nie zachodze w ciąże. ciągle ten cholerny okres. mam dość.

Mam 24 lata i bardzo pragnę dziecka, właściwie pragnę go już od jakichś 4 -5 lat ale najpierw szkoła, potem studia. Jestem w związku od 3 lat, moj facet ma 26 lat. Narazie nie myśli o dziecku bo dopiero zmienił prace na lepsza i mówi że narazie nie czas na dziecka . że za jakis czas 2/3 lata. Od grudnia się nie zabezpieczamy tzn on nie bo myśli że ja biorę tabletki co jest nie prawda a ja go nie wyprowadzam z tej nie świadomości. I ciągle nic, kochamy sie w dni płodne, w owulacje i nie zachodze w ciążę :( co miesiac regularnie dostaje okres :( mam juz dosc tego okresu.

jeszcze zajdziesz, ja mam 27 lat i zaszłam w ciążę po 5 latach starań, kupowałam setki testów owulacyjnych, ciążowych i nic. myślę, że to przez tryb życia, studia, praca, na nic czasu, stres. aż w końcu jak sobie odpuściłam, to w lutym w czasie ferii i 2tygodniowego odpoczynku(bo pracuję w szkole) w końcu się udało. Długo nie mogłam w to uwierzyć, w 5 tc. poszłam do lekarza, ciąża była zagrożona i musiałam pójść na zwolnienie aż do dziś, za 4 miesiące będziemy mieć córeczkę. Tobie też się uda!

przyszłamamuśka 27 gratuluje i życze lekkiego porodu i zdrowej dzidzi u mnie najgorsza jest psychika chyba, tak długo pragne dziecka ale wczesniej nie mogłam sobie na nie pozwolic studia szkoła, a teraz skonczylam studia i mam prace i wiem ze juz bym mogla miec dziecko bo bym dała rade. Studiowałam zaocznie i pracowałam a tak bardzo pragnełam dziecka że przez 4 lata odłożyłam na wyprawke prawie 20 tysiecy. porobiłam wszystkie badania hormonów, ogólne cytologie morfologie, poleczyłam wszystkie zeby itp a ciązy dalej nie ma :(