przespałam się z mężem mojej przyjaciółki

hahahaha ale fajna jest ta kafateria jestem tu od niedawna a nie raz to tak sie usmieje no super hahaha

późniejszy ,że jem kupę też podszyw

Rozważę to, w końcu lubię seks

Teraz kamuflując się za prześcieradłem mojego pradziadka udaję ducha z przeszłości aby mojego oblubieńca doprowadzić do zawału. Ach... jak ja go uwielbiam sztywnego... Tak tak, wiem, zboczona nekrofilka ze mnie i lubię wsadzać wykałaczki do szaszłyków w zimnego flaka a potem nabijać się na niego... ale to oczewiście zaraz po tym jak mój Azor wychłemcze mi i nawilży śmierdzącą niemytą szparkę... O fuj uciekajcie pajonki

no baa..... :D :D:D:D najgorzej, że niektóre historie potrafią być normalnie pisane z lajwa :D to już wtedy zakrawa na dramat :D

Już ta godzina, mojej przyjaciółki wciąż nie ma. Co ona sobie myśli,że nie mam innych spraw na głowie? Umówiona jestem do fryzjera na 15.30

szmata!!

te pajonki

owocowa, nie podniecaj się tak już dawno ustaliliśmy, że to próba najnowszego harlequina nie odbieram autorce nadziei na pulitzera ;):D

nie odbieraj *

normalnie poprawił mi się humor jak to przeczytałam :)

romansidł nigdy nie czytałam,więc nie wiem o co wam chodzi... Zaraz naprawdę się wnerwię,gdzie ona jest do diaska.

Właśnie wróciłam z sexshopu i mam nowe dildo... Zaraz wypróbuje je na Azorku. Na pewno mu się spodoba. a to z tym fryzjerem to jak zwykle nudny podszyw !!!!

Kurdę mać! Jak ciężko być szmatą w dzisiejszych czasach, wszyscy na Ciebie najeżdżają, a ja tak dobrze kręcę lody :/

Tzn kręcę na lodzie... przejęzyczyłam się

Nie będę zwracała uwagi na podszywy. Dobra wrócę za pół godz bo widzę,że Aśka podjechała samochodem.

Nie podszywaj się pode mnie! To że lubię przygodny seks i jestem szmatą wcale nie znaczy, że możesz po mnie jeździć i mnie obrażać. Nie jestem ani zoofilem, ani nakrofilem. Lubię tylko męskie narządy.

I żeby nie było, że tylko kutasy bo lubię też jego portfel, zawartość jego kart kredytowych i jeszcze zawartość jego tyłka... I znowu potwierdziło się... że jem kupe, tyle że nie swoją :P

hahahahahahahaha jaki kosmos ale sie usmialam hahahaha a mi humor poprawila jakas laska,weszlam na ten temat o tych dupach co to maz podwozi wiecie jaki i tam mlyn jak nie wiem no dobra niech se bedzie co mi tam ale czytam czytam i szok,ktos tam jakas laske wyzwal od dziwki bo jest wdowa ma drugiego meza i tam jakies bzdury ale padlo haslo .jestes dziwka bo maz ci zmarl a ty masz drugiego meza a jak maz umiera to zona ma byc sama do smierci,wlasnej,ja usiadlam i rozplakalam sie ze smiechu hahaha niektore to maja fantazje

Poszła,a właściwie wybiegła jak z procy. Przyszła, zzaczęła trzebiotać jaka to ona szczęśliwa,że będzie miała dzidziusia z Markiem i jak bardzo go kocha. Nie wytrzymałam, o wszystkim jej powiedziałam. Na początku śmiała się,że to jakieś żarty. potem jednak zobaczyła moją minę. Nie uwierzyła mi mimo wszystko. Pytała, dlaczego tak perfidnie kłamię,przecież jej meżuś by tego nie zrobił. I wybiegła. Pojechała do domu porozmawiać z moim markiem.

niezłe jak możesz to daj link do tej pasjonującej debaty ;)

Autorko ja rozumiem że fantazja cię ponosi ale za chwilę napiszesz że była tak wzburzona, zapłakana, że złapała za telefon i wykręciła numer męża. Marek odebrał ona krzyczała - z powodu iż była zapłakana nie zauważyła samochodu z naprzeciwka..... cóż za tragedia, oj daruj sobie ten swój dramat !!

a co zrobisz jak on zostanie z nia i stwierdzi ze to z Toba bylo jednorazowego uzytku?

Ciekawa jestem co on jej powie i czy się przyzna...

zadzwoniłam do niego i go uprzedziłam,że ona o wszystkim wie.. Rozłączył się. Chyba się załamał i obraził.

i co? bedziesz go pocieszac?:D

ewidentne prowo ale moze takie laski zdesperowane są potrzebne jak autorka. Slusznie zrobiła, ze powiedziała żonce i tak szybko ujrzała światło dzienne ta "mała chwilka zapomnienia". Moze gdyby bylo takich wiecej konsekwencji i zdesperowanych odbijaczek, to wszyscy by się 10 x zastanowili przed kolejnym łyczkiem winka i namiętnym spojrzeniem (i to sie tyczy tak mężczyzn jak kobiet). Gratulacje dla autorki ;p

nie obraził się, po prostu musiał się rozłączyć żeby wymyślić jakąś wersję dla swej żony.przecież nie chce jej martwić bo w ciąży jest.szybko dzwoń do niego i powiedz że ty też jesteś z nim w ciąży i ma wybierać między wami :P

opowiadanko erotyczne kiepściutkie, albo to tylko Twoja fantazja z nim związana -30/10

jakie w ciąży,same jesteście tępe. To stało się przedwczoraj, więc jak mogę nagle być w ciąży. Ponadto biorę tabletki anty. Cholera dzwonię do niego a on nie odbiera,biedny Mareczek,co on teraz musi przeżywać>