Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość być w ciążyyy

Czy któraś z Was zaszła w ciąże 10 dc przy cyklach 28 dniowych?

Polecane posty

Gość być w ciążyyy
a u mnie--->Mówię, że do roku to norma, że można nie zajść...A robiłaś jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
rilla---> Ale przecież przy takiej długości cyklu, to 9dc, to jak najbardziej jest możliwe :). No niby mniejsza szansa niż powiedzmy 13, 14 dc, ale jednak można zajść. No jak byś zaszła 20 dc, to by było zdziwko, przy regularnych cyklach 28/29 dniowych :). Świadczy to o tym, że jesteście płodni jak trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie - może za dużo o tym myślisz? Moja kuzynka tak bardzo chciała, że przez 4 lata nie umiała zajść. Potem trochę popuściła, kupiła psa,którego traktowała jak dziecko, zaczęła budować dom i postanowiła poczekać ze staraniami, aż dom będzie. No i od razu zaszła w ciążę. A termin dokładnie mam na 1 października, ale ponieważ odchylenia 2 tygodniowe są w normie, to mam nadzieję mieć dzidzię już we wrześniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz niby normalne, ale mój mąż strasznie dużo pali, niezdrowo się odżywia i w ogóle, więc myśleliśmy, że te kijanki jakieś słabsze będą przez to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A U MNIE
DZIEWCZYNY, NIE ROBILAM JESZCZE ZADNYCH BADAN, NIE JESTEM AZ TAK BARDZO ZDESPEROWANA, BRALAM TABSY PRZEZ 6 LAT ODSTAWILAM 10MCY TEMU I POSTANOWILISMY,ZR DAMY SIE WYKAZAC LOSOWI:) A CZAS LECI I NIC SIE NIE DZIEJE... A PSA JUZ MAM OD ROKU, I KOTA, I SZCZURA ;)) KIEDYS NAWET WRECZ SIE ZARZEKALAM ZE NIGDY NIE BEDE MIEC DZIECI...... I BOJE SIE ,ZE TO TERAZ JEST KARA ZA TO, ZE TAK GLUPIO GADALAM..... NIE POMYSLALAM ZE KIEDYKOLWIEK MI SIE TAK ODMIENI....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Aha, ja jestem z października ;). A czułaś owulację? Ja długo czułam, ale jakoś z pól roku temu przestałam czuć, tzn. czułam że mam bardziej mokro, że to płodne dni, ale nie czułam bólu jajnika, a wcześniej mocno potrafiłam go czuć. Ostatnio znów czułam ten ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
rilla---> Ja za bardzo nie wierzę w to gadanie o złym odżywianiu, paleniu, że to ma jakiś wpływ, no pewnie ma, ale bardzo mały, śladowy...Jak para jest zdrowa, to na pewno coś takiego nie ma wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
a u mnie---> Może jeszcze Ci się po tabletach gospodarka hormonalna nie unormowała...ale spokojnie, jeszcze nie masz powodów do zmartwień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
a u mnie---> Może jeszcze Ci się po tabletach gospodarka hormonalna nie unormowała...ale spokojnie, jeszcze nie masz powodów do zmartwień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie - nie panikuj :) 10 miesięcy to jeszcze mało, po prostu o tym nie myśl za dużo, a już tym bardziej się nie nakręcaj, że to jakaś kara za głupie gadanie!!! trzymam kciuki! Czułam w trakcie owulacji przeważnie ból jajnika. Czy w styczniu czułam to nie pamiętam, ale na pewno jajnik bolał w dniu w którym miałam dostać okres. Potem przez pierwsze tygodnie ciąży czasem pobolewał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Jakoś do końca nie mogę wyobrazić sobie siebie w ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
rilla---> A jak z ginekologiem, chodzisz przez ciążę do tego, co zawsze, czy jakiegoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mogłam :) Teraz dla odmiany nie mogę sobie wyobrazić, że pójdę do szpitala i wrócę z dzidziusiem, którym będę musiała się opiekować 24h na dobę. To na razie abstrakcja dla mnie :) Tego chyba człowiek nie może sobie wyobrazić. To trzeba przeżyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A U MNIE
NIE WIEM CZY TO PRZEZ TABSY... OKRES MAM REGULARNIE, OWULACJ TEZ CZUJE, NIEPOKOI MNIE TO ZE WOGOLE PODCZAS CALEGO CYKLU MAM TYLKO BIALY METNY SLUZ, W OGOLE NIE MAM PLODNEGO SLUZU ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po wyprowadzce z mojego miasta dojezdżałam do mojego gina 24 km, ale jak zaszłam w ciążę uznałam, że wygodniej będzie poszukać jakiegoś bliżej, więc zmieniłam zaraz po 1 wizycie potwierdzającej ciążę. Minus jest taki, że ten gin w przeciwieństwie do tamtego nie robi USG co wizytę no i że nie chce płci zdradzić, bo powiedział, że najlepsza jest niespodzianka. No, ale plus taki, że nie tłukę się 2 autobusami w jedną stronę, tylko mąż przed pracą mnie zawozi i odwozi do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie - jak Cię to tak bardzo niepokoi to idź do lekarza i mu powiedz o swoich obawach. A tabsy ja też brałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Aha. Trochę dziwne, że nie chce Ci płci powiedzieć, no chyba że nie chcesz znać ;). Chodzisz prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A U MNIE
rilla_marilla ---------- A ILE BRALAS TABSY? I PO JAKIM CZASIE OD ODSTAWIENIA ZASZLAS? I JESZCZE JEDNO PYTANIE :) CZY MIALAS PLODNY SLUZ PO ODSTAWIENIU? DO WAS KOBITKI TEZ MAM TO PYTANIE, CZY ZASZLYSCIE W CIAZE POMIMI TEGO ,ZE NIE MILAYSCIE PLODNEGO SLUZU??? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
a u mnie---> Mam prośbę możesz wyłączyć caps locka? ;). Co do śluzu, to Ci nie powiem za wiele, bo nie wiem, no powinnaś mieć śluz płodny...A pytałaś o to lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę, ale mąż nie chce. Raz przed usg męczyłam gina, że ma mi powiedzieć, a on się droczył, że po co mi to, że niespodzianka lepsza i takie tam. No a potem zawołał męża na USG więc już nic więcej nie mówiłam tylko gapiłam się pytającym wzrokiem na lekarza, a on się tylko głupio uśmiechał :) Zobaczymy jak się urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A U MNIE
JUZ WYLACZAM :) sorki myslalam,ze tak jest bardziej czytelnie:) nie pytalalm lekarza. w sprawie dziecka jeszcze u niego nie bylam, wybieram sie w nastepnym tygodniu, bo teraz mam okres. folik biore juz od dawna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Wiesz jak chcesz wiedzieć, to powinien Ci powiedzieć, mnie by to wkurzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
a u mnie --->Dzięki za wyłączenie ;). Po tym Twoim pierwszym poście trochę przemawia desperacja, rozumiem 10 miesięcy, to już trochę jest, no ale chyba dla świętego spokoju musisz udać się do lekarza, ale jeszcze uzbroić się w cierpliwość i czekać...No i luzik przedewszystkim...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też najpierw wkurzyło, ale potem uznałam, że lepiej nie wiedzieć, niż jakby miał się pomylić i bym się już psychicznie nastawiła, a tu potem szok. Ale nie wykluczam, że na następne USG nie wezmę męża i pomęczę gina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
rilla---> A którym miesiącu już miałaś widoczny brzuszek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 7 tyg spodnie zaczęły się robić lekko ciasne. Brzuch pojawił się już w 3 miesiącu i dość regularnie powoli rósł, ale długo wyglądał jakbym sobie po prostu przytyła. Pod koniec 5 miesiąca zaczął wyglądać jak ciąża, a teraz pod koniec 7 miesiąca na moje oko to jest ogromny, ale porównania nie mam, bo nikt w rodzinie ani wśród znajomych w ciąży nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie - brałam 2 lata, zaszłam po 10 miesiącach od odstawienia tylko tak jak pisałam - ja się nie starałam o dziecko - był tylko przerywany, a na całość dopiero w 2 połowie. Raz poszliśmy na całość 9 d.c. i od razu dzidzia. A śluzowi to ja się nigdy nie przyglądałam, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
No to chyba tak standardowo :). A dużo przytyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×