zwiazek z osoba ktorej sie nie kocha

No ja nie wiem Degrengolada.... Moze autorka jest rodzajem poczekalni? moze nikt inny bardziej sensowny dotad nie pojawil sie? ale moze facet siedzi stale w blokach startowych? a moze to taki typ i nie ma sensu szukac 2 dna? tylko jak mowie, pytanie brzmi- czy Ty autorko jestes szczesliwa?

moim zdaniem pcje są dwie.. albo to taki typ który nie jest strasanie romantyczny i po prostu tak ma ze nie odczuwa potrzeby pisania słodkich i czułych sms-ow...albo po prostu po 3 latach zauroczenie minęlo i soztało przyzwyczajenie,, no chyba ze od poczatku znajomosci taki był wiec druga opcja odpda a na jej miejsce pojawia to ze jednak cie nie kocha i nie kochał a jest z toba bo po porstu nie chce byc sam jak to ktos pisał lepszy rydz niz nic

jakby byla szczescliwa to chyba nie zakładała by takiego trmatu prawda

no bo kocham go, planuje z nim cale zycie, ale nie wiem czy to ma sens, skoro on mnie nie kocha.... pewnie jak zapytam to powie ze kocha ale jak mam wywnioskowac na podstawie jego codziennego zachowania czy tak jest faktycznie. nie wiem czy to co on robi lub czego nie robi jednoznacznie swiadczy czy cos cuzje czy nie. Czy mozna kogos kochac krytykujac go? albo nie mowiac tego czesto, ze sie kocha?

wiec po co tkwic w takim zwiazku, w ktorym sie jest nieszczesliwym? juz dawno byc moze znalazlaby kogos kto nie nazywalby jej nudna wiesniara i akceptowal ja taka, jaka jest... oczywiscie wtedy ten ktos bedzie mial inne wady- pytanie jakie i czy nie gorsze. kwestia decyzji, wyboru... zawsze to ryzyko....

gregorina "w sensie zaakceptowac to ze czasem sie denerwuje ebz specjalnego pwoodu albo powie cos nieprzyjemnego?" Zaakceptować w całości, z wadami i zaletami, takiego jaki jest, jak się zachowuje. Wiele kobiet popełnia taki błąd, że skupiają się na dobrych stronach faceta licząc, że złe będą w stanie zmienić, a potem się budzą z ręką w nocniku.

sa osoby, ktore nie naduzywaja slowa "kocham", ale swoimi czynami, gestami pokazuja nam na co dzien swoje uczucie.

degrengolada masz racje