zupapomidorowa to chcesz ta kanapke z salcesonem?

bo Ty tańczysz do rapodanceu.

była sobie raz huskyyy pokochała kiciaaaa.... na kafeterii wyprawili im wesele.. i skonczona bajka

była sobie carrie jaga miała chatkę z maaaasła, a w tej chatce saaame dziwy... PSYT i iskierka zgasła!

Dobre Katowice nie są złe.

Pewnego dnia Husky weszła na kafeterie i od tamtego momentu traktowała ją jak życia baterie. Wchodziła tu codziennie, uzależniła sie niesamowicie, teraz wie, że bez kafe niemożliwe jest życie.

a jakie macie refleksje dotyczące aaaa aaa kotki dwa?

A i tak najlepszy jest rap w rytmie dico polo

carrie.. dobre und motzne

Ej uloze rymowanke o kafeteriuszach.

CarrieBradshaw. o facetach?

masz stajla carrie. oj masz stajla haha :P

Husky i Carrie sa niczym blizniaczki - dupy maja wielkie jak taczki. koorwa, nie mam weny

No mienia się bardzo podoba wasza twórczość, i czekam na ciąg dalszejszy onej :)

Prawiki, prawiki - na kafeterii są tak częste jak w sedesie siki.

Za to wszystkie tutejsze dziewice, mają zeza i małe cyce:D

jeszcze ktoś was wylansuje i będziecie sławne na całym świecie

Żal i Shit w jednym:):)

Na kafeterie wejdziesz raz - i bach, przyrosniesz do komputera jak głas. Są tu rózne subkultury - nieraz walą głową w mury. Prawiki, końskie ryje i pasztety oraz rózne inne bzdety. Forum traktujemy jak nasze drugie życie i czujemy się z tym znakomiecie. Podszywy są tutaj przednie, chociaż nieraz piszą brednie. Prawiki, o których wcześniej wspomniałam - gdy przeczytałam ich posty, to sie prawie ze śmiechu zesrałam. Jednak cóz poradzimy na to, gdyż gaci z dupy nie zdejmują nawet w lato. No kurwa, nie mam weny

hejka. moge sie przylaczyc? ;p

głaz* nie raz*

było cymbalistów co nie miare ale zaden z nich nie smiał zarapować przy carrie kafeterianie proszą, ażeby zagrała, podają cymbały, carrie wzbrania się, powiada, że ręce zgrubiały. kłaniając się umyka; gdy to Husky widzi, podbiega i na psiej podaje mu dłoni drążki, którymi zwykle mistrz we struny dzwoni...

zajebiste to wymtsliłas:D

ile macie lat dziweczyny? ze tak zapytam

13 i pół

O, podawanie drążków! To lubię, mówi zupa, to lubię! :D

eheee. a tak powaznnie?

zupapomidorowa rusza i z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza, i wąsa podkręcając, podał rękę Husky, i skłoniwszy się grzecznie, w pierwszą parę prosi. i lecimy z tym koksem :D http://www.youtube.com/watch?v=mbMb5T_gQv4&feature=related

No poważnie. Ja 13 i pół, Husky 14, a Zupa 13.;)

zupapomidorowa jest smaczna i zdrowa

lolitka ja bym ci powiedział ale pytasz tylko dziewczyn to siedze cicho