojade na wakacje ze swoja kobieta i jej znajomymi-rada?

Jaka macie dla mnie rade? nigdy wczesniej nie byłem w związku, to będzie mój pierwszy wypad, jedziemy za 3 dni do Kołobrzegu na tydzień Mają z nami jechać jeszcze pare osób (minimum 4) od niej... oczywiscie, nie znam ich dziewczyny a moze i też faceci.. jakie macie rady bym dobrze wypadł? i zeby moja kobieta jeszcze bardziej mnie kochała po tym wyjeździe

Nie narzucaj jej, żeby zajmowała sie cały czas tylko Toba, daj jej tam swobodę i postaraj się być przede wszystkim jej kumplem na tym wyjeździe, a intymność przełóż na np noce, jak będziecie sami.

badz soba :)

sęk w tym, że pokój bedziemy dzielić z jej znajomymi.. i tego sie obawiam, że nawet sobie nie porucham na tym wyjeździe :( a tekst.. badz soba? hmm no nie wiem czy tak do konca jest dobry bo.. bedac sobą to: caly czas bede chciał sie z nia kochac :) z jej znajomymi bede mało rozmawiał bede chcial od rana juz pic piwka :)

Weź ze sobą kilka paczek prezerwatyw i sprawdź czy aby na pewno są całe. Powodzenia :)

wnosze, ze chyba nie macie wiecej niz 20lat :o

ale z ciebie noob od razu widac ze przedmiotowo traktujesz swoja panne...nic nie napisałeś o miłosci do niej...jedziesz by ja tylko wybzykać nic wiecej....żałosny jestes

nie uchlaj sie jak swinia,zebys nie narobil glupot:)

bądz sobą bądz naturalny takie jest moje skromne zdanie:P

Przede wszystkim nie pij za dużo i nie podrywaj jej koleżanek :D

freshcool.. to sie mylisz, poniewaz mam 22 lat a ona 25 super córka.. ale pierdolisz:O co ma piernik do wiatraka? to chyba oczywiste, ze skoro jade z moja kobieta na tydzien nad morze to chcialbym sie z nia tam kochac.. no chyba, ze u ciebie sex dopiero po slubie to ok.. szanuje twoje podejscie:) ale nie wyzywaj innych tak jak mowilem "tekst badz soba" chyba nie jest odpowiedni:D bo bedac soba chcialbym sie z nia ciagle kochac, na plazy lezec MAX 2 godziny.. no nie moge dluzej bo mnie leb napierdala od slonca, z kolei ona z takich co by mogla caly dzien tam lezec:) a z tymi jej znajomymi? to zanim sie nie napije to pewnie nie pogadam.. ;]

szaleństwo:) wiesz na miejscu twojej kobiety to bym nie narzekała wtedy!

he he jak sie napijesz to nie pomyl gumek..bys za 9 miesiecy wózka nie pchał hahaha

córko a jak mozna pomylic gumki :O ? po drugie, ja kiedy pije to nie trace swiadomosci, nie wiem co sie dzieje itp.. zawsze trzymam poziom i w ogole chodzi tylko o to ze wtedy jestem bardziej wygadany, zrelaxowany i ogolnie jest mi dobrze a chyba wakacje od tego sa, by sie zrelaxowac i by bylo dobrze :) wiec i rowniez sex powinien w nich byc! :P

no jasne że powinien myślałam ze tylko ja tak mam :)

no to jakich ty rad oczekujesz??? skoro wszystko wiesz??? a co do twojej wypowiedzi to seks przed slubem z moim męzem uprawiałam :P

Oj Wy młodzi za bardzo się wszystkim przejmujecie.Bądź poprostu sobą

proponuje kapiel w piwie i sex grupowy

Kup jej kolegom gumki bo lipa zajść na wyjeździe...

Ktoś znowu kandyduje do nagrody łopaty miesiąca.