wieczór kawalerski striptiz

nie dla kazdego ,nie szufladkuj juz nas tak

jak to czytam to aż strach się hajtać :D bo co drugi tyutaj najchętniej wylizałby wszystkie cipy w mieście dla samej zabawy

no więc się nie dziwię że jesteś taki zepsuty jak Cię rodzice wychowali w wierze że to nikogo nie krzywdzi :D życzę powodzenia w życiu w klubach ;D

a jeszcze że tak spytam- mamie nie było smutno? :P

nie to jest dla mnie patologia ! ja pierdole przy matce tata się byta o burdele :D

hehe , o jakie burdele ? mowilem mu ,jak gdzies jechalismy ,ze tu jest fajny lokal ze striptizem , a nie burdel , jaka patologia ? Matka do tego z luzem podchodzi , ma zaufanie do Ojca . Daria , do Twojej info , nie chodze po klubach, po striptisach tez sie nie szlajam . na kawalerski to co innego , a to jest raz do roku, lub rzadziej

opowiem Wam moją historię... kiedyś myślałam tak jak niektórzy tu radzą- zaufaj mu, zaufanie to podstawa, zaufanie buduje związek. i tego się trzymałam . pewnego dnia mój (już były, dowiecie się czemu) chłopak miał iść na jakiś taki wieczór do kumpla. spytał mnie o zdanie. powiedział że nie będzie tkiego czegoś oglądał, o dotyku nie ma mowy że wyjdzie na papieroska wtedy i będzie ok. zaufałam mu. gdy wrócił byłam w szoku. ponoć kumpel zamówił 5 takich szmat a ich było 10. na dwóch przypadła jedna i okazało się że nie można było z tamtą wyjść, mały lokal z jednym wyjściem, jak wychodzisz już nie wchodzisz, an dodatek jedna taka suka stanęła przy drzwiach i wypięła dupę w ich stronę. nie miał jak wyjść na dodatek kumple kazali mu patrzeć że nie jest dzieckiem, że ma wyluzować, że się nie dowiem... dowiedziałam się... pracownikiem klubu była moja ciocia... gdy mi o tym powiedziała serce mi pękło... zerwałam... nie dla tego że patrzył, bo wiemże nie miał wyjścia. okazało się że pod presją kumpli powiedział "jebać Monikę" i zaczął się namiętnie cłować z tą spod dzrwi... na to kumple zaczęli gwizdać i bić brawo... ciocia to zauważyła i mi o tym powiedziała... i co? to też takie niewinne było? :(

mi wystarczyłby taki jeden wieczór z gołą dupą obok.. i powiedziałabym papa... bo skoro facet nie jest w stanie się opanować, lub BRAKUJE MU JAJ i robi co mu kumple każą, no to sorki- kto jest dla niego cenniejszy- nawaleni kumple na wieczorze kawalerskim, czy jego przyszła żona?

i m sie film nie urywa jak gdzies pije,a pije rzadko, a jak waszym polowkom tak i nie macie pewnosci czy nie skoncza w objeciach dziwki w agenturze to macie problem, a to ze kiedys tam pokazalem Ojcu, przy Matce lokal z striptizem, bo akurat tydzien wczesniej bylem na kawalerskim tam to co ? moge z Rodzicami o wszystkim porozmawiac,nie ma tabu.

o tak- tu poruszyłaś dobą kwestię- że facetom brakuje jaj żeby odmówić przyjemności kumplom oglądania jak całuje się z jakąś striptizerką. bo tak na prawdę oni nie myślą wtedy o jego żonie tylko o tym żeby sprawdzić jak daleko on się posunie i chcą więcej a jak już jedno zrobi to i pójdzie dalej...

calowal dziwkę ? sory ,trzeba sie szanowac

hmm Jay00- nie zrozumiesz mnie, ja nie będę się starała zrozumieć Ciebie bo to dl mnie chore i tyle :) nie wiem czemu uważasz że Twoja zabawa jest bez żadnego zła, a jednak nie pokażesz się z tym u każdego i świetle dnia, le to już ten problem zostawiam Tobie i Twoim bliskim.. ;p

no widzisz, co z tego że się szanował jak niektórzy mają słabą wolę i co z tego że tej zony zdradzić nie chce jak alkohol i stado baranów drze mordę "zrób to dla zabawy" ?

a tak swoją drogą "szczerze mówić"- współczuję Ci :( gdyby mnie coś takiego spotkało to... :( kurde no nie wyobrażam sobie tego...

takie życie :( ale ostrzegam że z tym zaufaniem jest jak mówisz Dario- zaufanie swoją drogą a tak na prawdę nigdy nie wiadomo jak się ktoś zachowa jak nie będzie miał wyjścia i będzie miał "wolną wolę" :(

no i co? i chój bo facet miał ubaw dl kumpli a ty cierpisz :P:P a żałował chociaz? powiedzial ci gnuj jeden?

nie kazdy ma te same poglady. coz moge rzec ? nie bylas jego warta skoro taki numer odwalil. Trzeba miec swoje zdanie. Ile mial lat 18 ?

soki ,on nie byl Ciebie wart :) spie juz :)

hehe

kontynuujcie sobie tą wielce pouczającą konwersację beze mnie naiwne panie .

nie zdążył powiedzieć bo j rano już na niego czekałam, ciocia w nocy SMS wysłał, Boże pamiętam jak go czytałam :( rano spytała co on tam wyprawiał a on że nic takiego, że to co inni że mu już nie ufam i czemu te pytania, jak powiedziałam o cioci to zmiękł i zaczął ryczeć że nie miał wyjścia że go (nawet tak!) zmusili że nie chciał żeby go wywalili i że (to było najlepsze!!!) że on MUSIAŁ bo ibaczej musiałby zapłacić za wynajęcie tych szmat! jak to usłyszałam. te KŁAMSTWA, że nie chcał że niby prosił że ma Monikę, że mnie kocha to serce normalnie pękało aż w końcu go uderzyłam i kazałam się wynosić. :( potem przychodził z kwiatami co juakiś cza to zawsze je wywalałam :( teraz jestem sama i chyb już taka zostanę :( nie chcę kolejnego faceta zdrajcy :(

wiesz co? dobrze zrobiłaś. Bo rozumiem- nie mógłby wyjść ale podejrzewam że jakby mu zależało to przesunął by tą babę spod drzwi i by wyszedł, ale założę się że wtedy jego super kumple uznaliby go za "prawiczka" i się tym przejął dla tego to zrobił :( faceci są świniami, namawiają kogoś do czegoś takiego :( ten Twój też nie lepszy- fałszywy jak dla mnie- przy Tobie mówił co innego a przy nich.."jebać Monikę"... też coś... miałaś w sumie szczęście w nieszczęściu bo miałaś tam ciocię :D a wyobraź sobie co by było gdyby nie ona? nie dowiedziałabyś się pewnie nigdy co tam się działo...

zastanawiam się ile babek nigdy nie dowiedziało się/ nie dowie się o takich zdradach :P pewnie ze faceic to solidarne swinie i żaden żadnego nie wkopie:P

przeczytałam to i teraz zaczynam się zastanawiać czy moj tez tak zrobil! bo mial tez taki wieczór ale nibt bez striptizu NIBY kurwa jutro go spytam bo aż sie boje!

trzeba patrzeć kto na ten wieczór zaprasza :P bo jak jakieś kutasy co to ciągle siedzą w pubach od razu będzie wiadomo że będą duply tańczyć :P najlepiej albo kurwa tego wieczoru nie robić, albo łączony!

kurwa czemu nie zrobilam lczonegop!!! :(

a widzisz :D trzeba było pomysleć a teraz będziesz się zastanawiać :P taka prawda- lepiej mieć 100% pewności niż potem całe życie przejebac na zastanawianie się czy to zrobił :P

no po to jest ten wieczor, zeby ost. raz przeleciec ja/jego. Ludzie, nie spinajcie sie tak, zyje sie tylko raz :)

pewnie byly striptiserki i dziwki rano ,a teraz po wieczorze juz sie nie dowiecie :)

co sie dzieje na wieczorze kawalerskim/panienskim - zostaje na wieczorze kawalerskim/panienskim . a dzieje sie ,oj dzieje , a dla was naiwniaczki jest wersja : upilem sie ,film mi sie urwał, zasnolem w barze ,kumple musieli mnie odwiezc , przenocowalem u tego i tego, i kac gigant, wczesniej prysznic u kumpla ,lub w agenturze przed wyjsciem , wiec nic nie wyczujecie :), sladow zero ! :)