Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaanianaianaianaia

cięzko mi bardzo jestem w związku z chłopakiem 9lat i się wszytko wali

Polecane posty

Gość aniaanianaianaianaia

jestem z chłopakiem 9 lat i się wszytko miedzy nami wali kocham go ponad wszytko ale to nic nie daje lecz wręcz przeciwnie bo przez moją miłość on chce sie zemna chyba rozstać;(na początku było fajnie jak w kazdym w związku a pózniej zaczeło się wsztko psuć;( i tez jest to z mojej winy poniewaz pozwoliłam mu na to zeby mnie wyzywał,przepraszał a ja zawsze mu wybaczałam odsunoł mnie od koleżanek i przyjaciół bo mu na to pozwoliłam był bardzo zazdrosny i wszytkiego mi zabraniał pracy itp.t a ja mu za kazdym razem ulegałam.on wyzywał ja przebaczałm;( z miości traktował mnie jak najgorszą poniżał a ja i tak to niego szłam.raz był słodki raz chamski, 2 tygodnie temu napisła ze mnie kocha jeszcze ,a od dwóch tygodni jest nie do poznania tak jakby ktoś go naszpuntował przeciwko mnie twierdzi ze nie jeste zemną szczęsliwy itp.a znowu po 3 dniach zachowuje się tak jakby nic sie nies tało gada zemna normalnie itp.i dzija znowu to samo od wieczora a w cały dzień było ok.nawet sie przytulaliśmy po czym znowu z jego strony kłotnia i pretensje ze on chce więcje wolnegon czasu dla siebie,ze on nie jeste zmna szczesliwy ,zebym sie od niego odczepiła ze on niechce mieć takiego związku wiem ze zle robie i robiłam ale to był mój pierwszy na powaznie chłopak z nim spędziłam mój pierwszy raz nnie potrawie wytłumaczyć tego silnego uczcucia jakiego czuje do niego tej więzi nie potrafie go przestac kochac mimo tylu krzywd jakie mi wyrządza tak mnie zdominowął i uzalęzniej od siebie ze nie daje rade w tym momencie płacze nie moge sobie poradzić bo znowu mi nagadał i zyc mi sie niechce bo ja niewiem wkońuc czy one chce byc zmną czy nie?pomóżcie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadasasasasasa
Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
ale mi jest bardzo cięzko to boli ze aż zerce mi rozpada;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
chciałabym umżeć niz przezywac taki ból nie do opisania w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ten Twój facet niezdecydowany. Ja radziłabym dać sobie z nim spokój, ale jeśli go kochasz to pewnie tego nie zrobisz. Może po prostu przeczekaj te chwile, może z czasem się ułoży. Ty niczemu nie zawiniłaś. P.S Mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
własnie nie i dlatego to jest jego gówny problem ze nie mieszkamy razem;( bo niemamy warunków u niego w domu niema miejsca bo ma braci u mnie tez nie a kredytu nie mozemy narzie wziąść bo ja w tej chwili nie pracuje;(i on cały cza soto sie czepia ze jego wstyd przed kolegami ze jest z dziewczyna 9 lat i znia nie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
przeparszam za błedy ale szybko pisze i mi się zdaża;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy On pochodzi z normalnej rodziny? Bo trochę jest rozchwiany emocjonalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
brata ma alkocholika a ojciec nie zyje ale ojeciec tak samo traktował matke życia nie miał;(bo mi opowiadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
najgorsze jest to ze zyje w nieświadomości czy on mnie kocha czy chce być zemną z nim nie idzie porozmiawiać wiec niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może dla tego. A ilu on ma braci, że nie możecie razem zamieszkać? Radzę Ci przeczekać ten okres, jak w każdym związku są wzloty i upadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
kikijka najgorsze jest to ze ja nato wszytko pozwoliłam on mi to sam nawt dziaj powiedział: ze ja mu na wyzwiska pozwoliłam ze on by mi ,,nasrał na głowe'' a ja bym i tak przyszła do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
trzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
ale on mnie juz niechce chyba i to tak napoważnie cos tak czuje....i z ta myslą nie moge sobie poradzić co ja bez niego zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BO po prostu wyczuł to, że go kochasz i jesteś w stanie zrobić wszystko. Treaz nie możesz sie rozczulać, powiedz mu żeby przemyślał swoje zachowanie i się dopiero wtedy odezwał. I czekaj. Nie odzywaj sie pierwsza. Ja tak bym zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
ale ja oczywiście głupia jak zasze juz sie odezwałam i mu napisałm ze niechece zeby tak miedzy nami bylo ze jutro porazmwiamy i ze chce zeby był jutro fajny dzień bo on idzie od jutra na urlop i dlatgo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
on nic nie odpisał;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to był błąd. Facet jeśli widzi, że dziewczyna i tak zrobi wszystko, żeby z nią być to ja oleje. W miłości trzeba cały czas pokazywać, że się kocha, ale też, że bez niego dałabyś sobie radę. Ty po prostu jesteś bardzo uczuciową dziewczyną, niestety Twój chłopak to typowy mężczyzna. Lubbi zdobywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
najgorsze jest to ze ja cłay czas o tym mysle a on napewno ma to w nosie i spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc teraz mu napisz ostatniego smsa, że jeśli przemyśli swoje zachowanie to niech sie odezwie, bo Ty już narzucać sie nie będziesz. I nie pisz do niego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
tylko wiesz oco chodzi teraz ze on ma urlop i chciał jechac gdzies do kologi na 4 dni którego w dodatku nie znam a ja mu nie pozwoliłam i jesli tak napisze to sie specjalnie nie odezwie zeby jechac sobie samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
dziekuje ci za wszytko ze troche mi ulżyłaś i mi pomogłas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno on Cie ma gdzieś póki co, miej honor i szacunek do samej siebie! Nie odzywaj sie. zmadrzeje to sie sam odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
kijka mam jeszcze pytanie do cibie ostatnie a jak myslisz z tego co ci napisałm to on mnie nadla kocha czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę , że kocha, tylko po prostu facet jak ma za dobrze to mu sie w głowie przewraca. Musisz go trochę teraz krócej przytrzymać, pokazać, że to on nawalił i on musi starać się to naprawić. Bądz stawnowcza. :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
dziekuej ci dobra z ciebie kobieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×