czuje sie jak dziwka :( czy slusznie?

Witam. dzisiaj odwiedzil mnie chlopak ktory zawsze mi sie podobal. znamy sie od miesiaca ale wczesniej go widywalam. sam zaproponowal spotkanie wiec sie zgodzilam. przyjechal do mnie do domu, siedzielismy zaczelismy sie calowac a pozniej piescic sie oralnie. ja jego on mnie..kilka razy nawet wlozyl mi penisa on tak na mnie dziala ze wtedy nie myslalam o niczym innym tylko o nim. potem jeszcze chwile posiedzielismy i on powiedzial ze musi jechac bo idzie do pracy..wtedy juz niewytrzymalam i powiedzialam ze przyjechal tylko na jedno, wiedzial ze mu sie podobam i chcial to wykorzystac i ze teraz juz pewnie nigdy sie nie spotkamy. on zaprzeczyl, zaczal mnie calowac, przytulac i prosil zebym juz nie plakala. co o tym wszystkim myslicie? tylko prosze o powazne odpowiedzi..

już go więcej nie zobaczysz :(

dobrze, że sie czujesz jak dziwka bo nią jesteś :o

ok widze ze to nie ma sensu..chcialam sie doradzic ale widze ze nie kazdy na tym forum jest powaznym czlowiekiem. dobranoc

Nie przejmuj się, niesłusznie tak się określasz. To był "spontan", i to jeszcze nie znaczy że tylko o to mu chodziło. Czasem przecież górę bierze podniecenie. Nie można od razu dopisywać do tego nieszczęśliwego zakończenia.

dziekuje chociaz za jedna powazna odpowiedz..

Autorko, nie dziwię się, że się czujesz jak dziwka, skoro po miesiącu takie rzeczy wyprawiałaś i to z facetem, z którym nie jesteś... Też bym się tak czuła. Ale paradoksalnie to dobrze, ze się tak czujesz, bo to znaczy, że nie jesteś taka najgorsza, bo masz wyrzuty sumienia. Jakbyś była zwykła dziwką, to nic a nic by Cię to nie poruszyło, byłabyś wręcz zadowolona, że tak szybko Ci się udało "zaliczyć". Jeśli Ci z tym źle, to po prostu więcej tak nie rób. A niektórych odpowiedzi to radzę nawet nie czytać, bo wiadomo, że na Kafeterii nie wszyscy mają równo pod sufitem i wchodza tu tylko po to, aby komuś dokopać.

pogadaj z nim o tym , wytlumacz ze tak na Ciebie dziala itp ;) bedzie ok ;)

a czy za powazna odp uwazasz tylko to co chcesz uslyszec czyli nie, nie martw sie nic zlego nie zrobbilas.... moim zdaniem postapilas moze nie jak dziwka ale bardzo zle... dobranoc

Tak jak powiedziała Mellygion, to był spontan, chwila, czasu nie cofniesz... Nie zadręczaj się tak.

sprobuje z nim porozmawiac i wszystko mu wyjasnic bo czuje sie z tym okrropnie

wiesz w sumie to zachowalas sie charytatywnie...a o czym chcesz gadac... dostal co chcial i pojechal z glupia wymowka ze ma prace..... samo mowi przez siebie

Judka..to samo mu powiedzialam, powiedzialam nawet zeby nie zaprzeczal bo wiem ze tak jest a on upieral sie ze nie:( czuje sie okropnie

Super sex to ja dziś miałam. Przyjechał mój men z Holandii i zuciliśmy sie na siebie jak wygłodniałe lwy. Najpierw mi włozył do końca bo juz nie mógł wytrzymać po 2 miesięcznej rozłące. Potem oral i loda. Czuje się super!!!!!! :)

http://www.youtube.com/watch?v=aQXviirAKkA

jak ci nie zapłacił to dziwką nie jesteś' daj spokój, jeśli coś jest przyjemne dla dwojga i oboje tego chcieliście to przestań się obwiniać co za czasy, jeszcze seks jest tematem tabu w tym kraju chcialas to miałas jakbys nie chciala to by dostal w pysk i tyle w temacie

http://www.youtube.com/watch?v=aQXviirAKkA

Czuję że za chwilę znowu coś będzie. Juz widze jak mu stanął wooow ssss....

Ja to bym sobie czegoś takiego nie potrafiła wybaczyć, mimo że nie należę do osób, które twierdzą, że seks to tylko po ślubie i po misjonarsku, bo inaczej to grzech itp. Po prostu trzeba mieć szacunek do samego siebie i wiedzieć, kiedy powiedzieć "stop". Mam kumpelę, która była z facetem przez rok. Była w nim zakochana na maksa, on (jak się wtedy wydawało) w niej też. Ale jak się potem okazało, on był z nią tylko po to, aby "zaliczyć". Gdy w końcu mu się to udało, to od razu ją zostawił. Kumpela bardzo to przeżyła, bo mimo że tak jak ja nie zamierzała czekać z tym do ślubu, to nigdy nie przeczuwała, że jej pierwszy raz będzie taki, tzn. że się okaże, że była dla faceta tylko zabawką. Wiem, że mimo iż nie zrobiła nic złego, bo przecież była z nim już rok i bardzo go kochała, to tak się tym załamała, że wpadła w depresję. Na szczęście szyblo się zorientowała, że to może być to i poszła do lekarza... Tak więc następnym razem zastanów się, co robisz, bo to na serio może wpłynąć na psychikę, szczególnie gdy jestes bardzo wrażliwa...

sory nie mogę dalej pisać bo mam w buzi zasłania mi ekran hihi

Oj ludzie, ludzie... Już tak jej nie gadajcie, że jest dziwką, bo nie jest. Kochana nie martw się - mój związek zaczął się od seksu i jesteśmy razem ponad 3 lata. To się po prostu czuje i już. On na mnie tak działał, że nie mogłam się powstrzymać, taki ogień :D. Zresztą cały czas tak jest na szczęście. Przedtem byłam z takim facetem 2 lata - pierwszy seks po roku, drugi po kolejnych 3 miesiącach, a później tak raz na 2 miesiące. Trwało to minutę i zraziło mnie. Jak było Ci dobrze, to się ciesz, że nie trafiłaś na tego mojego byłego :D.

........upieral sie to facet tchorz co mial ci powiedziec nie rokuj z tego zadnej przyszlosci dla mnie zachowalas sie .....no nie bede brzydko pisac ja mialam milion syt nigdy tak nie zorbilam

Dorotella. jestem..odkad pojechal siedze i placze. napisalam mu przed chwila sms na koncu napisalm przepraszam. on odpisal tylko 'nie masz mnie za co przepraszac dobranoc' co mam mu odpisac:(? w zyciu sie tak nei czulam

po co do niego piszesz i robisz z siebie sierote!!!!!!!!!!!! nic nie pisz jak bedzie mu zalezalo sam sie odezwie

napisz mu, że jesteś taka rozpalona i czy nie chciałby wpaśc do ciebie teraz ?

sama nie wiem po co..jestem taka zalamana po tym ze nie wiem co robic

Załamana, ja też mam słabą psychikę, dlatego mimo iż też byłam raz w takiej sytuacji, że do czegoś by doszło, na szczęście potrafiłam powiedzieć "stop", bo pewnie tez bym tak przeżywała to wszystko... Jeśli nie potrafisz sobie z tym poradzić to może wybierz się po prostu do psychologa. On przynajmniej nie będzie oceniał. Bo tu na Kafe sama widzisz... różni ludzie są. Nie chodzi o to, aby Ci mówili, że nic się nie stało, bo się stało, skoro to tak przeżywasz, ale by cię jeszcze bardziej nie kopali, skoro i tak już się czujesz fatalnie...

z moim poprzednim chlopakiem nie uprawialam seksu 6 miesiecy i pozniej bylo cudownie przez prawie 2 lata. a teraz..tak mnie pociaglo :( za bardzo.. caly czas kusi nie zeby cos mu napisac ale to juz chyba nie ma sensu :( czuje sie jak dziwka i chyba nia jestem skoro tak postapilam..nie wyobrazam sobie jak sie bede czuc gdy go gdzies spotkam

najlepiej odloz tel do szuflady zrob sobie herbate i sie poloz, juz nic az takiego sie nie stalo..ile masz lat chyba nie 18... daj spokoj bylo ci przyjemnie i tym sie ciesz a czy on zadz czy nie to jego sprawa ty napewno go do tego nie zmuisz a tel czy sms tylko odstraszysz

nie cofniesz tego co sie stało prześpij sie z tym , wybacz sobie