czy osoba ktora 4 razy oblala egzamin na prawko ma sznse zdac?

bo coraz mniej w to wierze

pewnie ze masz szanse, ja zdałam za 10 razem, i teraz jeżdzę jak ta lala:)

a czemu nie masz szans? Skoro ciebie ktos zakwalifikowal na egzamin to umiesz jezdzidc tylko sie mneij stresuje i wierz w siebie

no jasne, trzeba próbować do skutku, moja koleżanka zdała za 7razem ale zdała:)

zawsze masz szanse- jesli tylko sie zapiszesz na nastepny egzamin i pojdziesz na niego! znam osoby, ktore zdawaly po 12 razy i zdaly! przyjdzie twoj czas! powodzenia:)

może masz instruktora do dupy, cio? Może zmień na innego, a potem zapisz się na prawko. Na czy nie zdawałaś? Ja dziś odbierałam moje prawko , zdałam za 2 razem, hehehe.

pewnie że masz szansę jeszcze zdać znam takich którzy tyle razy zdawali że spokojnie za tą kasę którą włożyli w kurs kupili by samochód :D

zdałam za 5 :)

instruktor ok, jezdzic umiem, ale sie stresuje, raz nie zdalam na placu , potem wymusilam potem znowu plac i potem dwa razy mi zgasl

bo jak nie zdam na pierwszym razem to na nastepny egzamin czeka sie 2 miesiace:O:( a wy ile czekaliscie na nastepny egzamin??

dziewczyny ktore zdalyscie za 5 czy pozniej czulyscie ze sie nie nadajecie i wogole kurcze wkurza mnieto a jazdy przed egzaminami dodatkowe zawsze bralyscie czy ciagle sie na egzaminy zapisywalyscie?

e to bez sensu tak dlugo czekasz ja czekam kolo tygodnia

tez tak mialam ,stres mnie po prostu zjadal, jak wsiadalam do samochodu to mialam sluch przytlumiony,wzrok za mgla ;) probowalam brac jakies tabletki na uspokojenie- nie polecam,otumaniaja strasznie. najgorzej jak zrobisz maly blad i dasz polynac nerwom- najlepiej pomyslec- nic sie ie stalo, jedziemy dalej:) i taka postawe przyjelam za ostatnim rzem- gdy zdalam:)

jak fajnie ze tak krotko czekasz... u mnie jest masakra bo 2 miesiace:O wiec pewnie dopiero gdzies za rok zdam:O bo za pierwszym to na bank nie:O

wiesz a moze od razu zdasz trzeba miec dobre nastawienei i duzo szczescia ale w razie czego to anjgorsze ze bedziesz musisla dokupywac godziny bo wyjdziesz z wprawy

Spoko,spoko bez nerw, ja zwątpiłam po 4 razie:) A za 5 zdałam:D I może nie jestem najlepszym kierowcą,ale jeżdżę:)

najgorsze te nerwy kurcze a jak jedziecie i nie wiecie do konca jak pojechac wiecie kto am pierszenstwo to co robicieN

zdałam za 6 razem. ale była ze mną kobietka która zdała za 24 razem...egzamin zależy głównie od szczęścia a nie umiejętności.Moja znajoma zdała za 2 , ma prawko od pół roku , ale jazdą mi nie dorównuje. I nie napisałam tego , żeby się chwalić. ..będziesz znakomitym kierowcą jesli sama w to uwierzysz, a egzaminy traktuj jak zabawę, bo jazda powinna być przyjemnością przede wszystkim;) 3mam kciuki za Ciebie

Kobietko nie poddawaj się! Za którymś razem już będziesz na luziku zdawać bez nerwów i będzie dobrze. Ważne, żeby próbować. Jak już zaczęłaś i tyle kasy poszło, to nie ma sensu się poddawać! Znam pełno osób, które zdawały 4-9 razy. Zdasz na pewno, mało ważne za którym razem. Odbierzesz prawko i szybko zapomnisz o stresie

Ja zdawałam raz- 5 lat temu i oczywiście oblałam. Byłam dobrze przygotowana, czułam się pewnie za kierownicą i na luzie (oczywiście pewnie jak na możliwości zielonego świeżaka ;) ). Poszłam na egzamin spokojna. Jak tylko wsiadłam do samochodu dostałam takich schiz, że szok! Zamglony obraz, serce walące w uszach, wypieki, trzęsące się ręce, drżące nogi, no i.... gazy :P z głośnym burczeniem w brzuchu. No i oblałam. Jeśli kiedyś podejdę znowu do egzaminu i mój ukł. nerwowy wywinie mi taki sam numer, to znów leżę! :(

Haha ja zdałam za piątym :P Więcej wiary w siebie i naucz się panować nad stresem. Czasem nawet możesz zagadać do egzaminatora, oni nie są tacy źli, nie wszyscy przynajmniej. Egzaminator też człowiek.

ja zdałam za piątym,a po trzecim razie chciałam się poddać...no cóż ale nie poddałam się, choć przyznaję, że zrobiłam sobie przerwę i na dobre mi to wyszło, też tak miałam, że strasznie się denerwowałam, a jak podeszłam na luzie to od razu zdałam i to bezbłędnie, u Ciebie na pewno też tak będzie!powodzenia!:-)

ja za 6 zdałam co się przejmujesz kiedyś n apewno ci się uda zdać tak jak mi

zalezy gdzie zdajesz w koninie czeka sie tydzien w poznaniu 2-3tygodnie ! ja zdlaem za 5 razem a wiedzialem ze jestem dobrym kierowca i ze daje sobie rade :) i tak teraz zasówam !!! :) moj kumpek po 8 razie zrezygnowal namowilem go na jeszcze jedno podejsce i zdal za 9 :)

Gdzie ty żyjesz? teraz prawko mozna mieć raz dwa. Coraz wiecej moich znajomych korzysta z ciekawej, acz w świetle prawa zupełnie legalne opcji jak szybkieprawojazdy.pl

pewnie!!! nie poddawaj się:) powodzenia!

spier/da/laj z tą reklamą na każdym topie, ciulu.