Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z papierosem w ustach

bierne palenie w ciąży nie szkodzi

Polecane posty

Gość z papierosem w ustach

bierne palenie w ciąży nie szkodzi ciężarnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z papierosem w ustach
przyznajcie sie bez bicia ile z was w ciązy siedziało w towarzystwie palaczy i w zadymionych pomieszczeniach? Mężowie palili rodzice teście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i żona23
przy mnie palili wszyscy mąż teście szwagier non stop narażona na dym i dziecko zdrowe się urodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierna biernie
1. ja kto jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż łoił
mąż palił przy mnie całą ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierne palenie też szkodzi
Ja jak bym była w ciąży to nie pozwoliłabym nikomu przy mnie palic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pierd...kumpela miala zatrucie ciazowe przebywajac wsrod palacych.Nie slyszlas,ze bierne szkodzi czy jestes w ciazy czy nie.Po co prowokujesz takimi głupotami jak masz zero pojecia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli najblizsza rodzina pali przy tobie-ciezarnej.......to tobie wspolczuje serdecznie......a oni powinni sie w łeb puknac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maż łoił
no tak mówisz teraz a jak byś była to nie miałabyś żadnego wpływu na ludzi..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz 9
wkurwiają mnie rozchisteryzowane matki i ciężarne które na widok papierosa dostają szału. Dzieci trzeba chartować bo potem są takie mimozy chodzące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz 9
cięzarnej też nic sie nie stanie jak troche dymu powącha spaliny bardziej trują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hartowac dymem?Puknij sie w leb!Jestem w ciazy i unikam palaczy jak ognia.Na szczescie moj maz jest madry i nie pali.Rodzina przy mnie nie jara ,wiec nie mam problemu.Po knajpach nie chodze,bo nie znosze cuchnac jak popielnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz 9
a na ulice też nie wychodzisz? bo unikasz spalin? hehe dym mniej szkodzi niż spaliny z aut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palacz 9
najgorsze są te co siedzą po parkach i karmia cycem i zwracaja uwage ,że dym na dziecko leci. Niech w domu dzieciaki karmią a nie na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie stoje pod rura samochodu i nie wdycham go ,a siedzac kolo papierosnikow ciezko nie oddychac dymem.Pozatym nie mamy wplywu na spaliny,a na palaczy tak.Wiec nie chrzan,bo pewnie sama jarasz i szukasz usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie o ludziach na zewnatrz....ja mowie o ludziach NAJBLIZSZYCH i O PRZYSZLYCH MATKACH ktore/ktorzy nie potrafia uszanowac nowego zycia........JEST TO NIEODPOWIEDZIALNE ZACHOWANIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniak74
ja paliłam przez 10 lat-paczkę dziennie, poroniłam 3 razy w pierwszych 5 tygodniach ciąży, paliłam ! teraz jak się dowiedziałam że znowu jestem w ciąży , od razu rzuciłam , jestem w 13 tygodniu, czuję się super i wiem że moje dziecko nie wdycha tego gó...na. Koleżanka w 7 m-cu nosiła martwe dziecko, a wody płodowe miała czarne! paliła bardzo dużo w ciąży, więc jak ktoś mi powie że fajki nie szkodzą wyśmieje go. Oczywiście ludzi nie zmienimy którzy obok nas palą, mój mąż pali i reszta rodzinki też, to ja wychodzę jak palą, i nie zmuszam ich do rzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malalalalalala
Jak tylko dowiedzialam sie o ciazy, rzucilam palenie. Nie bylo latwo, ale nie moglam zniesc mysli ze przez moj debilizm moge zaszkodzic dziecku. Zakazalam palic w mieszkaniu, nawet na kawkach ze znajomymi prosze zeby ludzie odchodzili od stolika..:) a teraz sasiad z gory robi remont. Panowie przychodza palic na dziedziniec.. Nie moge im tego zabronic.. Pech chce ze mieskamy na parterze i caly dym laduje u mnie w pokoju.. ;/;/ jaka jestem zla!;/ kilka minut temu znow sie nawdychalam dymu i wkurza mnie to palenie.. ;/;/ odkad nie pale widze jakie to musialo byc denerwujace kiedy ja palilam przy innych;/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×