Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa_szczesciara1989

ile srednio za orkiestre placicie?

Polecane posty

Gość pechowa_szczesciara1989

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia misia
moja siostra 3 lata temu wesele + poprawiny 1300 zł. Kapela z małej miejscowości która się nie ogłasza w internecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona6891
My mamy ślub w tą sobotę i za olkiestrę płacimy 3800zł +300zł za dojazd. Olkiestra składa się z 5 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 tys.-3 osoby wesele 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
My będziemy mieli zespół 3 osobowy. Koszt za 1 dzień to 2700 zł + 300zł za dojazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
2 600zl, dwa dni, 3 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjvbg,
2 tys- wesele jednodniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuskaa
Ja płace 1200zł za 2 osoby-małżeństwo z małej miejscowości nie oglaszają sie w internecie bo nie muszą :) o nich opinia bardzo dobra sięga bardzo daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa_szczesciara1989
kurcze nie rozumiem tych kolosalnych cen, ja szukam do 2-2500 tys ale ciezko, zajete terminy, moze ktos zna jakis zespol fajny ze slaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego nie rozumiesz takich
cen? Kolosalne? Nie sądzę. To normalna płaca za CIĘŻKĄ pracę. Bawienie gości przez kilkanaście godzin, śpiewanie dla nich i stawanie na rzęsach, by każdemu dogodzić, jest porównywalne do pracy w kamieniołomie. Stań za mikrofonem i baw gości w czterdziestostopniowym upale bez możliwości wyjścia na dwór. Ty możesz wyjść, ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus
Wszystko zależy od regionu w Polsce, od tego jaki skład osobowy tj. czy "żywy band" czy grajacy z mini discu.... Podpowiem, że na Śląsku ceny wynoszą u dobrych kapel od 3 do 4.5tys zł. Pozdro Marcus http://videobeta.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele zależy również od wymagań Młodej Pary - zdarzają się zespoły, które zmieniają repertuar (cały lub w części) na jedno wesele. Do tego dochodzą przejechane kilometry, dodatkowe wyposażenie... Zespoły się cenią. To naprawdę bardzo, ale to bardzo ciężka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiketywne dziewcze
1 dzień - 3 os w zesple - 1800 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość "Normalna płaca"
"To normalna płaca za CIĘŻKĄ pracę. Bawienie gości przez kilkanaście godzin, śpiewanie dla nich i stawanie na rzęsach, by każdemu dogodzić, jest porównywalne do pracy w kamieniołomie. Stań za mikrofonem i baw gości w czterdziestostopniowym upale bez możliwości wyjścia na dwór. Ty możesz wyjść, ja nie." Ja też nie mogę wyjść, gdy pracuję. Jeszcze nie widziałam stawania na rzęsach, zupełna zmiana repertuar na życzenie PM to wyjątki. Zwykle wszędzie te same oklepane numery. U mojej kuzynki nawet nie można było się doprosić, żeby trochę ściszyć muzykę (wyjące głośniki). Te kamieniołomy to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeszcze nie widziałam stawania na rzęsach" - ja widziałam na weselach "Polsko-Innonarodowościowych" :) Piosenki w języku Fińskim, Duńskim, Szwedzkim, Japońskim (ach, to były czasy...) czy Gaelic. Uważasz, że to nie jest stawanie na rzęsach? Poza tym solówki grane na gitarze, saksofonie, fortepianie... Czy to naprawdę jest standard? Przerobienie "Dla Elizy", ulubionego utworu Panny Młodej z klasycznego, całkowicie nieweselnego brzmienia w wersję rock'and'rollową, jest tak często spotykane? "...zupełna zmiana repertuar na życzenie PM to wyjątki. Zwykle wszędzie te same oklepane numery" - wszystko zależy od pomysłowości Młodej Pary, jak i umiejętności zespołu. Rzecz jasna są standardy weselne, które pojawiają się na większości wesel, ale Państwo Młodzi stawiają coraz większe wymagania i często na weselu można usłyszeć jazz a nawet nieco mocniejsze uderzenie (np. Mettalica). "Te kamieniołomy to lekka przesada" - niestety, to NIE JEST przesada. Goście weselni, zwłaszcza po procentach, potrafią sprawiać wiele trudności. A i Państwo Młodzi potrafią być nieprzyjemni - pracuję na weselach od wielu lat i byłam świadkiem różnych sytuacji (pustki na stole zespołu, rachunek wystawiony zespołowi za obiad, brak stołu dla zespołu). To ciężka praca. Nikt, kto nie stał po drugiej stronie mikrofonu, nie jest w stanie sobie wyobrazić, jak bardzo. Co nie znaczy, że nie jest to wdzięczna praca :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeszcze nie widziałam stawania na rzęsach, zupełna zmiana repertuar na życzenie PM to wyjątki. Zwykle wszędzie te same oklepane numery" - wszystko zależy od pomysłowości Młodej Pary, jak i umiejętności zespołu. Rzecz jasna są standardy weselne, które pojawiają się na większości wesel, ale Państwo Młodzi stawiają coraz większe wymagania i często na weselu można usłyszeć jazz a nawet nieco mocniejsze uderzenie (np. Mettalica). "Te kamieniołomy to lekka przesada" - niestety, to NIE JEST przesada. Goście weselni, zwłaszcza po procentach, potrafią sprawiać wiele trudności. A i Państwo Młodzi potrafią być nieprzyjemni - pracuję na weselach od wielu lat i byłam świadkiem różnych sytuacji (pustki na stole zespołu, rachunek wystawiony zespołowi za obiad, brak stołu dla zespołu). To ciężka praca. Nikt, kto nie stał po drugiej stronie mikrofonu, nie jest w stanie sobie wyobrazić, jak bardzo. Co nie znaczy, że nie jest to wdzięczna praca :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×