Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedzcie co mam zrobić...

czy mama powinna mi płacić jakieś pieniądze skoro się uczę???

Polecane posty

Gość powiedzcie co mam zrobić...

Mam 19 lat. Moja mama poznała kilka miesięcy temu faceta. Wprowadził się do nas do domu (mama nawet nie zapytała nas co o tym sądzimy). Jestem jedyną osobą w domu, która nie pracuje (ucze się w technikum została mi ostatnia 4 klasa). Ostatnio ten facet zaczął ją buntować przeciwko mnie, że jak giną jakieś pieniądze to napewno ja je przetraciłam a potem okazuje się że jednak się znalazły ale nikt za to nie raczy mnie nawet przeprosić. Miesza się między moje relacje z mamą. Mówi do niej, że myślał, że jestem mądrzejsza jednak się pomylił. A moja mama jest tak zaślepiona nim, że wierzy bardziej jemu niż własnej córce. Czuje się niepotrzebna w tym domu jakbym tylko zawadzała. Mam najlepszy pokój i wkółko rzygają mi, że to oni powinni go mieć. Więc niech sobie go biorą. Mam rente po ojcu więc na internat starczy. Chciała bmy się wyprowadzić bo już tego nie wytrzymuje. Od dziecka zawsze bylam kozłem ofiarnym w rodzinie. Miałam ojca alkoholika, który zawsze się na mnie wyżywał, kiedy nie mógł tego robić na mamie bo ona np była w pracy. Mój starszy brat jest zawsze wychwalany bo zarabia dużo i daje pieniądze na dom. A mi w kółko mówią, że jak tylko skończe szkołę to pujdę do pracy, o studiach dziennych to mogę jedynie pomarzyc. Jak już będe chciała iść to tylko na zaoczne na, które sama zarobie bo grosza nie dostane. Ostatnio moja mama po raz kolejny powiedziala mi że mam wypierdalać jak mi się nie podoba więc chyba to zrobię. Myślicie, że mam szanse dostać jakieś pieniądze na utrzymanie??? Oczywiście myśle o znalezieniu jakiejś pracy na weekendy ale teraz klasa maturalna i będzie dużo nauki a muszę jakoś temu podołać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Alimenty powinna Ci płacić dopóki nie będziesz w stanie utrzymac się samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
rurka_z_kremem - jakiego myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callendario
rurka z kremem a uwazasz, ze matka dziewczyny postepuje ok? Chyba najwazniejsze powinno byc dziecko a pozniej jakis tam fagas co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
Poprostu źle się z tym czuję i nie chce przeszkadzać czuję się tu zupełnie nie potrzebna. Zawsze dobrze się uczylam ale nie chwalili mnie za to. I zawsze musiałam sama o siebie zadbać. Natomiast za mojego brata załatwiała wszystko mama. Zawsze mówiła, że o my jesteśmy najważniejsi. Może i tak ale napewno nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość total protection
rurka_z_kremem nie wiem o co ci chodzi? wspolczuje autorce, naleza ci sie alimenty bo sie jeszcze uczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Wyprowadź się, pozwij oboje rodziców o alimenty (od kosztów sądowych będziesz zwolnione), złóż wniosek o zabezpieczenie powództwa poprzez łożenie na Twoje utrzymanie i masz kasiorę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
Emmett Fitz-Hume - chyba tylko od mamy. Mój ojciec nie żyje od 3 lat. Powiesił się jak już mówiłam był alkoholikiem i nie chciał się leczyć. órwana z choinki - mój brat z nim prawie nie rozmawiam. Jego całe życie to praca i dom. Zero znajomych. Siedzi tylko przed komputerem od którego jest zresztą uzależniony. On nigdy nie uczestniczył w życiu rodziny. Zawsze trzymał się na uboczu. Pamiętam jak mój ojciec przy nim mnie uderzył chociaż nie miał do tego prawa to on nawet nie zareagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
jeżeli wiedziałabym że nie ma pieniędzy to nawet bym od niej nie wzieła. Na miesiąc mamy ok 6,5 tys więc mogła by mi chociaz w ten sposób pomóc. Ja w cale nie chce dużo. tylko tyle zeby się utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu nie moglabym od rodzicow wyciagac kasy bedac juz pelnoletnia i tym bardziej zadac jakis alimentow. W wieku 19 lat bylam juz usamodzielniona i odciazylam finansowo matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
ladaco - to nie jest mój ojczym. Oni znają się od kilku miesięcy zaledwie. z resztą nie pozwoliła bym sobie żeby jakiś obcy facet mnie uderzył. Z resztą on i tak już siedział w więzieniu za pobicie ale że sam się przyznał do tego mojej mamie więc ta mu teraz ufa bezgraniczie. Raz wracali z imprezy i był wypity i chwycił ja za szmaty i przyparł do muru i spytał się jej czy się jej boi. To najpierw kazała mu wypierdalać z domu a po 2 dniach przyszedł zapłakany na kolanach i mu wybaczyła, A kiedyś mówiła, że nie pozwoloła by sobie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rurka z kremem, wiedzialam ze jestes glupia, ale nie az tak hahahahha dziewczyna sie uczy w technikum, to jak ma zarabiac? Ma dawac dupy przy drodze?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
1100 zł ale razem z 2 młotrzymi siostrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ......
współczuję sytuacji w domu :( do inernatu uciekaj, masz rentę, teoretycznie matka powinna płacić, ale wiadomo jak to w praktyce jest (wiec bym aż tak an to nie liczyła)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
*młotszymi przepraszam za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ......
ja bym nie zostawiła młodszych sióstr w takim syfie samych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'A kiedyś mówiła, że nie pozwoloła by sobie na to.' wiesz teraz jest już po czterdziestce i wie że ma coraz mniejsze szanse na znaleźienie faceta, więc jest w stanie na wiele przymknąć oko byle nie być samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uczulona na ...
rurka z kremem,litosci gdzie autorka ma isc zarabiac, gdzie ma mieszkac skoro matka mowi ze ma wypierdalac??? autorko rzuc matce i temu fagasowi pare przepisów prawnych dot. alimentow to moze oboje zamkna jape...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodszymi* ;) wiec wychodzi po niecale 400 na glowe. Może poszukaj stancji u siebie? U mnie nie raz wynajmuja miejsce w pokoju z inna osoba za 200 zl. Z jakiego miasta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
strasznie boli mnie to, że ona wierzy facetowi, którego zna zaledwie parę miesięcy bardziej niż swojej córce. Ostatnio robiliśmy sobie z chłopakiem kolację przy świecach u mnie w domu. Moja mama była w tedy na wycieczce, więc w domu byłam tylko ja, mój chłopak, brat i ten facet. Zrobiłam zapiekankę o 22 żeby była ciepła na kolację. A moja mama jak przyjechała to zrobiła mi awanture o to, że zrobiłam zapiekanke tak późno, że jej facet nie zjadł ciepłej bo już spał i trzeba było to zrobić wcześnie i że wogóle jestem samolubna. Chociaż zrobiłam tą zapiekankę dla wszystkich. I on też ją zjadł chociaz przekonywał ją że w cale tak nie było. Tragedią jest to, że zjadł ją zimną bo zasnął. Ale ja przecież nie muszę mu gotować. W domu sprzatam po nim i nawet nic nie mówie. Bo on nawet talerza po sobie nie umyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
jestem z małego miasteczka. Ale uczę się w wiekszym mieście i właśnie tam bym chciala zamieszkać. Moja koleżanka jak wynajmowała mieszkanie to płaciła 1200 zł/m-c. Wynajmowała je w 2 osoby więc każdy płacił po 600 zł ale dla mnir to za dużo i tak. plus do tego trzeba doliczyć jakieś jedzenie. A za internat płaciłabym ok 200 zl mam go parę metrów od szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
A moje siostry nie mają źle ponieważ są najmłodsze to są pupilkami w domu. Więc im napewno źle nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
no właśnie. Ale mam nadzieje, że mi się uda. Jeżeli nie to będe musiała rozejrzeć się za czymś innym. Mam jeszcze na to miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie co mam zrobić...
ladaco - ale ja nie mam zamiaru mieszać się w jej związek. Jest dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×