Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie żal mi jej :-(

przespałam się z mężem mojej przyjaciółki

Polecane posty

Gość calineczka z deczka
zgadzam sie z toba niektore kreca uzywani faceci nie wiem tak sie zastanawiam wlasciwie czemu? adrenalina? chec cierpienia niewinnej zony? dla sportu?na te i inne pytania nie znam odpowiedzi nie raz tak rozmawiam z moim i biore go na pic ze smiechem a co jak mu jakas w glowie zawroci smiejemy sie a ten wredny wiecznie odpowiada -a gdzie ja taka druga durna znajde co ze mna wytrzyma i wez tu se pogadaj z takim wrednym haha a ty mezowi wytlumacz czemu w stosunku do kumpeli meza tak sie zachowojesz jest twoim mezem partnerem przyjacielem szczera rozmowa dostaniesz jego wsparcie i wolna reke gdy bedziesz kumpeli chciala na nerwie pograc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak to nie wygląda , a jak myślisz powinnyśmy być zapuszczone ? , bo jak nie dla faceta to dla kogo sie starać, tylko dla siebie ? tak bez porządanego wzroku mężczyzn ? są przyjaciółki którym sie ufa i mężowi też sie ufa , ale jakbyś widziała taką sytuację to co byś zrobiła ? nic ? pozwoliłabyś na rozwój sytuacji ? bo ja nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z sąsiadką
Witajcie. Mam do Was podobny problem z sąsiadką. Wiele lat temu jej mąż bardzo na mnie leciał, mimo że nie dawałam mu nawet cienia nadziei na romans. Byłam wtedy sama i miałam złamaną nogę. On pod płaszczykiem kurtuazji próbował być u mnie tak często jak sie da niby pomagając mi dźwigać zakupy itp. Jego żona coś sobie ubrdała, że to ja próbuję go uwieść i też z kolei pod płaszcxzykiem troski sąsiedzkiej wpadala do mnie, węsząc czy nie ma u mnie jej męża. Po kilku latach poznałam kogoś, postanowiliśmy sie pobrać. Wypadało na imprezę zaprosić sąsiadów i już na weselu ta raszpla zaczęła przystawiać sie do mojego ślubnego. Na szczęscie inna znajoma wyjawiła mi, że tamta ma kłopoty z mężem od czasu urodzenia ich dziecka. Mocno ostudziłam z nią kontakty, jednak tamta ilekroć widział mojego męża, próbował go zagadywać i flirtować. A już skandalicznie zaczęł sie zachowywać jak dowiedział sie, ze spodziewamy sie dziecka. Wiem od innych, że jej mąż chyba chce sie z nią rozwieść, jest teraz walka o dziecko (mały ma 3 lata) i ta baba zagięła parol na mojego męża. Wpada niby z wizytą, stroi się jak lafirynda, kokietuje go. Co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do problem z sąsiadką aż się wierzyć nie da że to sie dzieje naprawde koniecznie porozmawiaj z mężem inaczej nic nic wskórasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ] calineczka z deczka to moja kiedyś kolezanka dziś już tylko znajoma , teraz już jej przeszło ma swoją rodzinę i musi jej pilnować , a co do tego że żonaci to obiekt porządania to chyba dlatego że są doświadczeni ,i bardziej cierpliwi , a malolaty to mają pstro w głowie mój brat ma 22 lata i panienki zmienia co noc , a te głupie przychodzą stoją w nocy pod domem a rano zasówają na nogach do domu za grosz szacunku dla samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
Do kapelana- kochana ja tam sen mam dobry twardo stapam po ziemi nie mam lekow tylko ze mnie wkurwila sasiadka a moj mis ? e nie boje sie o niego pelny luzik w tych sprawach nawet,no wiem glupie to-ale jak tam gdzies bawie sie w zazdrosnice to nic z tego bo zawsze moj poskramia zlosnice i smiech wkoncu wychodzi z tego jakos umiemy rozwiazywac problemy na luzie umiemy rozmawiac ogolnie nasze zycie to taki pelny luzik poprostu trafil swoj na swego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi nie chodzi o niedbanie o siebie, tylko o to przesadne pilnowanie mężów. Wiecie, ja mam bliską koleżankę, która fizycznie jest bardzo nieatrakcyjna. Ma bardzo poważny defekt, który ją szpeci. Ma świetnego męża, który ma dwie pasje i je realizuje poznając przy tym tłumy ludzi. Ona nie jest zazdrosna, bo wie, że on ją kocha i jej nie zdradzi. I tak jest. Mimo, ze jestem starą pannną, nigdy, przenigdy ona nie próbowała mnie od niego izolować, mało tego kiedyś samego go wypchnęła do mnie, żeby mi w czymś pomógł, mimo, że ja o to nie prosiłam. No i przyjęłam go w dresie :D. A mam inną koleżanką. I ją i jej męża znam od liceum i od kiedy są małżeństwem, ona go ode mnie izoluje w bardzo zabawny sposób. Jak chcemy sie spotkać we dwie, to vja zawsze albo proponuję spotkanie na mieście albo u mnie w domu. Nigdy nie zapraszam ich oboje, zawsze tylko ją. Nie ubieram sie seksownie, więc jak już ide do nich, też nie zakładam szpilek ani mini, bo to nie mój styl. Ale najlepsze jest to, że mimo moich nalegań abyśmy spotkały sie we dwie w jakimś neutralnym miejścu, ona zaprasza mnie ZAWSZE do nich, on jest w domu, a ona wtedy jego wyprasza z pokoju. Zawsze się to kończy awanturą. Kiedyś nawet dowiedziałam się od innej koleżanki, że oni mieli problemy, niby przez mnie. Nie wiem jak, skoro moje kontakty z nim ograniczają sie do cześć i słuchania ich kłótni. Na kontakty z nim nigdy nie nalegałam. I tak sobie myślę, że może i Wy wyolbrzymiacie i wymyślacie sobie te problemy z koleżankami, co to polują na waszych mężów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
Dodam tylko tyle ze mimo iz mam sen dobry zaofanie i te bzdety jak bym widziala cos nie tak to bym zadzialala tak jak w kwesti sasiadki,wiem ze jak chlop chce zdradyic to to zrobi moj nie jest pod kloszem tak nawiasem-a co do mam problem z sasiadka to kobieto dzialaj zacznij od rozmowy z mezem dbaj o siebie jak tylko sie da to naprawde dziala sasiadke sprytem wykop ze swojego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kepalena przeczytaj dobrze co napisąłam o tej koleżance , to tylko ten jeden mój przypadek , ona w mini nie chodziła ale wykorzystywała go na maxa , mnie to wkurzało bo jak wracał z pracy to chciałam aby był zemną a nie na jej potrzeby a ona taka nieszczęsliwa i w domu miała problemy więc mi też było jej żal ale ile mozna wytrzymac , ty jako singiel możesz tak być postrzegana ale myślę że jesteś osobą która by w swoim środowisku znajomych tego nie zrobiła i ja też tak mam , jak już zdrada to z obcym facetem , a facet jak ma zdradzić to i tak zdradzi to fakt , ale takie mizdzenie na moich oczach mnie doprowadzało do szewskiej pasji , naszczęście mam wspanialego męża i już po problemie , a swoją drogą jak sie kogoś kocha to sie walczy o swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
Do kapelana-wiesz sa rozne charaktery,rozne podejscia do zycia jedne izoloja ale nie musi to oznaczac ze maja negatywne poczucie wlasnej kobiecosci inne sa luzackie nie boja sie nie czuja tego leku nie mam pojecia czemu tak jest a nie inaczej dobra ja na godzinke zmykam pozdrawiam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32938928323
do autorki - ale z Ciebie dziwka!!!! co jak co, zdrade zrozumiem, ale zdrade swojej przyjaciolki????? sa pewne zasady, ktorymi kieduja sie nawet zwiarzeta a Ty jestes jak zwykla ściera:O!!!!! ta zasada brzmi, ze faceci i kobiety naszych przyjaciol dla nas nie istnieja w sensie seksualnym, jest tylko gosci na swiecie, a Ty musialas dowartosciowac sie wlasnie nim:O spierdolilas im malzenstwo, wasza przyjazn i zrobilas z siebie kurwiszona najgorszego pod slonce, pluje na Ciebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
osraw dobrze napisalas,ja tez mam wspanialego meza nigdy nie dal mi powodu do leku do zazdrosci ja mysle ze te cyce sasiadki to po nim splywaly jak deszcz po-ale mnie jako zone to bodlo pogadalam z mezem ten pocisna mi pomysl i mamy z glowy sasiadki cycki nie ma problemu i jest super po co byc w klopocie jesli da sie go eliminowac? ok znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny chyba nie czytałyście calości to prowo było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
osraw ale ktore? bo jesli autorki to tak wiem czytalam wsio dokladnie juz wrocilam moge dalej po kafateri buszowac haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
hehe zaczynam sie robic nalogowcem kafateri wszystko z telefonem w reku robie kurcze hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było do kilku dziewczyn wyżej , a ja własnie wróciłam od teściów i mały spi więc mogę buszowac mąż dzis jest kierowcą na weselu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka z deczka
orstaw jesli tu lukniesz a wciagnie cie temat -wielki dramat czesc 2 aleksandra nie wielkiego,to dolacz do nas zapraszam bez jego wiedzy jednak fajnie tam sie rozmawia haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alehandra
Co z ciebie za przyjaciółka?! Jak byś się czuła gdyby tobie ktoś odbił męża. Zero szacunku do przyjaciółki. Najlepiej nie nazywaj się jej przyjaciółką bo nie zasługujesz na jej przyjaźń. Nigdy nie byłaś jej przyjaciółką. Jeśli jesteś zgrabniejsza od niej to znalazłabyś napewno jakiegoś chłopaka. Z tego co tu piszesz wynika że ten jej mąż wcale nie był jej wierny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka m...
Ja bardzo zaluje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosioaTirówka
Ja to najbardziej lubię wylizać dupę grubemu po sraniu! To jest dopiero coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciu miciu mua mua
masz kompleks dziewczyno. Zreszta sama mowisz ze przyjaciolce zazdroscilas. No coz, facet pomyslal swoim malutkim i pouzywal sobie za darmo, bo mu sie latwa trafila. A ty sie tym podniecasz? Ze ktos cie uzyl i moze uzyje znowu, ale tylko dopoki znasz swoje miejsce i dajesz po cichu i za darmo. Gratuluje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Fantazje niedojebanej cipy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawisciaziejaca
Moze i fantazje niedojebanej cipy, ale rozwalila czyjs zwiazek. Kurwa jebana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypada bapisac... Ty glupia kurwo...ale wiadomo ze kazdy tak robi:) idz za glosem serca i walcz o siebie i swoje szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też by nie było żal, chętnie zrobiłabym to z zemsty ale nie potrafię a szkoda bo to fajny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kolezanka zaprosila mnie na impreze to pozniej zostalam na noc u niej zaproponowala mi zebym przysla do jej sypialni, poszlam ale o czyczym nie myslalam dopiero jak ujrzalam jej meza nago to az mi dech zatkalo, a ona mi powiedziala jak chce to moge sobie go wziasc do rana, tak sie stalo . Teraz to jej zazdroszcze ze znalazla faceta tak wsanialego a do tego kuutassa ma duzego i grobego. Przez pare dni czulam go w sobie ale wspaniala nocke mialam jeszcze raz bym chciala ale jest to narazie nie mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×